anet15
Mama Malgosi i Karolinki
No to pozazdroscic formy!!!
Chociaz ja tez sie dobrze czulam,nie mialam problemow,tyle ze to byl pierwszy porod i nie bardzo wiedzialam co i jak,no a teraz jeszcze Gosia w domu bedzie czekac wiec pewnie tez mi sie bedzie spieszylo do domu....
Chociaz ja tez sie dobrze czulam,nie mialam problemow,tyle ze to byl pierwszy porod i nie bardzo wiedzialam co i jak,no a teraz jeszcze Gosia w domu bedzie czekac wiec pewnie tez mi sie bedzie spieszylo do domu....
no ja też bigos,sznycle i różne kluski,ale nic po za tym
ja tam po porodzie najchetniej bym do domu od razu poszła,taki numer wywinęłam po drugim porodzie spakowałam sie i powiedziałam,że mja mnie do domu wypisać,bo ja sie dobrze czuję,zaraz po porodzie byłam pod prysznicem i goniłam po oddziale bo takiej energii dostałam