reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Dotii na pewno jest Ci ciężko, żadne pocieszenia nie pomogą dopóki sama sobie z tym nie poradzisz. Każda z nas ma podobny problem, ja jeszcze jakiś czas temu płakałam za facetem, z którym byłam 5 lat i który nie jest ojcem mojego dziecka. Ale z dnia na dzień go znienawidziłam, i pomogło. Taki był mój sposób na uporanie się z bolącym sercem i gdybaniem. Teraz myślę tylko o córci- Tobie gratuluję że będziesz miała córunię :) Z czasem wszystko się unormuje, zobaczysz... A wiadomości sobie zachowaj, żebyś później w razie czego miała asa w rękawie.
Agugucha nie pamiętam czy brzuch miałam napięty, to było w nocy... Ale ból był podobny jak przed czy podczas okresu (już nie pamiętam jak to jest :p ), tylko że taki mocny. Ale póki co nie boli.
Katerinka ja właśnie jestem rozbota między kojcem a łóżeczkiem, nie wiem co kupić... A z kredytem to ja też będę musiała coś pomyśleć, mam nadzieję że mi też ktoś na rękę pójdzie...
 
reklama
Kochane byłam wczoraj na usg i okazalo sie ze bede miala coreczke:-)!!!Z dzidzia wszystko ok,tylko glowke miala strasznie nisko..Jechałam szczesliwa do domu i postanowilam napisac ,,tatusiowi,,,ze bedzia mial corke.On odpisal mi zebym nie pisala do niego bo jego to nie interesuje.Czytalam i czytam tego smsa i nie wierze w to,nie wierze,ze mozna byc takim potworem.Moj swiat rozsypal sie na tysiace kawalkow...Co taka kruszynka mu zrobila,co ja mu takiego zrobilam,zeby tak nas traktowal...Nie Ma....
Dotii strasznie to przykre -co za patafian jak tak mozna wiesz co zachowaj sobie tego smsa - co za sku...n pier...ny sorki za ten jezyk ale qrwa niw rozumiem jak mozna nie kochac takiej kruszynki , bezbronnej istotki - rece sie zalamuj jacy sa ci nasi dawcy spermy -ale Pan Bog nie rychliwy ale sprawiedliwy i oby kiedys nie potrzebowal zeby ta kruszyna bedac juz dorosla osoba podalamu szklanke wody -po to trzymaj tego smsa . Bydlak ...
Przytulam cie do serduszka i nie martw sie tym dacie sobie rade . Pozdrawiam
 
Dziekuje naprawde bardzo dziekuje Dziewczynki za to co napisalyscie...Musze to przegryzc,musze jakos to przezyc,choc brakuje mi sil.Wszyscy sie pytaj mnie co sie dzieje,dlaczego mam takie oczy..A co ja mam powiedziec,ze on nas ma nas w dupie,ze go nie interesuje co bedzie,jak bedzie...Jeszcze nigdy sie tak nie czulam i juz nigdy nie chce sie tak czuc...Wiecie co jest najgorsze,ze boli,boli jak cholera i nie chce przestac....Nie moge przestac ryczec,nie moge...
 
Dziekuje naprawde bardzo dziekuje Dziewczynki za to co napisalyscie...Musze to przegryzc,musze jakos to przezyc,choc brakuje mi sil.Wszyscy sie pytaj mnie co sie dzieje,dlaczego mam takie oczy..A co ja mam powiedziec,ze on nas ma nas w dupie,ze go nie interesuje co bedzie,jak bedzie...Jeszcze nigdy sie tak nie czulam i juz nigdy nie chce sie tak czuc...Wiecie co jest najgorsze,ze boli,boli jak cholera i nie chce przestac....Nie moge przestac ryczec,nie moge...
Wiem kochanie ze ci ciezko , ale zobaczysz wszystko sie ulozy . Nie wiem jak moglabym cie pocieszyc - nie mysl o tym dupku po prostu wykresl go z pamieci i pomysl sobie o czyms przyjemnym , np ze za jakis czas przyjdzie do was na kolanach prosic o wybaczenie o szanse i wtedy dajesz mu takiego kopa w du...e ... Ja wiem ze to ciezkie bo chcesz zeby byl teraz z wami , chcesz zeby sie zmienil ale nic na sile jesli go olejesz to wtedy nie bedzie mial satysfakcji z tej sytuacji ale jak dalej bedziesz go informowac on bedzie czul sie jak w ktos wazny , najwazniejszy bez ktorego ani rusz , ale wcale tak nie jest bo najwazniejsza jestes Ty i Twoja kruszynka . Glowa do gory mamusiu
 
