reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2009

reklama
Katarina - według mnie to zachowanie twoich rodziców jest przynajmniej z lekka tpksyczne - to wzbudzanie w kimś poczucia winy...znam to doskonale, niestety cięzko się od tego uwolnić - musiałąbyś bardziej się od nich odciąć emocjonalnie, no ale to nie jest łatwe..tak naprawdę te osoby które wzbudzają poczucie winy mają problem - nie ty..powiedz sobie szczerze sama przed soba - czy uwazasz że jesteś złą córką? na pewno nie jesteś...
 
Witam.
Aniu ubieglas mnie dzis:-D
Pogoda mnie w ciula dzis robi w nocy padalo wiec stracilam nadzieje na pogode dzis, jak wstalam to zaswiecilo slonce i juz myslalam ze bedzie ladnie a tu znow chmury naszly:baffled:Lece zaraz do sklepu poki nie pada:tak:
Mam chec dzis na polska, ale mam zachcianke:-D
A w niedziela=e przyjezdza maz:-)Dwa miesiace juz minely, kurcze mam nadzieje ze maly pozna tate:baffled:
 
Tak dwa miesiace, sama nie wiem jak ja rade sobie dalam:confused:I dobrych wiadomosci nie mam bo wyjezdza w polowie lipca i prawdopodobnie wroci w polowie albo pod koniec wrzesnia:-(Takze raczej napewno jak urodze go nie bedzie:baffled:Widzisz takie zycie, tu na miejscu zaklad meza nadal jest w trakcie przestoju nie placa pensji pracownikom. W kuzyn ktory stracil prace wyjechal az do Poznania do pracy bo u nas nic nie ma:baffled:Takze maz wraca rozwiazac umowe ze starym zakladem tam dostal juz na rok takze narazie byt zapewniony:tak:
Zalatwilam z kuzynka ze w razie czego przeprowadzi sie do mnie na 2 tyg i mi pomoze po porodzie, takze jestem dobrej mysli;-)
 
Dasz sobie rade jesteś dzielna i silna babka no i masz kochaną kuzynke :tak:

A do mnie teściowa po porodzie przyjeżdża na cały miesiąc:szok::no:a ja tej kobiety praktycznie nie znam :baffled: mam nadzieje że bedzie ok:sorry2:
 
reklama
Aniu po porodzie zagonisz tesciowa do garow, sprzatania. A sama sie malenstwem zajmiesz nawet nie zauwazysz jej obecnosci:-DBedziesz wdzieczna za jakokolwiek pomoc;-)
Ja dam rade bo musze trzeba myslec o przyszlosci. :tak:
 
Do góry