reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2009

Kochane ja wpadlam sie na dzien dzisiejszy pozegnac! Strasznie boli mnie glowa i wogole jakos niewyraznie sie czuje!
Mitemil zycze jutro powodzenia i trzymam kciuki zeby wszystko przebieglo tak jak Ty chcesz!
Baska mam nadzieje ze to juz to... Zycze szybkiego i bezbolesnego porodu!
Katarina gratuluje synka!!!!

Dobranoc dziewczyny! Do jutra!
 
reklama
Dzięki Oleńka. Bez Was wszystkich chyba bym się załamała, ale dzięki Wam wierze, ze będzie szybko, konkretnie i bezboleśnie :-)
 
no i mialam wreszcie chwilke zeby doczytac..cos Amelka dzis marudzila(moze to na zmiane pogody??a moze baczki??:confused:)
Ann mam nadzieje ze szybko do zdrowka wrocisz i ze ma ci kto pomoc teraz-szczegolnie ze masz podwojne szczescie:tak:trzymaj sie i wydobrzej szybciutko

Baska-kciukasy zacisniete,nawet Amelka piastki zaciska:tak::-Doby juz i szybko no i w miare bezbolesnie na ile to mozliwe-powodzenia:happy2:

Mitemil-nie jest wazne jak sie dzidzia urodzi byle by zdrowe bylo:tak:a po cesarce nawet to pewnie szybko wrocisz do formy:tak:trzymamy kciukasy i nie zamartwiaj sie.jak cale forum tzryma kciuki to wiesz ze musi byc dobrze-wyjscia nie ma:tak:;-):-D:-D:-D

milej nocy sierpniowki zycze i z niecierpliwoscia czekam na kolejne forumowe dzieciaczki:tak:dobranoc
 
Kochane mamuśki. Ja wstąpiłam się pożegnać, prosząc o mocne trzymanie kciuków (z przerwami na siusiu i ewentualny posiłek;-)). Obiecuje zdawać na bierząco relacje z porodówki. Rozpakowanym życze zdrowych, grzecznych aniołków, nierozpakowanym łatwych i szybkich porodów :tak: Dobranoc
 
Kochane mamuśki. Ja wstąpiłam się pożegnać, prosząc o mocne trzymanie kciuków (z przerwami na siusiu i ewentualny posiłek;-)). Obiecuje zdawać na bierząco relacje z porodówki. Rozpakowanym życze zdrowych, grzecznych aniołków, nierozpakowanym łatwych i szybkich porodów :tak: Dobranoc


Trzymam kciuki, Mitemil! szybkiego i lekkiego porodu!
 
Hej! Ja też już nie śpię :dry: Od 23 do 2 w nocy męczyłam się ze skurczami były regularne co 5 min ale w końcu udało mi się zasnąć. Teraz o 4.30 jak poszłam na siusiu odszedł mi czop :baffled: i nie moge zasnąć... poza tym przeraźliwie chciało mi się jeść i skurcze są nadal ale nie takie łamiące w pół i bardziej mi przeszkadza ból ze strony kręgosłupa.
Chyba powolutku zaczyna się coś w końcu dziać. Dziś dla mnie "szczególny" dzień bo 9 rocznica śmierci mojego Taty...

No dobra skurcze są równo co 5 min.... Ciekawe jak długo mogą się takie przepowiadające ciągnąć?

MITEMIL trzymam kciuki
 
Ola, trzymam kciuki. To byloby niesamowite gdybyś własnie dziś urodziła ze względu na Twojego Tatę..

powodzenia, krótkiego i w miarę bezbolesnego porodu i szybciutkiego powrotu do domu!
 
reklama
hej dziewczyny, ja już od wczoraj w domu :-D wypisali nas po drugiej dobie całe szczęście bo miałam dość szpitala i niektórych "położnych" a wypis był bo Marcel kawał chłopa i radzimy sobie dobrze Poza tym leży mi właśnie na kolanach nakarmiony i śpi :-D
jak znajdę więcej czasu to opisze poród :-)
DZIEKUJE WSZYSTKIM ZA ŻYCZENIA :-D
 
Do góry