reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Charlen naprawdę córcia śliczna
Młodamama no te trzy miesiące zlecą, a ludźmi się nie przejmuj oni zawsze plotkują, o mnie też już gadają że zjechałam do mamy z dzieckiem, no i chyba pisałam nawet już że jakiś chłop do mnie zadzwonił że słyszał że samotna jestem i czy się spotkamy w szoku byłam że aż się nie spytałam gdzie to słyszał
 
reklama
Wiecie co swieta swietami ale ja mam tego wszystkiego dosc!! Mam ogromnego dola i zal na wszystko i wszystkich- czemu az tyle wyrzeczen, za co to wszystko i dlaczego.... Ja juz nie mam sily i zaczynam sie poddawac. Non stop pod gorke.
 
miska ale co cie konkretnie doluje? moze jakos ci pomozemy chociaz dobrym slowem to jest nieraz lepsze od wszystkiego :):)

a tak na boczku kochane my memy ktore mamy starsze dzieci to doskonale wiemy jak to czas sie zatrzymuje w chwili kiedy przybiega berbec i mowi: " mamus kocham cie" ooo uwielbiam jak tam moja corcia mowi poporstu wtedy cala zlosc ciezkie chwile zle mysli nie istnieja :):)
 
witam serdecznie Dziewczyny - mogę się do Was przyłączyć?
Jestem samotną mamą trójeczki - a właściwie czwóreczki - jestem w 18 tygodniu ciązy. Staram się być optymistką, ale czasami... achhh - cięzko po prostu jest. Chciałabym nie czuć sie tak bardzo sama...
Mogę?
 
Dlugo by opowiadac i pisac. Z racji problemow glownie finansowych przeprowadzilam sie do rodzicow- mialo byc pieknie i kolorowo hehehe ktos by tak pomyslal- jednak jest koszmar. O niczym praktycznie nie moge decydowac sama, myslalam ze bede mogla pojsc do pracy- no coz tez nie wyszlo. Teraz fakt faktem mala dostala sie do zlobka, ale znowu sie rozchorowala (a jak ja mam znalesc prace) Na domiar zlego dostalam ultimatum ze moge tu mieszkac dalej - ale musze oddac psa- no rzesz moja 4 letnia sunie. A mam na to 3 dni Mam mieszkanie ale bez pracy nie mam jak wrocic tam sa ogromne oplaty nie wiem co robic- zaczynam miec dosc!!
 
miska nie wiem jaka tam jest sytuacja u ciebie z rodzicami dlatego ciezko powiedziec ale moze przeczekaj ten ich buntowniczy okres, moze nie potrafia sie sami jeszcze pogodzic z ta sytuacja, wszystko na spokojnie to moze sie jakos ulozy. Ja pamietam ze zanim zaszlam z pierwsza w ciaze to nie dogadywalam sie zmama wrecz klocilysmy sie itd ale kiedy wrocilam do domu w ciazy to tez nie bylo mi latwo bo bylam na jej utzrymaniu i jeszcze przez 3 lata fakt zylismy skromnie ale nie brakowalo nam niczego takze z czasem jakos sie ulozylo i mamie i mnie przeszla zlosc nawzajem. Nie martw sie na zas. Poki co to mysl pozytywnie i na spokojnie porozmawiaj z nimi a poza tym to byc moze bedzie to tylko chwilowe :)

ewelinak napisz cos o sobie widze ze masz termin na wrzesien to jak moja corcia urodzona we wrzesniu ale 2006 roku :):)

a mlodsze dziecie chyba ulozone miednicowo bo mnie po pecherzu ciagle lupie :):)
 
Ostatnia edycja:
ewelinak witaj no to los rzucił Ci niezłe wyzwanie a jak ciąża jak dzidzie reagują na rodzeństwo?
miska82 ja też mam czasami wszystkiego dość też wylądowałam u mamy i nie jest to sielankowe życie, ale zero perspektyw własnego kąta i jeszcze brak pracy.... może i nam w końcu przestanie być pod górkę... a trudna decyzja z psiakiem, nie da się jakoś dogadać?
 
Niestety psa ma nie byc :( Nie rozumiem ich podejscia- wszystko utrudniaja a mieli jakos pomoc- dlatego sie tutaj przenioslam. Mialam podjac prace ale niestety nie mial kto z malutka posiedziec i non stop cos nie tak. Teraz dostala sie do zlobka to jakis plus. A mimo wszystko i tak musze tutaj dokladac sie do rachunkow. Dopiero co wygralam sprawe o alimenty. Caly czas slysze- kiedy zrobisz przelew..... Sa tutaj dwa psy- jeden jest ich a rozchodzi sie o mojego. Dlaczego ja mam ze wszystkiego rezygnowac dla ich widzi misie. Naprawde wykancza mnie to wszystko. A mieszkamy juz tutaj o zgrozo-8mc
 
Ostatnia edycja:
reklama
ewelinka witaj na forum,zadne slowa pewnie cie nie pociesza ale ja sie pytam co za wal zostawil sie z trojka dzieci i czwartym w ciazy???? to juz nawet bydlem nazwac nie mozna bo to zwierze madrzejsze
miska mi mama tez o oplaty krzyczy ale ja robie z nia pol na pol,dodatkowow kupuje inne rzeczy,jedzenie raczej dla nas to co dzieci lubia i zawsze jakies ale,biore wszystko na raty co sie da i uwierz ze jak bym miala gdzie w 5 minut by mnie tu nie bylo
a ty musisz wytrzymac bo masz jakies wyjscie awaryjne? trzeba zacisnac zeby bo nie ma co pakowac sie w gorsze bagno

zreszta powiem wam ze wczoraj po sniadaniu mama zribila mega awanture i podstawki i chleb,to odwrocilam sie ,bylam purpurowa ze zlosci i poszlam do pokoju,polozylam sie z dziecmi i do 14 spalismy,potem szybko obiad i na dwor,zreszta wczoraj wieczorem wyczyscilam moje krzesla na balkonie i jak mama cos zaczyna ide tam posiedziec z dziecmi zeby jej nie sluchali,dzisiaj pol dnia na dworzu bylismy i u kolezanki,i dzien zlecial
i wiecie co mama gdzies tam w srodku niszczy mnie psychicznie i kazdy ma gdzies tam swoja granice i moja juz jest na cienkiej lini,czepia sie o byle ***** i co jest najlepsze raz robi dym a za chwile jest normalna,doprowadza mnie to do furii i wychodzimy,'a moja corcia momentami nie moze juz na nia patrzyc i jak cos chce od niej potrafi powiedziec wynos sie z mojego pokoju albo daj mi spokoj i mamie,dziecko tez jest rozumne i na szczescie jeszcze mi potrafi powiedziec mamo to nie twoja wina
i ja tak na dobra sprawe teraz nie chce zadnego faceta tylko spokoj dla mnie i dzieci,to priorytet,tylko zastanaWIAM SIE ILE JESZCZE KAZDA Z NAS MUSI PRZEJSC ZEBY ZASLUZYC NA SPOKOJ I SZCZESCIE TAKIE WIELKIE ,BO NAJWIEKSZYM DAREM SA DZIECI I TO NIC NIE ZMIENI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
Do góry