katerinka111
Fanka BB :)
anka kazda z nas chciala dobrze i miec rodzinke w komplecie,
ja mam tez potrzebe bycia z kims ale chce kochac i oczekuje tego samego
ja mam tez potrzebe bycia z kims ale chce kochac i oczekuje tego samego
reklama
katerinka111
Fanka BB :)
anka ja tu liczylam na maratona ale ok.dobranoc.z rana to towarzysto ciezarnych spi albo ma wizyte u lekarza a mamusie sa zajete swoimi malymi pociachami
ciekawe jak bezsenna ogarnia szpital z jej bezsennoscia.a moze tuli malenstwo juz
reszta ekipy prosze o jakis odzew
ciekawe jak bezsenna ogarnia szpital z jej bezsennoscia.a moze tuli malenstwo juz
reszta ekipy prosze o jakis odzew
Ostatnia edycja:
Witajcie ponownie!
Wczoraj po prostu padłam, to chyba ten stres i przeżycia mnie zmogły... Kurcze ale budziłam się w nocy a od rana brzuch mnie boli (niepokojące) ale wygląda to do złudzenia na zwykły stres.. Już wczoraj podjęłam decyzję - oczywiście że urodzę jeśli tylko donoszę. Trochę mam pietra, ale pogadałam trochę z mamą i jakoś mnie tak uspokoiła, poparła a nawet namawiała do radości zamiast tak się zadręczać co dalej... W końcu żadne ze mnie dziecko 27 lat to przecież stara dupa więc jakoś sobie poradzę. Kurcze łamię się tylko z paru jeszcze powodów, nadszedł czas decyzji więc trzeba je podejmować szybko - zastanawiam się czy i kiedy mu powiedzieć!
Ma już trójkę z czego jednego (pierwszego)nigdy nie widział a najmłodsze widziało go parę miesięcy po urodzeniu, umówmy się, nie rokuje.... Sama nie wiem zresztą co mnie pchnęło - chemia tak? Zresztą nie ważne dostał kopa i po wszystkim. Teraz tylko myślę czy robić z niego ojca po raz kolejny czy może odpuścić. Matka radzi zadzwoń i powiedz ale nie teraz za tydzień jak sobie wszystko ułożysz. mój boże, ale co to zmieni. Ja już się nauczyłam cieszyć w ciągu parunastu godzin czemu mam go oszczędzać... Żałować dobrych wiadomości. Z drugiej strony co to za pożytek dla dziecka z takiego tatusia który nie zdąży nigdy w święta obskoczyć całej czwórki
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Wczoraj po prostu padłam, to chyba ten stres i przeżycia mnie zmogły... Kurcze ale budziłam się w nocy a od rana brzuch mnie boli (niepokojące) ale wygląda to do złudzenia na zwykły stres.. Już wczoraj podjęłam decyzję - oczywiście że urodzę jeśli tylko donoszę. Trochę mam pietra, ale pogadałam trochę z mamą i jakoś mnie tak uspokoiła, poparła a nawet namawiała do radości zamiast tak się zadręczać co dalej... W końcu żadne ze mnie dziecko 27 lat to przecież stara dupa więc jakoś sobie poradzę. Kurcze łamię się tylko z paru jeszcze powodów, nadszedł czas decyzji więc trzeba je podejmować szybko - zastanawiam się czy i kiedy mu powiedzieć!
Ma już trójkę z czego jednego (pierwszego)nigdy nie widział a najmłodsze widziało go parę miesięcy po urodzeniu, umówmy się, nie rokuje.... Sama nie wiem zresztą co mnie pchnęło - chemia tak? Zresztą nie ważne dostał kopa i po wszystkim. Teraz tylko myślę czy robić z niego ojca po raz kolejny czy może odpuścić. Matka radzi zadzwoń i powiedz ale nie teraz za tydzień jak sobie wszystko ułożysz. mój boże, ale co to zmieni. Ja już się nauczyłam cieszyć w ciągu parunastu godzin czemu mam go oszczędzać... Żałować dobrych wiadomości. Z drugiej strony co to za pożytek dla dziecka z takiego tatusia który nie zdąży nigdy w święta obskoczyć całej czwórki
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Piękną rzecz dziewczyny zauważam tak ciągle piszemy o tych palantach co wykorzystują zostawiają czy to gówniarz czy po 30stce. Jedno mnie pociesza baby z wiekiem i przeżyciami mądrzeją niewątpliwie, mam wrażenie że w końcu i na mnie przyszedł czas!
A oni jak nie chcą niech nie dorastają;-) takie czasy nadeszły że jakoś tak bez nich nie jest wiele trudniej.
A oni jak nie chcą niech nie dorastają;-) takie czasy nadeszły że jakoś tak bez nich nie jest wiele trudniej.
