reklama
Byłam u gina, wszystko w normie a skurcze ponoć poprostu czasem tak sobie są, jeśli nic innego niepokojącego się nie dziej to jest ok. Dostałam receptę na Scopolan (bodajże) zamiast no-spy i skierowanie na standardowe badania. To wszystko, wieć chyba to nic groźnego, bo szyjka ma się dobrze.
Witajcie dziewczyny. Właśnie weszłam i prawie godzine czytałam wasze posty. Znowu problemy z netem od weekendu
. Mam juz tego dość ale dziś był jakiś facet i powiedział ze ma juz działać bez problemum, jakaś prędkość byla źle ustawiona czy coś.
A witam nową mamusie. Dobrze że nas coraz więcej.
Odpowiedzi do zabawy wstawie później albo jutro, bo mężuś stęskniony za netem próbuje mnie wywalić.
No i byłam wczoraj u lekarza. Wszystko jest ok. Zaczłam 18 tydzień. Dzidziuś świetny. Miałam usg bardzo dokładne bo to połówkowe. Widziałam jak bierze rączkę do buzi i wogóle super.
A i jeszcze jedno to chyba będzie dziewczynka, choc lekarz na sto procent nie miał pewnośći bo za bardzo nie chciała mu się odsłonic. Ale z boku ją gdzieś tam dopadł i stwierdził że raczej to ona.
No i wkońcu łożysko się podniosło. I mogę wrócić do normalnościl. Magda czytałam ze u ciebie też. Świetnie.
Dobra spadam narazie bo duży marudzi.

A witam nową mamusie. Dobrze że nas coraz więcej.
Odpowiedzi do zabawy wstawie później albo jutro, bo mężuś stęskniony za netem próbuje mnie wywalić.
No i byłam wczoraj u lekarza. Wszystko jest ok. Zaczłam 18 tydzień. Dzidziuś świetny. Miałam usg bardzo dokładne bo to połówkowe. Widziałam jak bierze rączkę do buzi i wogóle super.
A i jeszcze jedno to chyba będzie dziewczynka, choc lekarz na sto procent nie miał pewnośći bo za bardzo nie chciała mu się odsłonic. Ale z boku ją gdzieś tam dopadł i stwierdził że raczej to ona.
No i wkońcu łożysko się podniosło. I mogę wrócić do normalnościl. Magda czytałam ze u ciebie też. Świetnie.
Dobra spadam narazie bo duży marudzi.
Witajcie kobitki!
Ja tez byłam dzisiaj na wizycie u gina i na USG. Humor mi sie trochę polepszył bo na USG wyszło że jest wszystko ok. Nie widać żadnych nieprawidłowości
Maluszek ma wg USG 15 tyg. i wzrost 90mm :-) Lekarka powiedziała, że jest dobrze, ale nadal muszę leżeć i sie oszczędzać, żeby tego wszystkiego nie popsuć. Niestety gdy coś się dzieje to już do końca jest to traktowane jako ciąża zagrożona. Ale i tak sie bardzo cieszę
Jutro ide założyć kartę ciążową.
A właściwie jak liczycie tydzień ciąży - od momentu zapłodnienia czy według kółeczka u lekarza?
Ja tez byłam dzisiaj na wizycie u gina i na USG. Humor mi sie trochę polepszył bo na USG wyszło że jest wszystko ok. Nie widać żadnych nieprawidłowości


A właściwie jak liczycie tydzień ciąży - od momentu zapłodnienia czy według kółeczka u lekarza?
Madziara ja mam na każdym usg napisane który tydzień jest a który powinien być. A lekarz liczy w oparciu o usg. Więc ja się też tego trzymam. Wg OM powinnam mieć termin na 22 lipca, a lekarz mi mówi że liczy w oparciu o usg gdyż owulacja mogła być opóźniona i wtedy daje to błędny termin. Zwłaszcza w moim przypadku gdy mialam cykle nie regularne.
A i świetnie że wszystko jest ok. No właśnie masz racje ja też mam wpisane na karcie że to ciąża patologiczna mimo iż wszystko wróciło do normy. Pytałam lekarza o to i powiedział ze będzie to wpisane do końca z racji tego że jesteśmy pod szczególną uwagą juz do końca mimo że wszystko może dalej przebiegać prawidłowo. Mówił że to jest też bezpieczniejsze w razie jakiegoś zagrożenia gdy trafiasz do szpiatala gdzie lekarz nie zna sytuacji wtedy ta opieka niby jest inna i szybsza. No ale oby takie sytuacje nie miały miejsca. Odpukac w niemalowane.
reklama
Madziara no to kolejna dobra wiadomosc!! Tak trzymaj!
A co do liczenia ciązy, to liczę wg usg, bo mialam dwutygodniowe przesuniecie cyklu, tzn. nie licze od daty zapolodnienia a 2 tyg wstecz jak wg kółka lekarskiego, czyli teraz poczatek 16.tc.
A co do liczenia ciązy, to liczę wg usg, bo mialam dwutygodniowe przesuniecie cyklu, tzn. nie licze od daty zapolodnienia a 2 tyg wstecz jak wg kółka lekarskiego, czyli teraz poczatek 16.tc.
Podziel się: