reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Orchidea,janapisałam mu,że to co powiedział,świadczy tylko o nim,bo taka jest prawda. Też nie raz mu pojechałam ale nie potrafiłabym powiedzieć nic tak wulgarnego, a z tym wnukiem.. po prostu powiem wam, że normalnie mnie zatkało, jak można w ogóle coś takiego powiedzieć o własnym dziecku? właśnie nie wiemco on tam naściemniał rodzicom? może wiedzą, bo przecież na ich adres przychodziły pisma z sądu i z instytutu badańdna, poza tym dzwonilam..adruga sprawa,jakbym tam pojechała to wziąśćdziecko czy najpierw pojechać samej?
 
reklama
Cześć dziewczyny.
Dawno nie pisałam, bo nie chciałam się użalać. Ale szczerze powiedziawszy mam dość. Dawca narobił mi brudu w firmie, po macierzyńskim mnie zwolnią na 100%. Zrobił z siebie ofiarę. A ja go wrobiłam w dziecko, a on i tak ma dość problemów. Naprawdę mam dość udawania, że spływa to po mnie i że jest super. Że się strasznie cieszę z dziecka ( chociaż ciesze się na swój sposób, ale też okropnie boję.) Mam dość.
 
lonley jesli masz umowe o prace., to chroni CIe prawo, tak w ciazy jak i po urodzeniu dziecka. gdy urodzisz to zloz wniosek o skrocenie wymiaru czasu pracy. np masz caly etat to zmniejsz o godzine. wowczas prawo chroni cie przed zwolnieniem przez rok. tzn nie maja cie prawa zwolnic. tak jak w ciazy.
moj tez zrobil z siebie ofiare. jaki to on biedny. wiesz co sie dzialo w sadzie??wiesz co moj ex pisal w pismach?? opisywal ze jestem puszczalska ze zrobilam sobie dziecko, i niewiem kto jest ojcem., a jego biednego takigo bezrobotnego i schorowanego chce wrobic w ojcostwo.........
cale szczescie sa badania dna, z ktorych wyszlo ze jest ojcem.
czeka cie jeszcze wiele przykrosci
ale co zrobic? trzeba przetrwac. jakos przezyc ze najblizsza sercu osoba okazala sie takim kawalem h.... a reszta skur......

problemy ma bo zoneczka sie dowiedziala czy szef? byl gotowy na sex to niech bedzie gotowy na konsekwencjen sexu

co do pracy, absolutnie nie miej jakis skrupulow dla szefostwa. wszystko zalatwiaj na pismie. bo jak nie zalatwisz wszystkiego formalnie to zapewne cie wywala. bo kobieta z dzieckiem i jeszcze samotna z dzieckiem to gorzej niz tredowata dla pracodawcow.
zawalcz o te prace., zalatw by cie nie zwolniono
pilnuj l4 jesli jestes na nim. uwazaj bys miala ciaglosc w tych zwolnieniach. jesli pracujesz to uwazaj by cie nie wrobili w cos co da im podsatwe do zwolnienia cie dyscyplinarnie.

jesli masz umowe np. do 31.03 to wiedz ze z mocy prawa szef musi ci ja przedluzyc do dnia porodu. szefowie nieraz korzystaja z niedoinformowania kobiet w ciazy. np mowia im ze umowa sie konczy to niemusza przynosic juz l4. a to nieprawda. jak ci skonczy nawet umowa to koniecznie przynies l4 na kolejne dni. bo umowe bedzie automatycznie przedluzona. gdybys nie przyniosla tego l4 to mozesz przez to szefowi dac podstawe ciebie do zwolnienia. poprostu uwazaj.

praca bedzie dla ciebie bardzo wazna bo bedziesz musiala jakos utrzymac siebie i dziecko. w sadzie czekaja cie pewnie badania dna a to krotko nie trwa
 
Ostatnia edycja:
anowi umowę mam do końca grudnia. W lipcu rodzę i idę na macierzyński. Czyli macierzyński skończy się gdzieś koniec listopada, początek grudnia. Jak złoże wniosek o skrócenie czasu pracy to musi mi pracodawca przedłużyć umowę ?
Najgorsze jest to, że można tak strasznie kłamać i ludzie wierzą w te kłamstwa. Obrzydliwe to jest.
 
Hej dziewczyny!
Annek to zawsze mnie wkurza, bo faceci ida z kobietami do lozka, a jak wyjdzie ciaza to juz ich nie ma, jestesmy kur*** i calym zlem tego swiata, a dziadkowie? Po co ich martwic? Po co mowic im jakiegomaja synka? Kurde, sam swoj tylek chroni, a dziecko traktuje jak najgorsze zlo jakie go spotkalo, to przykre!!!! Ja bym pojechala do jego rodzicow, jak bedziesz lepiej sie czula, to zabierz ze soba kogos, moze bratowa z Toba pojedzie? Ja bym chyba nie wziela dziecka ze soba na pierwsze spotkanie, bo moze zobaczyc co sie tam dzieje, a moze jego rodzice wiedza o Tobie i wnuku i wcale nie beda zachwyceli Twoja wizyta? Dlatego lepiej sama pojedz, bez dziecka, a pozniej jak wyraza ochote na poznanie wnuka, to spotkajcie sie wszyscy razem :) Listu bym nie wysylala, bo pewnie ex i tak go odbierze i nie da rodzicom ;) Z calego serca trzymam kciuki za Ciebie, dziecko moze nie miec takiego ojca, bo pewnie mu taki nie potrzebny, ale niech ma dziadkow :)

