reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Ravenalka Daje Malemu 120ml co 2,5 godziny, bo wczesniej wypijal 150ml i ulewal dosc duzo, a teraz jak dale 120ml to teoche poplakuje, widac, ze za malo na raz :( a kiedy mozna wprowadzac kaszki lub kleiki? od 4 m-ca? I jeszcze pytanie odnosnie tego masazu oczka, jak go robilas? Bo w necie wyczytalam juz tyle sposobow, ze nie wiem ktory jest skuteczny :(
mloda kaszki są zdaje się od 4 m-ca, wcześniej nie polecam, bo próbowałam na Młodej to dopiero jej się ulewało, pewnie nie umiała ich strawić, choć każde dziecko reaguje inaczej (dodałam jedną miarkę do mleka, żeby nie było, że od razu miche kaszki jadła :-D). Myślę, że pół miarki kleiku ryżowego do tych 120 możesz dodać, będzie gęściejsze, więc teoretycznie powinno zadziałać anty-ulewaczowo i dłużej trzymać :tak:
Masaż oczka pokazał nam pediatra, więc: od zewnątrz do wewnątrz oczka, po górnej powiece, a w zasadzie w tym miejscu, gdzie kończy się oczodół i jest oko... czyli tam gdzie przebiega ten kanalik, delikatnie przesuwać palcem, powoduje to przepychanie kanalika. Robiłam kilka razy dziennie, po parę ruchów, Majkę to oczko swędziało, więc jak jej masowałam to była spokojna i po jakimś czasie (jakoś 2 tyg. chyba) obudziła się w końcu z niezaklejonym okiem i ropa w ogóle już nie leciała :-)
 
reklama
Jenny175 witaj na forum ... cóż mogę Ci powiedzieć na wstępie ... przykre że jesteś kolejną "jedną z nas". Ale z całą pewnością będzie Ci tu dobrze więc zaglądaj jak tylko będziesz mogła. Oczywiście napisz coś więcej o sobie i jak znosisz swoją ciążę :-)

bezsenna nie ma za co dziękować, My samotne mamusie musimy niestety iść naprzód i szkoda czasu na przestoje. Im szybciej skończysz studia tym szybciej zaczniesz pracować bo dzidza będzie potrzebowała już tylko więcej i wiecej :-D A jednak dobrze czasem wyjsc trochę do ludzi, zmienić otoczenie bo potem aż się chce do domku wracać :tak: I tak jak powiedziałam ... martwić się o swoje pociechy będzmiemy już zawsze do końca życia więc nie było co zwlekać z nauką :-)
 
staram sie jak moge ale za Wami nadarzyc nie moge :) mam otwarta strone forum i dodatkowo druga z odpowiedzia i ciagle forum odswiezam zeby zobaczyc co tam jeszcze skrobiecie :-p
Asuzana dziekuje za rade, zapytam mojej poloznej, w najgorszym wypadku w aptece popytam :D zapisalam juz lek i w razie czego jak podawac :)
Agazoja Bardzo ladny kolor wlosow wyszedl, ale chyba kilka razy musialas wrzucic kolor, zeby z czarnego przejsc na taki? Gratuluje pierwszego zabka :-)
Krropelka heh no nie moge :) chlopak sobie szczudla kupil? a buciki dla Filipka kucze gdzie sa? :wściekła/y: Oby sobie tylko nog nie polamal :evil: wpadne tam na ten cyfrowy polsat, ja mam osiedlowa i chce zmienic na UPC bo takie tu przekrety ida, ze mi co miesiac kaza placic na inne konto :/ o moj Boze, ale Filipek mial te krostki :( faktycznie nie wygladalo to dobrze :-( Biedactwo, pewnie sie nameczyl :-(
Jenny Witam na forum, jestes kolejna osoba, ktora trafia do Nas :-( Niestety los czasami lubi platac nam figle, szkoda, ze trafilo na Nas, ale dobrze, ze trafilysmy na to forum :) Wpadaj tu czesciej, pisz jak sie czujecie, jak Malenstwo itp. Kolejna Wiktoria na forum :D Jedna nie dawno sie urodzila :D
Bezsenna Pediatra ciagle ma nadzieje (ktora ja juz dawno stracilam:-() ze to przejdzie samo. Znalazlam strone internetowa, gdzie mozna zadac pytanie lekarzowi, tam zapytalam sie co moge z tym robic, to mi lekarz odpowiedzial: masowac i przemywac sola fizjologiczna:confused2: yhmm kto by pomyslal ? :dry: ja nie lubie ani Tuska ani zadnego innego polityka :) Chociaz kiedys na Tuska glosowalam :zawstydzona/y:
Ravenalka Dziekuje bardzo :-) zaraz ide nakarmic jeszcze Nikosia i przy okazji juz wyprobuje ten masaz :D Mam nadzieje, ze pomoze, choc nie ropieje mu az tak bardzo, ze oczka nie moze otworzyc(raz tak mial) ale zawsze to jest tam jakas ropka :(
Dobra lece karmic mojego Panicza i ide spac bo mnie juz kark boli od patrzenia na ta klawiature ;-) Dobrej nocki wszystkim zycze :***
 
