reklama
Efe1980
Sierpniowa mama Gabrysi
Dlatego jadę ponad 70km do szpitala rodzić hihi. Nikt mnie nie nawiedzi niespodziewanie. Każdy się będzie musiał zapowiedzieć.
maggie85
Mama M.
No ta strona porodu i połogu też mnie przeraża szczerze mówiąc, co gorsza nie będę u siebie tylko u teściów, niby czuję się u nich dobrze ale wiadomo w domu to w domu....
nie mam pojęcia jak to będzie... wszystko wyjdzie w praniu, teraz mogę się jedynie przygotować robiąc dobrą wyprawkę dla siebie i dzidziaka do szpitala, a psychicznie nie myśleć o tym za dużo bo efjgkmkecfwkf
nie mam pojęcia jak to będzie... wszystko wyjdzie w praniu, teraz mogę się jedynie przygotować robiąc dobrą wyprawkę dla siebie i dzidziaka do szpitala, a psychicznie nie myśleć o tym za dużo bo efjgkmkecfwkf
Cześć dziewczyny
Ja mam raczej problem z głowy, mama prauje, teściowa również więc dzieciątkiem sama bede się zajmować.
Po za tym mama by ojca ciągnąć musiała by ją przywiózł, a to by było wyzwanie . Po za tym nie chce nikogo.
Do szpitala tylko A i koniec. Nie che żadnych gości. Do domu mogą przyjść jak już wszystko sobie pookładam, ale nie wiem ile to zajmie.
Chce mieć spokój i w szpitalu i w domu na początku zanim się sama z soba i dzieciatkiem nie uporam.
Gosiu współczuje ci. Mam nadzieję, że znajdziecie z mężem kompromis, ja bym pod ścianą go nie stawiała, bo wiem jak bym mogła tym mojego urazić, a to nie tylko nasze dzieciaczki, ale ich również i tu trzeba delikatnie.
Chociaż sposób postępowania zależy od partnerów. Każdy wie jak może postąpić i dokąd się posunąć.
Ja mam raczej problem z głowy, mama prauje, teściowa również więc dzieciątkiem sama bede się zajmować.
Po za tym mama by ojca ciągnąć musiała by ją przywiózł, a to by było wyzwanie . Po za tym nie chce nikogo.
Do szpitala tylko A i koniec. Nie che żadnych gości. Do domu mogą przyjść jak już wszystko sobie pookładam, ale nie wiem ile to zajmie.
Chce mieć spokój i w szpitalu i w domu na początku zanim się sama z soba i dzieciatkiem nie uporam.
Gosiu współczuje ci. Mam nadzieję, że znajdziecie z mężem kompromis, ja bym pod ścianą go nie stawiała, bo wiem jak bym mogła tym mojego urazić, a to nie tylko nasze dzieciaczki, ale ich również i tu trzeba delikatnie.
Chociaż sposób postępowania zależy od partnerów. Każdy wie jak może postąpić i dokąd się posunąć.
Efe1980
Sierpniowa mama Gabrysi
Znalazłam internetowy lumpeks z ubrankami dla dzieci!!!
No w szoku jestem!
"DZIECIUSZKOWO" - tania markowa odzież dla dzieci
No w szoku jestem!
"DZIECIUSZKOWO" - tania markowa odzież dla dzieci
Ja wiem tylko, że problem będę mieć jak ktoś będzie chciał wziąć moją Księżniczkę. Wiecie jak to jest przyjdzie ktoś chce wziąć, dotknąć i w ogóle, a to nie zabawka tylko dzieciątko. Napisze kartkę i dam nad łóżeczko NIE DOTYKAĆ Dziwna jestem.
Efe1980
Sierpniowa mama Gabrysi
Mi trochę zajęło dojście do tego, że faceci nie myślą o uczuciach i nie zastanawiają się nad nimi. Oni po prostu działają. Instynktownie. Nasze gadanie tylko ich przełącza na taki tor myślenia jak my. Dlatego jak gadanie nie pomaga to chwytam za ich sposób. No taka już jestem
Chogata
Mama Aluni i Dominika
Ja dziecka przynajmniej w wieku niemowlęcym nie dawałam nikomu,na żadne spacery itd.a potem już miałam spokój sami nie chcieli:-).
majaam
majaam
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2009
- Postów
- 1 806
:-):-):-):-)Ja wiem tylko, że problem będę mieć jak ktoś będzie chciał wziąć moją Księżniczkę. Wiecie jak to jest przyjdzie ktoś chce wziąć, dotknąć i w ogóle, a to nie zabawka tylko dzieciątko. Napisze kartkę i dam nad łóżeczko NIE DOTYKAĆ Dziwna jestem.
Kurcze jak liberum veto, ale dobre.
Jak ktoś będzie chchciał, to podanie ze zdjęciem i zaświadczenie od lekarza.
reklama
Podziel się: