reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2009

Przepisała mi pierwsza Pani doktor, która stwierdziła ciąże.A moja, która ciąże teraz prowadzi, kontynuowała chociaż wątpiła w stwierdzenia tamtej, że mam jakoby dwurożność macicy. Tylko maja lekarka oglądała mnie "od środka" przed zajściem w ciąże i nic takiego nie widziała:confused: Powiedziała, że dwurożność macicy ma większe znaczenie jak kobieta chce zajść w ciążę i nie może, a że mi się udało to chyba nie powinnam się tak martwić:sorry2:
 
reklama
kaskax25 uspokoiłaś mnie trochę. Właśnie najbardziej chciałam wiedzieć czy wy też już odstawiacie ten lek.
Plamienia były na początku ale to musiały być najprawdopodobniej związane z zagnieżdżaniem się maleństwa w macicy. W ogóle moja niby dwurożność może mieć związek z zagnieżdżeniem się fasolki dokładnie na środku macicy i spulchnieniem. Wyczytałam, że dwurożność stwierdza się na podstawie laparsokopii wraz z histeroskopią (Nasz Bocian - Strony o Rodzinie - Forum - macica dwurożna)

Dzięki aneczka 2425:sorry2:
Ja po prostu panikuje jak każda kobieta w ciąży hihi:-D
Piwonia_2 witamy w naszych szeregach:rofl2:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam wszystkie mamusie:-) wreszcie jestem ,co mnie cieszy .Teraz jestem już na zwolnieniu,znowu dopadły mnie te straszne migreny a na dodatek mnie zawiało i pół głowy z karkiem mnie bolało :-( Widzę ,ze macie się dobrze ja ogólnie też na zdrowie nie narzekam ale zmieniłam lekarza .Mój stracił wiele w moich oczach a chodzę do niego już 9 lat:angry: Myślę ,że teraz będzie lepiej mój gin. teraz jak się zle czułam to nawet nie chciał dać L4 bo mam nie stresującą miłą prace (jestem kwiaciarką) Dopiero jak po dniu Babci rozbolał mnie brzuch i głowa to pozwolił mi odpocząć!!!SZOK.Wiec w czwartek lece do innego ,poleconego przez dobra położna ze szpitala w którym mam rodzić.
 
Dzięki laseczki za uspokojenie:blink:
Pójdę zająć czymś ręce (pranie, sprzątanie). Może dzięki temu nie będę tak dostawała do głowy:unsure:
Miłego dnia wam życzę:tak:
Ewka

Ps. Żaden suwaczek mi nie pasuje :wściekła/y:
 
ja nie bralam nigdy zadnych lekow na podtrzymanie ciazy bo ich poprostu nie potrzebowalam....
mysle ze to zalezy od lekazra ile czasu bierze sie ten hormon ale racja jest ze wiekszesc moich kolezanek po poronieniach biezre go do okolo 20 tygodnia....ale to zalezy od przypadku mysle...jesli macie watpliwosci zapytajcie lekarza on was uspokoi
 
reklama
Ja niestety byłam na podtrzymaniu od 28 tyg ciąży ,czynna akcja porodowa ,rozwarcie na 2 palce,szpital,sterydy ,leżenie ,fenoterol.Nie wspominam tego dobrze.Dzięki Bogu jak nagle przyszło to po tygodniu odpuściło.Kuba urodził się o czasie w 39 tyg. ciąży
 
Do góry