reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

reklama
a ja przyspieszylam malego badania,tak sie nocy wyrywal,rzucal i darl sie za przeproszeniem do bialego rana,sasiadow wszystkich pobudzil,bo przychodzili rano co sie dzieje he,
przespalam sie rano,zrobilam zakupy,zatankowalam i w droge do gdanska,przjeli nas jako ostre przjecie i sru do lekarza,i wiECIE CO W CIAGU 5 GODZIN KTORE TAM SPEDZILAM NARESZCIE SIE DOWIEDZIALAM CO JEST MALEMU .zrobili usg,watrobe ma powiekszone,zrobili z krwi wszystko co sie tylko dalo i mocz, na wyniki czekalismy tylko 2 h a u mnie to ja bym musiala chyba czekac tydzien na to wszystko, ma uszkodzona watrobe,ale proby maja mniejszy wynik,i diagnoza jest prosta,uczulenia na antybiotyki,wapno,clemastin i zyrtec, zamiast mu pomagac u niego wywoluja odwrotny skutek i to byl sygnal ostrzegawczy i w pore przjechalismy, ja ledwo stalam na nogach ze zmeczenia to siostra mowi ja pania zaprowadze na sale i przespi sie pani razem z kubusiem,i faktycznie jak wstalam nabralam sil,kubus im tam troche porzadzil i przed 20 bylismy w domu,
odetchnelam z ulga,bo mnareszcie trafilam na rozsadne podejscie do sprawy ,i myslalam ze bede tam niewiadomo ile a tu pare godzin i wszystko jasne, ulzylo mi jak cholera
kubus ma teraz brac leki regenerujace watrobe i odczulajace ,duzo pic wody z glukoza i ma byc na diecie,WIEC SZCZESCIE W NIESZCZESCIU:) za 2tyg i miesiac powtorka badan tak kontrolnie

ale napatrzylam sie tam na oparzone dziecko ,ktore matka przywiozla,tak krzyk ze lzy same plynely i dzieci z roznymi chorobami,nie chcialabym tam lezec

orchidea w koncu na porzadnego trafisz:)
 
Ostatnia edycja:
co do znajomości w sieci mój poprzedni facet był z sieci, okazało się że miał 3 konta i jak jednego się w diabły wysyłało pojawiało się jego kolejne wcielenie bogatsze o poprzednie "doświadczenie". Facet przystojny, straszy o 9 lat, z własną firmą a rozwojowo został na poziomie 16 latka. Naprawdę ludzie potrafią być dziwni.
Chyba tylko takich lubię bo tatusiek był wczoraj i on by chciał ale nie wie, a jak się nie uda przeca mnie skrzywdzić nie chce ... już przestaję mieć chęci sto razy o tym samym rozmawiać.... Ale mały który na wszystkich reaguje płaczem tatuśka nie pamięta, ale płakał tylko chwilę ale go bił łapką i szczypał, śmiałam się że za mamusię ;-)
sunflower1982 wiem co czujesz miało być tak normalnie,szczęśliwie a wyszedł bałagan, tylko czas leczy rany.... no i dzidzia która tak jest czasłochłonna, a jak już zacznie być kontaktowa, śmiać się będzie twoim największym skarbem.
tiptiriptip buziole dla księżniczki
katerinka111 dobrze że już jest jasna diagnoza. Dużo zdrówka. Ja nogami i rękoma zapierałam się przed szpitalem. Aż inhalatorek sprowadzałam bo w przychodni nie chciał się inhalować. No u nas naszczęście antybiotyk pomógł.
 
Hej,
a słuchajcie jak to jest z prawnego punktu, jeśli ojciec nie uznaje dziecka to nie mogę się starać w 6 msc ciąży o alimenty na siebie i dziecko już teraz ?
 
lonley tak, z tego co ja wiem w tym przypadku mozesz dostac alimenty na siebie nawet jesli nie jest udowodnione ojcostwo, a tylko prawdopodobne. Inaczej to by bylo jakies nieporozumienie, bo bys juz trzy razy urodzila ;) Tak pamietam, ale moze zaraz mnie honey poprawi :p

katerinka dobrze, ze juz wiesz, przynajmniej wszystko juz idzie w dobrym kierunku i niedlugo pewnie juz odetchniecie.
 
