anowi82
Fanka BB :)
ale sie dzis wyspalam, az nieladnie bo o 12jadlam sniadanie. ale co tam jeszcze moge spac do poludnia
katerinka najlepsze zyczenia z okazji urodzin!
bezssenna ale Kubusiowi dobrze w twoim brzuszku
emejj przykro mi ze sie poraz drugi rozczarowalas postawa zachowaniem bylego. to tylko potwierdza fakt ze potrafi pieknie mowic ale juz nie potrafi tego przelozyc na czyny.wg mnie gdyby kochal gdyby mu zalezalo na Was poprostu bylby z Toba. moj tez pieknie mowil o slubie. ale slub nie daje zadnej gwarancji ze on bedzie odpowiedzialny, ze kolejny raz nie zawiedzie.
ja tez slyszalam ze przeginam i o co mi wogole chodzi. jego matka tez namawiala go zeby ze mna nie byl. a jakich przykrych rzeczy sie od jego matki nasluchalam. a on pozwalal jej na takie zachowanie. ja powiedzialam dosc nie pozwole by moje zycie wygladalo jakbym byla szmata do podlogi.
Taka sytuacja jest sama w sobie ciezka, a jeszcze piszesz ze Mama choruje. ale dasz rade, jakos to poukladasz. masz rodzine, ktora Cie wspiera. masz gdzie mieszkac. masz za co zyc. a to juz bardzo duzo.
mi troche zajelo zanim dotarlo do mnie ze ex to cham ze nas olal. boli to bardzo. ale gorzej chyba boli jak sie ma niepotrzebna nadzieje ze on sie zmieni, ze zmadrzeje.
katerinka najlepsze zyczenia z okazji urodzin!
bezssenna ale Kubusiowi dobrze w twoim brzuszku
emejj przykro mi ze sie poraz drugi rozczarowalas postawa zachowaniem bylego. to tylko potwierdza fakt ze potrafi pieknie mowic ale juz nie potrafi tego przelozyc na czyny.wg mnie gdyby kochal gdyby mu zalezalo na Was poprostu bylby z Toba. moj tez pieknie mowil o slubie. ale slub nie daje zadnej gwarancji ze on bedzie odpowiedzialny, ze kolejny raz nie zawiedzie.
ja tez slyszalam ze przeginam i o co mi wogole chodzi. jego matka tez namawiala go zeby ze mna nie byl. a jakich przykrych rzeczy sie od jego matki nasluchalam. a on pozwalal jej na takie zachowanie. ja powiedzialam dosc nie pozwole by moje zycie wygladalo jakbym byla szmata do podlogi.
Taka sytuacja jest sama w sobie ciezka, a jeszcze piszesz ze Mama choruje. ale dasz rade, jakos to poukladasz. masz rodzine, ktora Cie wspiera. masz gdzie mieszkac. masz za co zyc. a to juz bardzo duzo.
mi troche zajelo zanim dotarlo do mnie ze ex to cham ze nas olal. boli to bardzo. ale gorzej chyba boli jak sie ma niepotrzebna nadzieje ze on sie zmieni, ze zmadrzeje.