reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2009

gosiu ja od prawie 2 lat brałam duphaston,a przez ostanie 4 m-ce 3 razy dziennie więc troche się obawiam,ale mysle że synuś jest już na tyle silny że będzie ok
 
reklama
gosieńko ja złych myśli nawet nie dopuszczm do siebie!!!!
jedynie czym się troche zaczynam martwić to zaczyna mnie przerażać wizja porodu...ale tak podobno ma większość kobie:)
 
deli jeśli zdecydujesz się na to płukanie solą to bądz ostrożna,bo solą można rozpulchnić gardło i dopiero są problemy

tego nie wiedzialam... w mojej ksiazce o ciazy polecaja plukanie gardla sola w przypadku bolu gardla... ale nie wspominaja o rozpulchnieniu... skoro to faktycznie moze jakos zaszkodzic, to lepiej nie plukac. Hm... ciekawe, czemu milcza o tym w ksiazce, w koncu to istotna informacja, prawda? trzeba uwazac nawet z poradnikami....
 
gosieńko ja złych myśli nawet nie dopuszczm do siebie!!!!
jedynie czym się troche zaczynam martwić to zaczyna mnie przerażać wizja porodu...ale tak podobno ma większość kobie:)

hm.. ja w kazdym razie zaliczam sie do tej wiekszosci :tak:
ale ja bede miala cesarke, wiec czesc obaw odpada.

no a jeszcze bardziej przeraza mnie wizja moich tesciow, ktorzy planujaprzyjechac na 2-3 dni prze porodem i zostac tydzien po. Zalamka. Nie wyobrazam sobie tego i probuje wytlumaczyc mojemu mezowi, ze to nie bedzie dla mnie (dla nas) komfortowe, ale jemu jest przykro....
 
Dziękuje za radę, ale jutro idę do lekarza wiec jakoś przetrwam ta noc...
Gaszę wszystko i idę spać może się jakoś uda :)

Dobranoc
 
własnie moja siostra tak załatwiła sobie gardło że zastrzyki musiała brać. nadgorliwie płukała gardło sola bo niechciała ssać tabletek.no ale wiesz jeśłi robi się to rozsądnie i nieprzesadza ,to może nie jest to złe.ale trzeba byś ostrożnym
 
oj gosiu to masz problem,
postaraj suię mężowi przegadać do rozsądku, może powiedz mu że to jest własnie ten momęt który chcesz spędzić z nim i z dzieckiem ,a nie ze szwędającymi się teściami.powiedz mu że będziesz się zlę czuła i nie chcesz aby ktoś cię taką ogladam,ze może wpadna jak już wydobrzejesz:)
 
reklama
Do góry