reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Seks w ciąży

W obecnej chwili nie ma, ale też nic nie wskazuje na to by ten problem się nie nasilił. Obym nie miała racji
Jeżeli będę widziała jakiekolwiek oznaki alkoholizmu (a na to się składa szereg czynników) to jak najbardziej będę interweniować, a jeżeli chodzi i wiarę to miałam na myśli że wiara zabrania spożywania jakich kolwiek trunków w poście adwencie i sierpniu, nie miałam na myśli tego że jesteśmy wierzący i alkoholizm nas nie dotknie
 
reklama
Ja ani w poprzedniej, ani w tej ciąży seksu nie uprawiam. Próbowaliśmy, nie widzi mi się to. Mój partner rozumie, że się boję i nie chcę i nawet nie pyta. Jesteśmy zdania, że da się wytrzymać te kilka miesięcy.
U mnie tak samo, na początku był krwiak i zakaz uprawnienia seksu, ale serio jak dzień w dzień wymiotowałam to miałam ochotę tylko na sen. Potem było kilka prób, ale stwierdziliśmy, że się boimy i daliśmy sobie spokój. Po pologu wszystko wróciło do normy.
Dziewczyny czy poważnie wasi mężowie nie piją piwa ?? Nie spożywają wogole alkoholu ???
Nie. Piwo czasem do grilla w upalny dzień, ale to też rzadko. Na imprezach czasami mąż pił alkohol, ale od kiedy zaszłam w ciążę a potem urodziłam córkę to nie pijemy. Chociaż po narodzinach córki mąż zorganizował pępkowe i zrobil imprezę w jakimś barze, ale wrócił do domu ok 22 i nie był pijany. Ja sama nie piję alkoholu od kilku lat, jeszcze przed ciążą jak ktoś mnie na imprezie namówił na alkohol to szybko żałowałam, że się zgodziłam. U mnie alkohol powoduje okropne samopoczucie już po godzinie od wypicia, od razu też chce mi się spać. Na imprezie stawiam na kawę i sernik😂
 
Dziewczyny czy poważnie wasi mężowie nie piją piwa ?? Nie spożywają wogole alkoholu ???
Pije. Trudno mi powiedzieć w jakich ilościach i przy jakich okazjach, bo nie poświęcamy alkoholowi uwagi. Ma ochotę, idzie do spiżarni, wyjmuje to co mu się podoba i wypija. Nie ma w tym chyba żadnej reguły, podobnie jak u mnie. Mamy kilkanaście butelek różnego wina, dwie kraty piwa, kilka wódek, ileś tam nazbieranych przez niego whisky i to tak stoi sobie. Nie robimy scen i problemów z czegoś, co problemem dla normalnego człowieka nie jest.

Odgrażanie się, że nigdy, przenigdy, bo alkohol to niezmiennie zło jest tak samo niepokojące jak tłumaczenie, że kilka browarków tygodniowo jest bezpieczne. Zdrowi ludzie mający zdrową relację z alkoholem po prostu piją lub nie piją i tyle. Nic nikomu nie muszą tłumaczyć.
 
Do góry