reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

AdiLea noo sii :-D

A my właśnie się zbieramy do Parku Wodnego. Mieliśmy iść z aspirantem do roli ojca Adaśka... ale zostaliśmy wystawieni bo biedaczek spał przy otwartym oknie i go łupie w kościach. Czasami mam ochote powiesić wszystkich facetów za jaja grrrrrr...
 
Ostatnia edycja:
reklama
AdiLea jestem z Ciebie dumna! Tak trzymaj!

Ja wczoraj miałam koszmarny dzień. 1-szy maja, długi weekend! Wszędzie tatusiowie z wózkami! Wszędzie rodziny! Gdzie nie popatrzyłam- rodzina! Szlag mnie trafiał! Poryczałam się... strasznie się czułam... cały czas myślałam "ja się tak męczę, a ten ... bawi się na koncerciku!!" Ale zebrałam się w sobie i poszłam z małym na wystawę kwiatów do zamku książ i trochę mi przeszło. Wyłączyłam na noc telefon, a rano po włączeniu dostałam sms, powiadomienie, że dzwonił... nie wiem po co... nie mam ochoty z Nim rozmawiać... wrrrrrrrrr...
 
AdiLea podczytuje was cały czas,ale mam jakieś "ciche" dni ,i jakoś nie mam ochoty cokolwiek pisać....
Dzisiaj jakoś tu cichutko,weekend majowy i wszyscy na spacerkach pewnie,a ja jakoś nie mam ochoty się nigdzie ruszać. Siedzę sama w domu,rodzice pojechali na wycieczkę w góry a mnie się nie chciało :sorry:.Więc zajadam się lodami,chodz nie powinnam bo moja dietka takie pyszności wyklucza ale co tam :zawstydzona/y:.Przez ostatni miesiąc przytyłam tylko 0,5 kg :-),a maluszek ponad kilogram :-) więc jest ok :-).
Pozdrowienia dla wszystkich mamuś i brzuchatek :-).
 
Witajcie! Ja tez siedze w domu, poza wyjsciem na godzine, teraz jednak ide z mama do kina. Postanowilam sie ruszyc, a co tam, ile mozna w domu siedziec. Tez jakos nie wiem, co napisac, czuje sie troche jakby w zawieszeniu. Mam taki zastoj emocjonalny, chociaz to chyba lepsze niz smutek, dol. Trzymajcie sie!!!
 
O, też byłam dziś w kinie :) Z mamą i z bratem. Właśnie wróciłam. Na czym byłaś? I jak w kinie? Bo ja się bałam, czy nie będę musiała wychodzić w trakcie do łazienki. Ale na szczęście udało się wysiedzieć.
Byłam też dziś na spacerku w parku, porobiłam parę ładnych zdjęć. Rodzinki z wózkami owszem, widziałam. Ale było mi tylko trochę smutno. Raczej cieszyłam się, że i ja niedługo będę chodzić z wózkiem. Trochę gorzej było w sklepie. Nie wiem czemu, ale najbardziej dołuję się właśnie w centrach handlowych... Znowu chciało mi się płakać.
 
bezsenna teraz dopiero zauważyłam ,że jesteś z 4 marca, a ja jestem z 5 :-D uchaa super :)

ja dzisiaj byłam z młodzieńcem w aquaparku i po 40 minutach zabawy w wodzie i walce w przebieralni o to zeby nie bawił sie cały czas drzwiczkami jak mumunia sie chce przebrac, po powrocie do domu byłam wykończona. i o dziwo mnie mila niespodzianka spotkala jak 'sedziwy' dziadek mojego dziecka wraz z moja mama postawnoil nas zabrac na lody wow byłam w głębokim szoku :) aczkolwiek wygladało to tak Adaś na przodzie drałował na rowerku, ja koło niego truchtem ,a dziadkowie daleko z tyłu. a wracalismy juz osobno bo my jeszcze sie zatrzymalismy w parku na dmuchawce (efekt poniżej :-))

A tak wogóle to właśnie sobie pomyślałam, że jestem złą, zgorzkniałą kobietą. Hm..
 

Załączniki

  • DSC01153.jpg
    DSC01153.jpg
    63,5 KB · Wyświetleń: 43
abundzu O, faktycznie miły zbieg okoliczności z tymi urodzinami :) A synek jaki ma znak zodiaku? Ładne zdjęcie. Dobrze, że aktywnie spędziliście dzień.
 
reklama
Bezsenna wlasnie wrocilam z kina. Bylam na Kochaj i Tancz. Nawet ok, jak na polski film. Przypomniala sie wolnosc, jaka towarzyszyla mi przed zajsciem w ciaze, mam nadzieje ze jeszcze w zyciu doswiadcze troche jej i tego szalenstwa, i milosci, takiej chocby krotkiej, ale dajacej energie i usmiech. Chcialabym sie zakochac na nowo...
 
Do góry