- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2019
- Postów
- 6
Życzę Ci dużo siły i mam nadzieję, że jednak Wam się jakoś uda. Czeka mnie dokładnie to samo, z tymże że ja zdecydowałam nie mieć kontaktu z ojcem dziecka przez najbliższe tygodnie, może nawet do porodu, bo nie mam w nim wsparcia, tylko same obelgi i nieuzasadnione żale. Choroba, chorobą, ale pozostawia ślad w sercu do końca i masz rację, zawsze pozostaje niepewność- pomimo, że osoba chora bierze leki.
A mogę Cie zapytać co ze wsparciem finansowym? Macie wspólne konto? Albo dostęp do swoich kont?Życzę Ci dużo siły i mam nadzieję, że jednak Wam się jakoś uda. Czeka mnie dokładnie to samo, z tymże że ja zdecydowałam nie mieć kontaktu z ojcem dziecka przez najbliższe tygodnie, może nawet do porodu, bo nie mam w nim wsparcia, tylko same obelgi i nieuzasadnione żale. Choroba, chorobą, ale pozostawia ślad w sercu do końca i masz rację, zawsze pozostaje niepewność- pomimo, że osoba chora bierze leki.