reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2009

reklama
O Iwonka widzę, że przygotowania idą pełną parą. W końcu u siebie to i po swojemu prawda? Tylko ty mi tu nie wyskocz jak Majaam z konopi bo ja już wtedy to się zacznę stresować na maxa!
no mam nadzieje,że nie wyskocze choc powiem szczerze jakos dziwnie dzisiaj sie czuje,ale mojego nie ma więc napewno bede grzeczna
 
hej sierpniowki,
dawno mnie nie bylo... ale melduje sie jeszcze w trojpaku - niestety :baffled::eek:
zazdroszcze wszystkim rozpakowanym ze maja juz dzieciatka u boku, i super ze niektore juz w domkach, nie ma to jak w domku...:tak:

ja wczoraj mialam wizyte i usg, ktore przestalo byc juz przyjemne a zrobilo sie bolesne, bo kobitki sa tak ruchliwe ze :szok: poza tym leza juz tak nisko i gleboko ze wszystko boli, szczegolnie krocze tak sie pchaja... no i z obliczen wynika ze waza +/- 2350g kazda :szok::eek::baffled:, ze wzgledu na rozmiary moich spuchnietych nog kazali mi zrobic badanie krwi i to zaraz po wizycie - bo nie wiadomo czy do nastepnej dotrwam (a mam isc niby 6 sierpnia, oby ostatni raz) - chca sprawdzic na wszelki wypadek czy z nerkami i innymi narzadami wszysko ok, chociaz gin mowi ze te spuchniete nogi to nic innego jak ciezar ktory musza utrzymac i jakies 2 tyg po porodzie wszystko sie unormuje...
a dalej to remont u mnie pelna para, tyle ze zajmuje wiecej czasu niz planowalismy bo to stary dom i po drodze wychodza jeszcze inne rzeczy do naprawy, ktorych niestety nie da sie ominac, ale pokoik dziewczyn jest prawie gotowy - zostala "wykonczeniowka". Udalo mi sie nawet posegregowac rzeczy malych i sprawdzc co jeszcze musze dokupic, popralam juz tez ciuszki i dzisiaj chyba troche poprasuje, aaa no i nawet torbe troszke spakowalam (tzn wrzucilam 2 t-shirty dla siebie, spodnie z dresu i bielizne, no i papiery z ubezp :happy:)

nie pamietam juz co tam pisalyscie :baffled::eek::baffled::eek: ale deli, stronka zawodowa (wiem ile to roboty przy tym - robilam kiedys strony w html'u, ale szybko skonczylam bo ja malo cierpliwa jestem :sorry:)
 
Malinka tylko że ja całkiem nie wiedziałam co mam napisac i o co chodzi :confused2:,normalnie zacma jaks.dobra lece szykowac sie na wiyte do szpitala,mam nadzieje ze nie bedzie powtórki z rozrywki i nie zostane tam:wściekła/y:.
 
reklama
Do góry