reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Seks po porodzie i antykoncepcja....

Byłam wczoraj u gina i wszystko ok z blizną i całą resztą.Baaardzo mi polecał zaszczyki,ale po wcześniejszym wypróbowaniu pigułek Cerazette bo maja ten sam skład,a 20% kobiet mają uczulenia na jakiś ich skladnik.Poza tym on wypisuje te zaszczyki jako środek leczniczy i kosztują 17zlociszy:-D
No cóż zobaczymy jak będzie po pigułkach i wtedy się albo pokłujemy albo i nie;-)
 
reklama
Ja nie wiem jak to u nas będzie... Ja już trzy tygodnie po porodzie i nadal co trzy dni do szpitala na kontrolę bo prawdopodobnie jestem uczulona na szwy i się nie zrastam (byłam szyta już dwa razy)! Cały zeszły tydzień musiałam zakładać sobie opatrunki no i pomogło, teraz coś tam mi włożyli no i w piątek znów na kontrolę... nie wiem czy ja się na seks odważę... juz kazałam mężowi kochanki szukać... generalnie nie pisałam o tym wcześniej ale sporo mnie to kosztuje stresów, no i łez też, całe szczęście, że mąż mnie wspiera... no nic zobaczymy. A odchody to mi się już skończyły :) Chociaż to ...
 
A no i zapomniałam dodać, że przez te cyrki z kroczem i generalnie z porodem to ja na razie drugiego dziecka nie chcę (chciałam mieć czworo :szok: ), ale tabletek też nie chcę bo co to przyjemnośc z seksu i prawdziwe libido to odkryłam dopiero jak odstawiłam (tabletki brałam z 4 lata przed ciążą)!!!
 
dla mnie tabletki tez odpadają, odechciało mi się przy nich wszystkiego , więc i brać nie było sensu :-) Lekarka zmieniła mi nawet tabletki z cilestu na logest (mniejsze ilosci hormonów), ale nic nie pomogło. U nas pewnie zostaną gumki albo przerywane akcyjki ;-) Zresztą planujemy dla Emilki rodzeństwo, najlepiej gdzieś za 3 latka, coby mama trochę odpoczęła :tak:

A do ginki idę dopiero we wtorek, póżnawo, ale wcześniej nie było miejsc, no i nic specjalnie się nie dzieje. Dziwne tylko jak żwawo biegałam do niej w ciąży , a teraz? nawet się trochę boję badania... A o seksie póki co za wiele nie myślę, nie bardzo mam czas, no i pozostaje niepewność jak to będzie. Czuję się jak przed pierwszym razem :szok::-D
 
Thea mam to samo, tzn. obawy jak to będzie:-D , ale po ostatnim badaniu ginekologicznym:baffled: :dry: (okropieństwo, brrrrr:no: ), to szybko się jeszcze nie zdecyduję na jakieś figle migle, zresztą jak sobie pomyślę, że tam wszystko w środku było porozrywane, to...........:no:
 
U mnie już po wstępnym seksie:tak:.Po 4 tyg i 1 dni odważyłam się spróbowac.Było jak przed ciążą.;-)Tylko wszystko ostrożniej i mąż się jeszcze bał że za krótko biore tabletki żebym odrazu nie zaszła.I niewie czy się już zagoiłam.:baffled:Przy nastepnym razie spróbujemy bardziej.:-p
 
ja w poniedzialek czlapie do gina; tablety wezme i sie posekse :D pewnie to bedzie najkrotszy seks w moim zyciu :D zwazywszy na to ze w ciazy byl moze z 3 razy :p:p:p jakos ochoty nie mialam wcale; teraz za to mam jak diabli
 
Wczorja znowu próbowaliśmy.Było już dużo lepiej.We wtorek wizyta u ginio zobaczymy co powie bo mam wrażenie że szwy w środku mi śię nie zrosły.?:confused:
 
Wiecie dziewczyny, ja brałam pigułki przed ciąża około8-9 lat, i nigdy nie narzekałam na spadek libido,wręcz przeciwnie, a brałam przez ten czas kilka róznych piguł ;-) dla mnie to najlepsze rzecz jaką mógł człowiek wymyśleć na tej ziemi, dla mnie inne sposoby zabezpieczania sie, tzn, gumki, stosunek przerywany i takie tam nie wchodzą w grę, za dużo nerwów by mnie to kosztowało, znam siebie ;-)
 
reklama
My jesteśmy po jednej próbie-wybitnie nieudanej!!!:no: :-( :wściekła/y: Bolało jak cholera, więc w konsekwencji nic nie wyszło-chyba wyślę męża na dziwki!!! Żartuję oczywiście-tylko by spróbował!:-D :laugh2: ;-)
 
Do góry