reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Witajcie :-). Tylko na chwilkę,chciałam powiedzieć że mój termin porodu wychodzi jednak na 14 czerwiec :-D:-D:-D,lekarza na pierwszej wizycie żle obliczył tygodnie i się pomylił :-). Dobre no nie ?! A ja dopiero teraz się skapnęłam :-).
Więc już tuż tuż :-):-):-). A czuję się bardzo dobrze,wcale nie jak przed terminem porodu :-). Dzisiaj naszykowałam łóżeczko dla Kubusia :-).Jak wam się podoba?

[URL=http://img23.imageshack.us/i/popkhr.jpg/]
[/URL]http://g.imageshack.us/img23/popkhr.jpg/1/
 
reklama
Dziękuję Wam bardzo :*
Pocieszyłyście mnie, ale z drugiej strony cały czas nie mogę pojąć jak ogromna gama uczuć jawi się w sercach i umysłach kobiet w trakcie tych 9 miesięcy ciąży. Nie wiem, czy jakiś facet byłby w stanie to przetrwać. Jak ich boli głowa albo brzuch, to już wielka tragedia. Ciekawe co by zrobili np. jakby ktoś miał im naciąć a potem zszywać fiuta :D Chyba by umarli. A my musimy przechodzić przez cierpienie psychicznie i często też fizyczne... Ale kobiety są silne i jak Was czytam, to wierzę, że dam radę i niedługo też będę się cieszyć Kubusiem :)
Milkada Śliczne łóżeczko i piękna karuzela nad nim :) Ja bym się pewnie też ucieszyła jakby się okazało, że rodzę wcześnie. Ja mam termin na 12 lipca, ale tak właściwie to mogę rodzić już po 25 czerwca, bo wtedy mam ostatnie zaliczenia na studiach ;)
Kabaretka Czekam razem z Tobą na synka. Tak się niecierpliwię jakby to co najmniej mój poród był ;P
Krropelka Pięknie piszesz o swoim synku :) Mam nadzieję, że i mój mi wszystko wynagrodzi. Już sobie wyobrażam jakie będzie miał oczka, jak będzie wyglądało nasze pierwsze spotkanie.
Abundzu Twój synek na pewno jest szczęśliwy. Widać po zdjeciach :) A Ciebie bardzo podziwiam. Ja pamietam dokładnie sierpień 2007, wiem, co wtedy robiłam, jakie miałam myśli. Byłam bardzo niedojrzała, interesowała mnie tylko zabawa. Gdybym wtedy miała rodzić, to miałabym pewnie jeszcze więcej wątpliwości niż teraz. Dlatego podziw dla Ciebie. I jeszcze za pogodzenie wszystkiego ze szkołą. Ty w 2007 pisałaś maturę?
 
milkada sliczne lozeczko :tak: Kubusiowi na pewno sie spodoba :-)
a my teraz czekamy na kolejna fotke- tym razem lozeczka wraz z jego Malutkim Wlascicielem :tak:
 
Ja łóżeczka jeszcze nie mam, ale póki co mam wózek i wydaje mi się, że to podobne uczucie. Ciągle na niego patrzę i zaglądam tam, co najmniej jakby już leżał w nim mój synek :p
 
Ja łóżeczka jeszcze nie mam, ale póki co mam wózek i wydaje mi się, że to podobne uczucie. Ciągle na niego patrzę i zaglądam tam, co najmniej jakby już leżał w nim mój synek :p

Hehe... to dokładnie to samo :-). Co chwilkę zerkam na łóżeczku i się napatrzeć nie mogę,a jeszcze bardziej nie mogę doczekać się kiedy w końcu położę w nim Kubusia :-):-):-). Ale to już tuż tuż,czuję coraz większe poddenerwowanie i podniecenie :sorry: zbliżającym się terminem .

kabaretka a mam pytanko kiedy miałaś pierwszy dzień ostatniej miesiączki ? I jak się czujesz,z tym że to już coraz bliżej ?
 
Milkada zazdroszcze, i mam ochote cie udusic :-p To kiedy mialas pierwszy dzien ostatniej miesiaczki? Ja mam termin na 21 czerwca :baffled: Ale chcialabym juz, teraz czuje, ze bede ostatnia czerwcowka :confused2: Wogle nie czuje sie jakbym miala rodzic, a jeszcze tydzien temu mialam skurcze i myslalam ze to juz, a teraz nic nie boli, tylko maly sie wierci.
Milkada a lozeczko wyglada bosko. Ja jeszcze nie mam:zawstydzona/y: Kupilam dopiero wczoraj i czekam az przyjdzie. A jakiej firmy karuzele kupilas? :sorry: Bo ja szukam, ale wszystkie strasznie drogie (ok. 200zl). :eek:

Bezsenna dzieki:-) To mile. Wobec tego bede musiala z Toba pierwsza podzielic sie wiesciami :tak:

Ja chce rodzic!!!!:-) Boje sie ze nie urodze do terminu, a tak mi na tym zalezy.
 
kabaretka pierwszy dzień ostatniej miesiączki miałam 7 września :-),więc chcąc nie chcąc wychodzi termin na 14 czerwiec :-):-):-).Wcześniej się jakoś nie skapnęłam :sorry:,pipa ze mnie :zawstydzona/y:.
A co do dolegliwości przedporodowych to wydaję mi się że mam parę razy dziennie jakieś skurcze i bóle w dolnej części kręgosłupa,chodż nie wiem czy to na pewno to :-). Okaże się w najbliższym czasie :-).
A karuzele kupiłam za 56 zł z firmy BabyOne,w hurtowni :-). Misie są pluszowe no i ślicznie gra :-)
 
reklama
Hehe nie powiem poniedziałek mi pasuje :-).Najlepiej jeszcze żeby z samego rana ,jak się wyśpię gdzieś tak o 7 :-D.No i wtedy jak pojadę do szpitala to dostanę znieczulenie,bo u nas tylko od 7 do 15 znieczulają :dry:,brak anestezjologów .
Jakie wymagania :-D:-D:-D.

Ankaaa mam wielka prośbę do Ciebie,czy mogłabyś pisać z normalnymi spacjami,bo ciężko mi się czyta twoje posty :]
 
Do góry