....teraz moge napisac troszke dluzszego posta; malutki grzecznie spi, domek w miare wysprzatany - raczej ogarniety, bo... troszke lenistwo mnie ogarnelo, ale.. da sie patrzec na niego i nawet milo posiedziec;-) tylko sterta prasowania czeka, ale dzisiaj mialam taki bol glowy, ze mialam ze swoim slonkiem isc spac; coz, forum i pogawedki mnie troszke wciagnely, w koncu cos dla duszy tez musi byc;-)

ja wczoraj zostawilam dziecko pod opieka starszej pociechy i poszlam zrobic w koncu cos dla wlasnego ciala; i oto efekty - w powyzszym poscie zdjecie jest; w miedzyczasie nawet manicure mi zrobily dziewczyny - wiec prawie full wypas:cool2:
a w sumie dlatego, ze dawno za mna chodzila jakas radykalna zmiana, tak w ramach, ze.... moze chcialam sie troszke odmlodzic, zaszalec - a inaczej zaszalec z dwojka dzieci sie niestety nie da;
zreszta moze tez natchnelo mnie troszke pare rzeczy do tego: znalazlam taki cytat : "niebo mnie nie chce, a pieklo boi sie ze nim zawladne":tak: no i mialam tez miec spraawe w sprawie alimentow w pazdzieniku, to pomyslalam sobie, ze zszokuje "tatusia" Maks; niestety... sady u nas tak dzialaja, ze sprawy jak narazie chyba nie bedzie w tym miesiacy, ale kiedy... to tez nie wiadomo; dobrze chcociaz, ze mam zabezpieczenie alimentow, bo.... krucho byloby potwornie;

jesli chodzi o exa - coz; w sumie to mam dobrze, bo nie widzialam go juz 5 miesiecy; Maksik - to nawet mozna powiedziec, ze wogole nie zna taty; cos sie tam dawca - bo tak go zaczelam nazywac odgrazal, jak dostal pismo z sadu o alimentach, ze chce widywac malego i takie tam, ale na pustym gadaniu sie skonczylo;
ale przyznam z reka na sercu, ze bardzo mi sie ten czas przydal; owszem, bardzo boje sie spotkania z nim w sadzie, mimo, ze bede walczyc w slusznej sprawie, ale nie boje sie juz tego ze go zobacze, ze gdzies tam w glebi serca pomysle, ze moze warto "sklonic sie", dume usunac na bok i stworzyc malemu DOM; teraz juz wiem, po takim czasie - 9 miesiecy trudnej ciazy i 6 miesiacach nie mniej trudnego wychowywania a bardziej opiekowania sie Maksiorem, ze dobrze, ze bylam i jestem dumna; ze dobrze postapilam:tak::tak::tak: nie idac na jego chore pomysly, uklady, itd; JESTEM Z SIEBIE DUMNA TERAZ;

ktoras z Was pisze, o tym jak ja traktuje facet i ze jeszcze z nim chodzi do lozka; i przepraszam najmocniej, ze to napisze, choc to nie moja sprawa, ale to.... jak postepujesz.... tak w sumie zle nie swiadczy o tym facecie (bo niestety takie gnoje, chamy i prostaki sa), ale o Tobie kobieto - bo sie na to godzisz i pozwalasz na to; ja wiem, ze dla i z milosci to bardzo wiele mozna zniesc, ale nie to; i tym bardziej nie wtedy, kiedy masz w sobie dzieciatko; bo... moze zaczniesz myslec nie osobie... tylko wlasnie o tym dziecku; bo jak ty zyjesz, to twoja sprawa - dasz sobie rade, bo jestes dorosla; ale jak sie juz dziecko pojawi, to wez pod uwage, ze ono nie bedzie w stanie trzasnac drzwiami i wyjsc, gdy on bedzie cie wyzywal od szmat, dziwek itd i bedzie sie przechwalal ktora to dzisiaj dziwke zaliczyl, a ktora mu jeszcze pozostala do zaliczenia; i nie zdziw sie, ze jesli bedziecie "razem", to nie raz uslyszysz, ze dziwce zaplacil tylko np 50 zl i mial to wszystko co chcial a ciebie ty taka i owaka i tego.... musi utrzymywac; wiec w skrocie: TO nie jest juz tylko Twoje zycie, ale i nowego czlowieczka:wściekła/y: wiec... zacznij myslec o jego przyszlosci przede wszystkim, a przy okazji Ty tez bardzo duzo na tym skorzystasz; bo za mloda jestes i wogole, zeby sie w takie bagno ladowac;