Witam :-).
bezsenna pewnie już podłączona do kroplówki z oxy :-).I bardzo dobrze,może nam w końcu urodzi :-).Trzymam za niś kciuki :-).
kabaretka mnie też się wydaje że mój Kubuś się nie najada,jest na pewno innym dzieckiem niż twój Mikołaj bo on się dopomina a mój synuś nie potrafi,wydaje mi się że jak zaspokoi swój pierwszy głód to mu wystarcza,i chyba tylko tyle mleka mam-by pierwszy jego głód zaspokoić :-(.A po tym zapaleniu nie mam już tyle mleka w cycach jak wcześniej,nie wiem czy to przez ten antybiotyk ale chyba tak. Dziś rano zjadł z dwóch cyców wydawał się być najedzony,ale tak by sprawdzić czy na pewno zrobiłam jeszcze 100 ml mieszanki i zjadł 60
,więc chyba nie był najedzony :-(.Kurcze,smutna jestem bo tyle się męczyliśmy z tymi cycuchami,tak bardzo chciałam żeby tylko cycuś wystarczał a tu lipa :-(
bezsenna pewnie już podłączona do kroplówki z oxy :-).I bardzo dobrze,może nam w końcu urodzi :-).Trzymam za niś kciuki :-).
kabaretka mnie też się wydaje że mój Kubuś się nie najada,jest na pewno innym dzieckiem niż twój Mikołaj bo on się dopomina a mój synuś nie potrafi,wydaje mi się że jak zaspokoi swój pierwszy głód to mu wystarcza,i chyba tylko tyle mleka mam-by pierwszy jego głód zaspokoić :-(.A po tym zapaleniu nie mam już tyle mleka w cycach jak wcześniej,nie wiem czy to przez ten antybiotyk ale chyba tak. Dziś rano zjadł z dwóch cyców wydawał się być najedzony,ale tak by sprawdzić czy na pewno zrobiłam jeszcze 100 ml mieszanki i zjadł 60
,więc chyba nie był najedzony :-(.Kurcze,smutna jestem bo tyle się męczyliśmy z tymi cycuchami,tak bardzo chciałam żeby tylko cycuś wystarczał a tu lipa :-(
katerinka111
Fanka BB :)
czesc dziewczyny ja juz pospalam,dzisiaj mam luzny dzien bo corcia jest u siostry,a ja jakos nie mam checi wyjsc z domu,
milkada a moze powinnas go wiecej do cycka dawac i mleczka tez bedziesz miala wiecej,bo tak dasz mu butle maly sie naje i wtedy nici,
kita to dobrze ze ci lepie i sie uspokoilas,ja bym na twoim miejscu zadzwonila niech wie sama sobie nie zrobilas,a jka chlop nie grzeszy nie rozumem to wiesz czego mozesz sie po nim spodziewac,i najwazniejsze ze masz wsparcie w mamie ktora ci pomoze,a to juz naprawde duza pomoc
milkada a moze powinnas go wiecej do cycka dawac i mleczka tez bedziesz miala wiecej,bo tak dasz mu butle maly sie naje i wtedy nici,
kita to dobrze ze ci lepie i sie uspokoilas,ja bym na twoim miejscu zadzwonila niech wie sama sobie nie zrobilas,a jka chlop nie grzeszy nie rozumem to wiesz czego mozesz sie po nim spodziewac,i najwazniejsze ze masz wsparcie w mamie ktora ci pomoze,a to juz naprawde duza pomoc
Ostatnia edycja:
Czesc dziewczyny, dopiero sie obudzilam. Pierwszy raz spalam tyle. Ex oczywiscie snil mi sie jak zwykle, ale niedlugo. Śnil mi się też jakis obcy facet, chyba po tych nocnych rozmowach z Katerina o ksieciach z bajki
Fajnie, że Kitta mądra dziewczyna i postanowila urodzić. Z tego co pisze jej przypadek jest też beznadziejny, tzn. nierokujący facet. Powiedzenie mu o ciąży nic nie da, ale uważam że powiedzieć trzeba i tyle, nie dyskutować z nim nigdy.No więc czeka nas wszystkie dokladnie ta sama droga. Niektore już nią szly, a teraz czeka je powtórka z rozrywki...
reklama
katerinka111
Fanka BB :)
widzisz ania mozna troche pomazyc o ksieciu i daje efekt ha ha.
no tak przejdziemy co mamy za wyjscie,ktos tu musi sie rozumem wykazac.a zobaczysz ze jeszcze nie jedna dziewczyna do nas dolaczy,co jest smutne ale prawdziwe,mnie szlak trafia ze tylko ja sie martwie a ten nic jak na lato.ale ten nasz gatunek to tak chyb ama kady
no tak przejdziemy co mamy za wyjscie,ktos tu musi sie rozumem wykazac.a zobaczysz ze jeszcze nie jedna dziewczyna do nas dolaczy,co jest smutne ale prawdziwe,mnie szlak trafia ze tylko ja sie martwie a ten nic jak na lato.ale ten nasz gatunek to tak chyb ama kady