mamazmazur
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 10 Kwiecień 2018
- Postów
- 16
Witam.
Chciałabym się dowiedzieć pewnej rzeczy. Otóż mieszkałam u rodziców, nie jestem z partnerem z którym mam dziecko. Wyszła sytuacja, ze musiałam się od rodzicow wyprowadzic. Nie chce ze szczegółami opisywać co się działo w domu ale musiałam się od tego uwolnić. Wynajmuje teraz pokój w innym mieście, zgłosiłam w zusie zmianę zamieszkania i u pracodawcy. Lekarza również znalazłam i mam za 2 dni wizyte. Jednak kobieta która nazywa się moja matka próbuje mi zniszczyć zycie. Rozpowiada po wszystkich, ze chce porzucić dziecko, ze ją skrzywdziłam, ze mam problemy psychiczne ze soba. Ignorowałam to ale zaczęła wypisywać do mojej niedoszłej teściowej o tym, ze się „puszczam” i chce zniszczyć życie dla dziecka. Moja niedoszła teściowa zwyzywała mnie od najgorszych i napisała, ze jeśli ja chce dziecko porzucić to ona chce je adoptować. Owszem, miałam takie mysli i wątpliwości by oddać dziecko do adopcji (dodawałam wątek) przez sytuacje jaka miałam w rodzine i przez to co mi siedziało głowie jednak zaczęłam chodzic do psychologa, poznałam kogoś i mam wsparcie, wiem ze sobie poradzimy i chce wychować mojego synka. Jednak oni mnie ciagle nękają, wypisują i straszą. Napisali, ze zgłoszą do prokuratury, ze chce porzucić dziecko, ze jestem chora psychicznie i latam na prawo i lewo i będę poszukiwana.
Moje pytania są takie:
1. Czy faktycznie mogą to zrobić i mi uprzykrzyć życie? Mam prawie 23 lata i jestem osoba samodzielna. Jestem w 31tc ciąży.
2. Czy mogę gdzieś zgłosić by przestali mnie nękać i odciąć się od nich razem z dzieckiem?
Chciałabym się dowiedzieć pewnej rzeczy. Otóż mieszkałam u rodziców, nie jestem z partnerem z którym mam dziecko. Wyszła sytuacja, ze musiałam się od rodzicow wyprowadzic. Nie chce ze szczegółami opisywać co się działo w domu ale musiałam się od tego uwolnić. Wynajmuje teraz pokój w innym mieście, zgłosiłam w zusie zmianę zamieszkania i u pracodawcy. Lekarza również znalazłam i mam za 2 dni wizyte. Jednak kobieta która nazywa się moja matka próbuje mi zniszczyć zycie. Rozpowiada po wszystkich, ze chce porzucić dziecko, ze ją skrzywdziłam, ze mam problemy psychiczne ze soba. Ignorowałam to ale zaczęła wypisywać do mojej niedoszłej teściowej o tym, ze się „puszczam” i chce zniszczyć życie dla dziecka. Moja niedoszła teściowa zwyzywała mnie od najgorszych i napisała, ze jeśli ja chce dziecko porzucić to ona chce je adoptować. Owszem, miałam takie mysli i wątpliwości by oddać dziecko do adopcji (dodawałam wątek) przez sytuacje jaka miałam w rodzine i przez to co mi siedziało głowie jednak zaczęłam chodzic do psychologa, poznałam kogoś i mam wsparcie, wiem ze sobie poradzimy i chce wychować mojego synka. Jednak oni mnie ciagle nękają, wypisują i straszą. Napisali, ze zgłoszą do prokuratury, ze chce porzucić dziecko, ze jestem chora psychicznie i latam na prawo i lewo i będę poszukiwana.
Moje pytania są takie:
1. Czy faktycznie mogą to zrobić i mi uprzykrzyć życie? Mam prawie 23 lata i jestem osoba samodzielna. Jestem w 31tc ciąży.
2. Czy mogę gdzieś zgłosić by przestali mnie nękać i odciąć się od nich razem z dzieckiem?