mloda1 - pisalas o mleku, ulewaniu itd
ja moge tylko tyle doradzic, ze to mleczko, ktore dajesz, to i owszem, czesto zatwardza dzieciaczki - i one wtedy cierpia; moj tez bardzo ulewal i w koncu pediatra mi polecil NUTRITION - do kupienia w aptece; to jest zageszczacz mleka; wiec spokojnie mozesz podawac poprzednie mleczko i dodawac ten preparat:tak: mi/nam bardzo pomogl;
jesli chodzi o ilosci mleka, to nie za bardzo sugeruj sie iloscia jaka zaleca producent, to... jest zawyzona z reguly; musisz sama obserwowac, ile Twoje dziecie potrzebuje; i jak widzisz, ze czesciej jest glodny, to zrob tak jak pisala revenalka (jesli przekrecilam, to najmocniej przepraszam), zrob o 30 ml wiecej mleka i zobaczysz, czy ci wypije, czy nie; zreszta mozesz tez skorzystac, ze chce jesc troszke wczesniej i dac mu pic, bo dzieci butelkowe musze sporo pic, zeby kupki latwo wychodzily; najlepsza jest woda, bo herbatka rumiankowa np podraznia jelita i moga byc kolki, a inne dzieciaczki zle reaguja na koperkowa;
jesli chodzi o podanie nowych produktow, to w skrajnych przypadkach daje sie je wczesniej; tak to dopiero od 4 miesiaca i to stopniowo, powoli; zreszta dziecko tez samo daje znac, ze chce cos nowego;-)

a moj Maksik to tak jak byl niejadkiem, to teraz nadrabia te zaleglosci, bo jego jadlospis wyglada tak:
I- 150 ml kaszki ryzowo-sinlacowej na mleku modyfikowanym;
II- dwa male sloiczki jakis warzyw;
III- duzy sloiczek obiadku;
IV- mleko (ok. 40ml do 100 ml - w zaleznosci od nastroju)
V-kaszka manna z owocami - duzy sloiczek (ok 190 g) lub 120 ml kaszki ryzowo-sinlacowej z malym sloiczkiem owocow;

a w nocy budzi sie jeszcze na mleczko; i tez w zaleznosci od nastroju i ile zjadl w dzien wypija od 50 ml do 120 ml;

w miedzyczasie dostaje soczek no i wode, i czasami herbatke jablkowo-melisowa;


a jesli chodzi o ubranka, to ja sporo kupilam w takim jakby lumpeksie, bardzo duzo dostalam i tez bardzo duzo kupilam nowych rzeczy, bo sie nie moglam oprzec; teraz tez mam hopla na tym punkcie - sama od 3 miesiecy mam zamiar sobie kupic buty (a nawet powiedzialabym, ze musze), ale nie... co i rusz kupuje cos malemu; zreszta jesli chodzi o ciuszki dla dzieci, to na allegro tez sa fajne, tylko trzeba dobrze trafic; i nie mam tu na mysli, ze zaplace i mi nie przysla, bo w wiekszosci jest opcja "za pobraniem", ale... niby bardzo duzo rzeczy a jak paczka dojdzie, to sie okazuje, ze tych konkretnych rzeczy to malo, a wiekszosc stanowia - skarpetki, czapeczki, koszulki - czyli w sumie te drobiazgi; ale mimo wszystko polecam; zreszta zawsze tez mozna sie dogadac z jakas koleznka z bb, ktora juz ma ciuszki za male i chce sie ich pozbyc; zawsze, to jakos lepiej, bo.... w sumie znamy sie, chociac tak wirtuanie i chyba wstyd bylby gdyby ktoras ktoras oszukala;

jak mi sie cos jeszcz przypomni, to napisze... jeszcze moze dzisiaj:tak:

a....i serdecznie witam nowe przybywajace; przykre to, ze co jakis czas albo i co chwila przybywa tutaj nas, ale.... dobrze, ze kobiety tutaj trafiaja a ne same ze soba sie mecza; zawsze mozna sie tutaj wygadac, poczytac historie innych mam, ktore jednak daly rade i teraz tryskaja optymizmem;

buziaki dla wszystkich, dzieciaczkow w szczegolnosci i tych w brzusiu i tych w ramionkach mam:-)
 