Witam nowa Mamusie, dobrze ze trafilas na to forum, sa tu Mamy, ktore na prawde potrafia pomoc w kazdej chwili :) Zycze Ci spokojnej i zdrowej ciazy i niech Malenstwo ladnie rosnie nam na forum :)
 
lonley tak dokladnie tak, wpierw macierzynski, potem urlop, jak urodzisz zloz wniosek o skrocenie czasu pracy. dokladnie wypytaj o szczegoly. jak bedziesz pisac pismo to mozesz sie podeprzec odpowiednim artykulem.
jeszcze jest cos takiego jak przerwa na karmienie piersia. wowczas tez ci przysluguje ci przerwa na karmienie
w jakiej branzy pracujesz?
 
W branży meblowej. Ale podobno to o czym piszesz w związku ze skróceniem czasu pracy przysługuje tylko w przypadku umowy na czas nieokreślony :/
 
na pocztaek witam sie i dziekuje w wszystkim dziewczynkom za tak mile i cieple slowa jestescie wspaniale :-)

aneek podziwiam cie ze chcesz brnac w kontakt z rodzicami tego czlowieka choc moze nie wiem dokladnie co i jak w tej sprawie ale powiem ci ze jak z ojcem pierwszego dziecka rozstalam sie w 3 miesiacu ciazy to jego matka byla obojetna nie wierzyla ze to ciaza myslala ze sciemniam itd ale dopiero jak juz urodzilam i spotkala mnie na miescie to bardzo nagle jej sie otworzyl instykt babciny ale do czasu kiedy syneczka nie podalam o alimenty bo jak zaczely sie jakiekolwiek sprawy w sadzie to wowcas wielki wrog dziecka a na miescie znow kochana i skruszona babcia wiec tak jej nawciskalam wstydu narobilam na ulicy zbesztalam tak jak ona mnie w sadzie choc dobrze wiedziala jaki synus jest to nie zaluje braku z nia kontaktu bo teraz sama przechodzi gehenne ze syneczkiem a ja mam swiety spokoj.

dziecko ma 4 lata ale tez sie naprzechodzilam z sadami itd nawet pozbawilam go praw rodzicielskich tylko ze alimentow niestety nie placi hrabia a z funduszu dochod przekracza niestety

teraz bedzie inaczej bo spokoj zaznam juz od poczatku i nie zamierzam juz sie bawic i przechodzic to wszystko sady pranie brudow itd

a co do twgo listu to jak juz toczysz z nim wojne to nie przepuscilabym tego od razu na prokurature zlozyc donos o nekaniu i ublizaniu ci bezpodstawnie powinien poniesc odpowiedzialnosc


ja teraz z obecnym bylym rozstalam sie bo szydlo z worka wyszlo troche wam opowiem:
otoz nie raz zesmy sie klocili tak porzadnie nie powiem ale pozniej wiadomo po burzy tecza, duzo szlo o podstawowe rzeczy jak to ze nie chce sie zajac drobnymi naprawami w domu bo jest zmeczony bo pracuje ale nie liczylo sie to ze ja tez pracowalam dzieckiem sie zajmowalam domem i wszystkim ale nie wazne czy np mieszanie prania ciemnego z bialym - otoz o jak nie wytrzymalam to powiedzialam ze tak byc nie bedzie bo nie jest dzieckiem i malym chlopcem zebym musiala powtarzac 10 tys razy i rzeby sie wzial za siebie bo to przekracza wszelkie granice (dodam ze juz bylam w ciazy a on taki kiedys nie byl) i ze tak zyc nie mozemy i nie bedziemy a on awantura ze wyrzucam go ? to kur**a jestem i szma** itd a ja wielkie oczy i cos ty powiedzial?? najgorsze bylo to ze pokazal swoja twarzyczke nie dosc ze w ciazy to jeszcze przy moim dziecku tak wiec spakowalam sie i wyprowadzilam.
A pan szanowny po tym na drugi dzien wielkie przepraszanie blaganie jak on to nie kocha itd itd az zygac sie chce. W miedzy czasie bylo jeszcze gadanie o bekarcie o placeniu na bachora itd i znow przepraszanie hahah smiech na sali

Takze po tym powiedzialam sobie ze skrzywdzil mnie ale tego dziecka nie pozwole i tak zostalam z wielkim bolem na sercu sama z dzieckiem i drugim w drodze.
Z pierwszym przezylam przez gnoja stres o maly wlos nie stracilam dziecka tuz przed porodem umarlo by w moim lonie to teraz postanowilam ze juz nie dam sie tak manipulowac

ale sie rozpisalam na maksa :sorry2:
 
mloda mama ja tez postanowilam ze po sadach chodzic nie bede,ze wole miec swiety spokoj i byc szczesliwa z dzieckiem niz szarpac sie z kretynem:)
 
reklama
tak jest o wiele latwiej jak bylam z pierwszym w ciazy to miwilam ze za wszelka cene nie odpuszcze itd ale teraz wiem ze nie ma ceny zadnej za swiety spokoj nawet marne alimenty ktorych nawet nie mam a sa zasadzone szkoda nerwow a dziecko i tak sie dowie prawdy i tak :)

a jeszcze jakies straszenie sie o widzenia itd to juz w ogole
 
Do góry