reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2009

dzień dobry
Miałam nadzieje że przez noc cos ruszyło, a tu dalej nie, chyba że Malinka juz urodziła? U nas ładna pogoda więc pewnie cały dzień będziemy na spacerze.
Kasia bidulo i kiedy ty się rozpakujesz? Mati ma sie już lepiej?
 
reklama
Miranda chyba juz nigdy to nie nastapi a dzis taki upal od rana ze nie wiem gdzie wpasc:baffled::baffled::zawstydzona/y:
No coz jak do srody nic to ide na oddzial i nie dam sie splawic, bede mdlec chocby co 5 min byle mi wywolali;-)
Anitek ulzy mi dawaj nos

No i macie pozdrowienia od Rubi. Ona dalej z Monisia w szpitalu. Mala ma zoltaczka a ona sama jakas paskudna wysypke.

Basia niestety wyladowala na patologii bo na porod sie nie zapowiada.
I to sie wlasnie nazywa falszywy alarm






 
dziendoberek.Amelka nam cos marudzila w nocy i pospac nie dala wiec sie kawka ratujemy z mezem:zawstydzona/y: widze ze Basia to sie jeszcze umeczy...takie to dziwne jest niby juz sie cos dzieje a tu nagle zstuj i lipa-takie czekanie jest najgorsze szczegolnie w szpitalu:zawstydzona/y::-(ale miejmy nadzieje ze Basia i Malinka juz niebawem beda tulic swoje kruszynki w ramionach:tak::tak:
wiecie co mowia ze niemowleta lubia byc zawijane w rozki i kocyki bo niby tak im wygodnie bo przypomina brzuszek mamusi....nasza Amelka to jakis wyjatek jest albo charakterek po mamusi ma bo jak ja zawinac to tak nozkami i raczkami wywija ze ze wszystkich betow sie wyplata:confused::dry::zawstydzona/y:
a ja mam na obiadek pierozki z kapustka i grzybami.mama wlasnie lepi:tak::-) na pocieszenie ze cysie mi wyschly powiedziala ze sie poswieci i nalepi duzo pierozkow zebym jeszcze mogla sobie zamrozic:tak::-):-D
milego dnia sierpniowki pozdrawiamy z Amelka i Lukaszem(maz mi powiedzial ze forum BB uzaleznilo mnie-zazdrosny bo on tez lubi na necie posiedziec a teraz przy Amelce to sobie za wiele nie posiedzi hehe)
 
Hej!
Mam nadzieję, że MALINKA już tuli Tomaszka :tak: oj a BASIA widać to ma nie fart... ale myślę, że tym razem już jej bez dziecka na rękach ze szpitala nie wypuszczą - minus taki, że teraz weekend więc pewnie za wywoływanie wezmą się dopiero w poniedziałek

Miłej soboty Dziewczynki:tak:
 
Wrocilam w te pedy z zakupow i co....? Dalej nic,a jeszcze Basie na patologie przeniesli.....no to sie pewnie wnerwila bidulka.....eh....co zrobic.....dale j trzeba czekac.....:confused:

A ja kawke wlasnie pije...
Potem za sprzatanko sie biore....maz dzis dalej zniwuje....
Obiad tez dzis mam z wczoraj,bo pyzy lepilam i wyszlo sporo,tak ze na dzis spokojnie wystarczy....he,he....i bede sie byczyc....tak mysle......:tak:

Kasia i jak dzis Mati? Pewnie juz ciut lepiej....wiec niedlugo i ty bedziesz mogla rodzic....he,he.....
U mnie nic nie zapowiada ze mialoby byc cos wczesniej....wedlug mojej gin to jeszcze z tydzien i zacznie sie cos dziac....ale ja mam czuja ze to nic z tego nie bedzie....i przenosze jak Gosie...buu....a tak liczylam ze wczesniej urodze , bo 5 wrzesnia mam wesele u bliskiej rodzinki (mojej chrzesnej corka sie kajta,a my bylysmy bardzo zaprzyjaznione...) i tak liczylam ze pojde na troszke.....bo to jeszcze na dodatek bliziutko.....a tak kicha z moich planow.....:baffled::baffled::baffled:
 
Ostatnia edycja:
Witam w sobotni poranek!
Ja dzisiaj miałam całkiem przyjemną noc - miałam skurcze, ale byłam w stanie spać. Dzięki temu czuję się lepiej i przestałam czekać na poród w każdej chwili (zobaczymy jak długo będę miała taki nastrój).
Najgorzej byłoby urodzić 14 sierpnia - dzień dłużej i macieczyński się wydłuży. Oby dotrwać do 15.
 
Anet a mi sie dzis snilo ze urodzilas:-DMoze to proroczy sen;-)
Mati juz zdrowy bez goraczki biega, wszystkie sprawy zalatwilam niby moge rodzic tylko cos to moje dziecko ma to gdzies nadal.
Azorek fajnie ze mama ci pomaga samemu byloby ciezko, co do mleczarni trudno czasem po prostu sie nie udaje.

Wiesci z ostatniej chwili Malinka ma juz 3,5cm rozwarcia dostaje kroplowke z oksytocyna na wywolanie wiekszych skurczy wiec dzis bedziemy miec dzidziusia na bb:-DTrzymamy kciuki Malinka:dry:
 
Witam w sobotni poranek!
Ja dzisiaj miałam całkiem przyjemną noc - miałam skurcze, ale byłam w stanie spać. Dzięki temu czuję się lepiej i przestałam czekać na poród w każdej chwili (zobaczymy jak długo będę miała taki nastrój).
Najgorzej byłoby urodzić 14 sierpnia - dzień dłużej i macieczyński się wydłuży. Oby dotrwać do 15.


KasiaC , tez na to licze.....tylko oby z tym maciezynskim to zadnej lipy nie bylo....he,he....bo my tu sie naczekamy a potem i tak nic z tego nie wyjdzie.....:sorry2:

Oj Kasia, wcale bym sie nie pogniewala za ten sen...hi,hi....tylko po srodzie prosze,bo na zakupy sie jeszcze wybieram z bratem i mama.....brat gajerek chce kupic i o rade mnie prosil,a ja musze jeszcze ostatnie zakupy dla dzidzi zrobic,bo miala byc dostawa w sierpniu.....a w srode jest spory targ u nas wiec moze bym jeszcze skorzystala...he,he.....

Oj,to trzymamy kciukasy za Malinke.....moze teraz szybciej pojdzie , po tej kroplowce.....
 
Ostatnia edycja:
Anet ty nie marudz tylko bierz termin jaki daja bo w koncu male sie rozmysli i wcale nie bedzie chcialo wyjsc:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
No skoro Malinka ma juz takie rozwarcie to z kroplowka powinno pojsc juz szybciutko, mysle ze do 18ej uslyszymy dobre wiesci:-)
 
reklama
Kasia,ja nie marudze,tylko spokojnie czekam...a ze mam malutkich kilka zyczen co do porodu....he,he.....:-D:-D:-D:-D

No tez zdaje mi sie ze dzis Malinka to juz z dzidziusiem nocke zaliczy....oby....:-)

A ja ide za sprzatenie sie biore,moze cos przyspiesze....bo juz nawet meza na przytulanki namowilam....i co....i nic....he,he....
A o 14 ma wpasc kolezanka...wiec ide pospychac co nieco....ale bede zagladac....
 
Do góry