Witam ;) Wczoraj zakończyłam jakiekolwiek rozmowy z ex. Napisałam, że po tym jak się do mnie odnosi jest dla mnie nikim. Oczywiście zostałam zjechana od szmat itd. Ale w sumie przyjęłam to z uśmiechem i politowaniem ;) Poźniej napisałam mu, że chcę żeby zrzekł się praw rodzicielskich i nie chciał widywać z dzieckiem ja w zamian za to zrzeknę się alimentów. Jego odpowiedź " Tak zrobie jeśli tego chcesz". Z jakim wyrzutem to napisał to się śmiałam z dziewczynami chyba z pół godziny. W nocy śnił mi się i obudziłam się, zaczęłam płakać. Dzwonił do mnie o 23, ja go zablokowałam. Chciałam mu napisać smsa, napisałam ale akurat na moje szczęście skończyły mi się darmowe smsy ;). Jak weszłam teraz na GG to dostałam na gg wiadomość - "takie opisy co ty na litość lecisz" a opis ("Ale dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce!") miałam ustawiony już od kilku dni i to jest tekst piosenki ale dobra niech mu będzię, że lecę na litość. Oczywiście nie odpisałam nic ;)
 
uuu Agazoja ale sie rozpisalas ;-), fajnie, ze Twoja Corka juz jest na tyle duza, ze moze zostac z braciszkiem, a Ty w tym czasie mozesz pojsc sobie do fryzjera czy kosmetyczki :tak: to ciekawe, ze faceci moga nie widziec swojego dziecka kilka miesiecy, a jak tylko dostaja pozew o alimenty to nagle ich .... za serce chwyta? czy raczej sie boja rozprawy(sadu) i w tej chwili chca sie spotkac z dzieckiem :) Ja na szczescie nie musze isc do sadu, z ex-em umowilam sie, ze bedzie mi placil, ale z drugiej strony to tez zle, bo nie przyznaja mi rodzinnego, a co za tym idzie zasilku wychowawczego :( ale prawdopodobnie, gdyby moje zarobki dodali do alimentow, ktore dostaje, to pewnie by bylo za duzo i moglabym sie cmoknac :) slyszalam o tym Nutrition, ale nie wiem czy mozna dziecku podawac cokolwiek bez wczesniejszej wizyty u pediatry :eek: ale jesli to jest bez recepty to w sumie czemu nie ? :) Ja duzo rzeczy kupowalam na allegro, juz nie wchodze tam, bo za duzo kasy zostawilam :) ale to fakt, kuszaca cena 30 zlotych za zestaw 30 sztuk, w czym mozna znalezc skarpetki, skarpetki, body, skarpetki, czapeczke, bluzke, pajacyk i skarpetki :) za jedyne 1 zl za sztuke :)
Ravenalka wiesz co wczoraj jak karmilam malego, zrobilam mu ten masaz i ani sie nie wyrywal, ani nie uderzad swoja raczka o moja, nic..... lezal sobie spokojnie :D a ja nawet zauwazylam, ze troszke wiecej ropki dzis mial, czyli dobrze :D musi to wyplynac w koncu nie? :D Dziekuje za wskazowki :D
Adka Bardzo dobrze zrobilas, gdyby mi facet powiedzial, ze jesli chcesz to zrzeknie sie praw do dziecka to .... marny z niego przyklad do nasladowania:confused2: jesli sama sobie dasz rade utrzymac dziecko, to ja bym na Twoim miejscu nic nie odpisywala, wyrzucila wszelkie kontakty z tym typem i w koncu zapomniala o nim :tak: Oczywiscie My Ci w tym pomozemy, jesli sama nie bedziesz w stanie wyrzucic tych zlych no i pewnie tez tych dobrych chwil z ex-em
 
