Cześć ja jestem w 23 tygodniu, też mam obawy co do kochania się z mężem ale moja lekarka powiedziała że to bardzo dobry sposób na relaks a mojemu małemu Misiowi to w ogóle a w ogóle nie zaszkodzi, więc jeśli tylko masz ochotę to do boju bo od 8 miesiąca będzie coraz ciężej.Dziewczyny powiedzcie mi czy bedac w 26 tygodniu ciazy i uprawiajac regularnie seks moge zaszkodzic mojeju dziecku, czy jest to bezpieczne??
Prosze o dopwoiedzi
reklama
aga_wozniak
happy mommy... :o)
Dziewczyny ja oficjalnie lekarza nie pytałam, czy możemy współżyć, ale skoro wszystkie badania są ok, lekarz 2 razy potwiedził, że ciąża przebiega prawidłowo, no i po seksie czuję się dobrze (zero bóli, plamień, itp.), to chyba możemy kontunułować przytulanka Mam tylko pytanie. Jestem w 15 tygodniu ciąży i gdzieś wyczytałam, że od 2 trymestru najlepiej korzystać z pezerwatywy. Podobno zawarte w nasieniu prostaglandyny mogą rozmiękczać szyjkę i przez to można nie donosić ciąży. Czy wy się tego trzymacie? Znaczy czy kochacie z Z czy BEZ prezerwatywy?
My w czasie ciazy kochalismy sie BEZ prezerwatywy i wszystko bylo w porzadku... Ja ciaze zdecydowanie donosilam... urodzilam dwa tygodnie po wyznaczonym terminie... W moim przypadku uprawianie sexu po wyznaczonym terminie porodu nie pomogło go zainicjować...
Myślę, że narazie nie masz się co martwić. Z tego co ja wiem zawarte w nasieniu prostaglandyny mogą przyspieszyć czy zainicjować poród, ale na około sześć tygodni przed terminem, ale jeżeli masz wątpliwości to może skonsultuj się ze swoim lekarzem... może w niektórych przypadkach zalecane jest uprawianie sexu w prezerwatywie.
Heh dziewczyny a ja wam chyba troszke tego zazdroszcze... ja jestem w 21 tygodniu i juz od miesiaca nie mozemy wogole... niestety lekarz stwierdzil lozysko brzeznie przodujace... cieszcie ie dziewczyny naprawde ze mozecie sobie na igraszki pozwolic.
madzia1225
Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2008
- Postów
- 282
Dziewczyny jestem w 8 tygodniu ciąży...:-)Mam w związku z tym pytanie.... Czy można uprawiac sex i nic się nie stanie? Kurde cóż za problem ale jednak istotny:-)Pomóżcie jakos i napiszcie cos. pozdrawiam
Jezeli nie masz jakich problemow z ciaza i zakazane przez lekarza to nic dziecku sie nie stanie.
Mozna sie seksic az do dnia porodu.:-)
Witam.
Potwierdzam powyższe słowa. Mam rozwiązanie 1 czerwca, a nie rezygnujemy z mężem.
Dodam tylko, że jeśli jest ryzyko niedonoszenia to lepiej przestać, ponieważ sperma przyśpiesza poród. Natomiast jeśli są już skurcze dosyć częste, a wody nieodeszły to numerek jest nawet wskazany, kobieta jest rozluźniona i poród szybciej potrwa [tak przynajmniej twierdzi położna ze szkoły rodzenia i potwierdziło to pare osób].
Pozdrawiam.
Hej,
mam takie pytanko,
jetsem w 25tc. i zadnych lekarskich przeciwskazań, ale od kilku tygodni po seksie boli mnie w okolicach łechtaczki.
To ból w środku promieniujący i bardzo sliny.
czy może to normalne i ma to zwiazek z wzrastajacym ukrwieniem pochwy..?
jak pomysle o seksie, to czuje ten ból .. i nie mam na niego ochoty...
co robić, czy któraś z was miała cos takiego?
pozdrawiam
mam takie pytanko,
jetsem w 25tc. i zadnych lekarskich przeciwskazań, ale od kilku tygodni po seksie boli mnie w okolicach łechtaczki.
To ból w środku promieniujący i bardzo sliny.
czy może to normalne i ma to zwiazek z wzrastajacym ukrwieniem pochwy..?
jak pomysle o seksie, to czuje ten ból .. i nie mam na niego ochoty...
co robić, czy któraś z was miała cos takiego?
pozdrawiam
Witaj ninnare!
Miałam takie coś w każdej ciąży wydaje mi się że ma to związek z ukrwieniem . wystarczyło że się trochę podnieciłam to zaczynało boleć . co my biedne kobiety doświadczamy aby wydać na świat te maleństwa .... pozdrawiam
Miałam takie coś w każdej ciąży wydaje mi się że ma to związek z ukrwieniem . wystarczyło że się trochę podnieciłam to zaczynało boleć . co my biedne kobiety doświadczamy aby wydać na świat te maleństwa .... pozdrawiam
reklama
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2008
- Postów
- 6
Mi jakoś ciężko i taki jak miałam temperament przed ciąża i do 2 trymestru mogłam się kochać co 5 minut.A teraz już jakoś mineło wszystko:/ A po za tym mam bardzo niziutko ułożone dziecko i czasem odczuwamale jakoś też tak już sama z siebie nie mam ochoty jak już sie bawimy pieścimy to jest OKale ja idziemy dalej 5 minut mija i ja już nie chce nie wiem czym to jest spowodowane;(
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: