- Dołączył(a)
- 10 Styczeń 2020
- Postów
- 10
Cześć Dziewczyny
Wiem, że ostatnio jest moda na porody rodzinne albo z kimkolwiek. I nawet jak mam teraz spotkania z położna to w kółko mi mówi, że jak będę rodzic z kimś tam, to...
No, a ja będę rodzić sama. Męża nie będzie w tym czasie na miejscu, mama zemdlalaby i potrzebowała intensywnej terapii. Nie mam z kim. I z tego powodu zaczęło mi się robić trochę smutno. No dobra, może nawet trochę bardzo.
Chciałam Was zapytać... Rodzilyscie same czy z kimś?
No i do dziewczyn, które rodzily same, zalujecie? Robi to jakaś różnice na porodowce?
miałam rodzić sama - totalnie nie chciałam NIKOGO przy porodzie, a tym bardziej męża, ale zdecydowałam sie na doulę. Polecam Ci poczytać i się z tym zapoznać, bo teraz staramy się o drugie dziecko i też sądzę, że przy porodzie zdecyduje się na doulę