Czesc dziewczyny widze ze nie tylko ja ranny ptaszek,ja jeszcze w dwupaku,mialam bole przez pol nocy,dzwonilam teraz do lekarza,no i mam czekac,bezsensu tam jechac,po prostu moze zaczyna sie kroic porod ale kto to wie,pani stwierdzila ze mam sie soba zajac i nie myslec:-)
jenny175 witaj na forum i jak dobrze mloda podkreslila kolejna wiktoria:) ale jak sie wczytasz to tak samo jest duzo kubusiów:) co do twojej sytuacji,masz jak kazda z nas,kazdy tatus chcial ale jakos nie moze sie ogarnac a zeby kase dac to ciezko,i ocywiscie wielki si bo tylko tyle potrafia
agoazja super wygladasz :-) fryzurka piekna,jednka tak nic nie poprawia chumoru jak zmiana wizerunku,
i widze ze nastepny ex ktory ma gdzies zobaczenie dziecka,co za debile no,bo inaczej nie mozna tego nazwac naprawde,przykre to ale prawdziwe,
adka mniej go w dupie ale nie wiem czy rezygnacja z alimentw to dobry pomysl,bedziesz miala z czego zyc a juz wogole kupowac dla malenstwa? moze warto ta kwestie przemyslec nie patrzac na zlosci i takie tam,
i patrz jaki zainteresowany a co go obchodzi jaki masz opis,faceci sa jednak plyccy naprawde;
mloda ja sie wcale nie dziwie ze nie wiesz co masz wybrac ,ja jak slucham kolezanek co ktora na co stosuje teraz to jestem zielona,apteke mozna cala miec w domu a co do lekarzy to umnie jest to samo,przepisuja co sie da i nie patrza czy pomoze czy nie,
krropelka ja podziwiam twoj zapal do robienia takich cudow kulinarnych,a twoj ex zamiast nowych zabawe niech sobie sprawi nowy mozg i dla malego zacznie kupowac co obiecywal:)
a jak tam samasamotna?? malutka w porzadku no i reszta dziewczyn co tam????
a u mnie przestalo padac i ja sobie ide na spacer i pochodzic po sklepach,nie mam kasiorki ale zobacze co tam maja,obiecalam malej jakies klocki,chcialabym jej lego kupic dla dziewczynek,bo kumata jest ale pewnie szoku cenowego dostane:) ale poszukam tez potem na alegro.milego dzionka
 
Hej mamusie:-)właśnie otworzyłam oczka i mam jechać załatwić urzędowe sprawy a jak mam być szczera to nie mam ochoty:-Dale jak będę odkładać to mnie zaległości przerosną;-)

młoda1 lubię czytać Twoje wypowiedzi,dużo w nich radości i optymizmu:-)mi jeszcze trochę brakuje ale myślę,że w lutym będę tu pisać jako osoba mega szczęśliwa:-)i dzięki za zrozumienie,właśnie te imię mnie ruszyło najbardziej............
KRROPELKA szczerze?ja się tym nie katuję,przeciwnie mam satysfakcję:-)bo podczas ostatniego spotkania z ex gdy próbowałam ratować nasz związek wyskoczył mi z tekstem:"co się boisz,że sobie teraz faceta nie znajdziesz?":szok:i tak cwaniaczył a do takich metod się musi uciekać:-D

jenny witaj na forum:-)przykre to strasznie,że tylu debilnych nieodpowiadzialnych facetów ziemia nosi ale na szczęście My kobiety jesteśmy silne i damy radę:-)

adka brawo:-D
napiszę coś więcej za chwilę bo mi net szwankuje:-(
 
reklama
Witam wszytkich :)
Adka super ,ze tak postąpiłas:):tak:W czwartek mam wizytę u lekaz ,i ważenie po 2 tyg az sie boję:(((((Dziś pochodzę po podwórku ,ładna pogoda Od rana mnie wszytko drazni :(SNił mi się ex i jego zasrana rodzina tylko nie to ,po takich snach nie mogę zejsć na ziemie:szok:
Brzuszek mi wypchało już porządnie:(Boje sie miec ogromnego brzuchala:(A co do ciuszków moze niedługo pojadę na miasto to poszukam lumpeksów i kupie co nie co a część zamówie na allegro :)Wczoraj miałam ochotę na banany ,ale mam daleko sklep i musiałam obyc się bez nich
WItam równierz mowa samotną mamę:)Nie martw się będzie dobrze:)Musi byc:tak:
Chciałabym ,zeby lekaz powiedział co będę miała czy chłopca czy dziewczynkę prawie 20 tydz będę miała podczas wizyty ,to jak myslicie juz mozna wiedziec co będę miała????
Wczoraj przypomniałam sobie od drugim maluszku ,ze go nie ma i się poryczałam :-(Czasu nie cofnę ,ale ja sie modliłam nawet zeby doniesc dwójkę i zero chyba ten z góry mnie wogóle nie słucha !Zastanawiam sie kiedy zamówic wózek ,ale mysle ze po 1 listopadzie juz mogę????(po moich urodzinach )
A łózeczko myslę kupic takie drewniane a ładnieszją pościel :)Tak gdzie jezdze do lekaza do niedalko jest sklep dla malutkich dzieci i jest wszytko ale ja tylko tak oglądam co mają ,bo kupic oc kolwiek to bym mósiała wracac pieszo do domu by mi nie zostało na autobus
 
Do góry