dotii bedziesz plakac i to nie raz i zobaczysz sama,ale ja ci powiem ze mojego ex dlugo nie widzialam i rozne ma jazdy ale zachowuje sie tak jakby sie nic nie stalo i on nie widzi nic zlego w tym co zrobil,jedyne co mi,powie,ze wie ze jest hujem,,,i nie ma to wplywu ,tylko szkoda ze nie byl taki jak go poznalam :wściekła/y:
carla ja mialam lozeczko i mam porownanie,planuje z dziecmi wakacje jak sie uda wiec kojec pakuje w torbe i jade .ja jestem zadowolona,
a co do kredytu,nie dostalam bym w zadnym banku bo jestem na macierzynskim ale teraz jeden splacilam i cos tam ona wbije ze dostane a potrzebuje duzo gotowki wiec nie mam wyjscia,kurde takie zycie samotnej matki ale nie trzeba sie dac

a i byl tatus malego przyniosl pampersy i zabawki( kupowal w ciemno bo nie wiedza do czego sluza:) i siedzial grzecznie,omowilismuychrzciny i wogole,bral malego ale maly plakal.troche byl zawiedziony ale co zrobic jak go mial na reku drugi raz w zyciu,probowal ale co chwile wolal,szybko chodz bo ja nie wiem co ja mam robic...........
 
Ostatnia edycja:
witam porannie:-) dopiero sie zwkleklam z wyrka wiec dla mnie to jeszcze rano;)

nie moglam wogole w nocy spac mialam pobolewania podbrzusza tak co kilka minut srednio i brzuch mi strasznie twardnial.... Juz sie wystraszylam ze to moze skurcze byly? W kazdym badz razie po 4 mi przeszlo i jakos udalo mi sie zasnac. Teraz sie obudzilam i brzuch znow twardy i do tego straszny bol podbrzusza promieniujacy na uda. Lekarz mi powiedzial ze jak dostane takich skurcxzy to mam jechac do szpitala na ktg. I kurcze teraz nie wiem co mam robic, czy jechac czy poczekac do wizyty u gin w poniedzialek. Nie chce panikowac moze to nie byly zadne skurcze tylko zwykle bole.... A co wy myslicie?:eek:
 
Agugucha ja dziś też miałam takie bóle, tyle że ja jestem w 30 tc. Rano jak chciałam wstać to z prawej strony takie rwanie, ale przeszło. Nie wiem co Ci poradzić, zadzwoń może do swojego lekarza... Mi mój mówił że to normalne, ale sama nie wiem...
 
witam porannie:-) dopiero sie zwkleklam z wyrka wiec dla mnie to jeszcze rano;)

nie moglam wogole w nocy spac mialam pobolewania podbrzusza tak co kilka minut srednio i brzuch mi strasznie twardnial.... Juz sie wystraszylam ze to moze skurcze byly? W kazdym badz razie po 4 mi przeszlo i jakos udalo mi sie zasnac. Teraz sie obudzilam i brzuch znow twardy i do tego straszny bol podbrzusza promieniujacy na uda. Lekarz mi powiedzial ze jak dostane takich skurcxzy to mam jechac do szpitala na ktg. I kurcze teraz nie wiem co mam robic, czy jechac czy poczekac do wizyty u gin w poniedzialek. Nie chce panikowac moze to nie byly zadne skurcze tylko zwykle bole.... A co wy myslicie?:eek:

Kochana to sa własnie skurcze, ale moze tylko przepowiadajace ( macica ćwiczy do porodu) sprawdzaj co ile sie zdarzają i obserwuj ruchy dziecka. Jesli sie martwisz to jedx na KTG. Ja tak miałam wczoraj ale przeszło, a mały sie rusza.
 
dzieki dziewczyny troche mnie uspokoilyscie :-) poleze dzis caly dzien i jak to sie powtorzy to pojade do szpitala najwyzej. Maly fika jak szalony wiec chyba wszystko ok.... Wezme no-spe i magnez i zobacze czy mi przejdzie....
 
reklama
Do góry