Carlaa cieszę się, że Ci się układa w związku:-)Powiedz mi gdzie znaleźć porządnego faceta? Nie wiem narazie wiadomo, że nie szukam, ale mam takie myśli, że trudno jest znaleźć kogoś fajnego jak się jest samemu, a jak się jest samemu z dzieckiem to czy to nie graniczy z cudem?
 
yenna1 a co dopiero jak się jest samotną z dzieckiem i struszką ;-) Chyba zacznę do sanatorium jeżdzić:cool2: Ja to bym sobie mogła żyć bez faceta .... tylko te wieczory takie smutne.....i nie ma się do kogo przytulić :-(

Wczoraj był tatusiek miał dzień że mu teskno i tulił itp a dziś nawet nie zadzwonił on sam nie wie czego chce, a ja wiem czego nie chcę związku w którym on co weekend leci do pierwszego dziecka i nas traktuje jak rodzinę na dni robocze. Ja nigdy bym nie stanęła między nim a córką ale chciałabym by syn też był dla niego ważny. On chyba nie przepada za małymi dziećmi, woli już takie co przyjdą powiedzą tatusiu kocham cię a nie wrzeszczy, sruta, ślini się.
 
lonley jest przepis ktory mowi ze mozesz sie starac o alimenty ale na siebie. ale w okresie okoloporodowym tj trzy mce przed porodem i trzy po porodzie. na dziecko dopiero gdy sie urdodzi.
musisz uprawdopodobnic ze to on jest ojcem dziecka.
praktyka jest jednak brutalna. zazwyczaj jesli ojciec zaprzecza ojcostwu to sedzia oddala taki pozew.,
i jeszcze jedna sprawa na termin rozprawy czeeeeeeeeeeeka sie. takze moze byc tak ze jak zlozysz pozew to termin rozprawy mozesz miec i po porodzie.
i u Ciebie jeszcze jest skomplikowana sytuacja bo on jest żonaty

a i jeszcze mozecie zrobic tak. ty i ojciec dziecka pojdziecie razem do usc i on uzna dziecko. wowczas droga o alimenty na Ciebie bedzie łatwiejsza. choc nie łatwa. czytalas na watku ze dziewczynom sedzia zakwestionowal ile wydawaly na jedzenie bo nie mialy faktur na te wydatki??
 
Ostatnia edycja:
Witam mamuski :)
własnie sie dowiedzialam ze tata Marysi chce ja uznac... malo tego jesli nie dam jego nazwiska malej to zrobi mi "pieklo" jak to powiedział... ;/ eh smiac mi sie chce juz z tego wszystkiego... poki malej nie bylo to ona nawet jego nie byla... a teraz malo sie nie posra... . Wczoraj byl u nas.. siedzial i patrzyl sie na mala ale pozniej zadzwonila jego kobieta wiec sie szybciutko zmyl.. no i oczywiscie nie powiedzial jej gdzie jest ciekawa jestem czy skoro chce malej dac nazwisko to planuje o tym powiedziec tej swojej.
A co do malutkiej to poki co jest super tylko spi i je ;p czasem kweknie ale nie glosno wiec mam zlote dziecko:) heh zobaczymy na jak długo;p No i jedyne co jest meczące to bol cycków ;/ karmie ja ze łzami w oczach eh;/
 
reklama
Witam i ja po kilkudniowej nieobecnosci:)
Widze ze sporo przybylo nowym i przyszlych mam.Witam sie rowniez.
Nie mam czasu zbytnio podczytywac.Bo u mnie ganimatias totalny.

Dzien przed swymi urodzinkami ewa rozchorowala sie,podejrzenie rotawirusa.Woda z niej doslownie leciala.Musialam odwolac gosci:(Lekarz pocieszyl ze to potrwa gora 3 dni ,bo szczepiona byla wiec lżej przejdzie.Dzisiaj juz mija 3 dzien i jest o niebo lepiej.Jeszcze to nie ta sama wesolutka dziewczynka co zawsze ale przynajmniej wymioty ustaly i troszke apetyt wraca.Moze jutro zrobie jej malutka imprezke:)

Wspolczuje ci katerinka,tego co przechodzisz ze swoim małym.A i dzieciatko co sie nameczy.Mama nadziej ze te leki cos pomoga,oby tylko na lekach sie skonczylo.

Widzialam ze byl temata o znalezieniu sobie odpowiedniego faceta itp.Ja to poki co nie mysle o czyms takim,narazie skupiona jestem na wychowywaniu dziecka i zapewnieniu jej godziwego bytu.Nawet nie chce mi sie nigdzie wyjsc zeby kogos poznac.I jestem szczesliwa ze jestem bez faceta.Pewnie by bylo mi latwiej ale poki co nie czuje potrzeby bycia z kimkolwiek.I martwienia sie czy mnie nie oszukuje,czy zdradza,itp.....

I mysle ze nawet nie znajde faceta ktory zechcialby opiekowac sie cudzym dzieckiem jak swoim.To dla nich zabawka na troche.Ja nie mam takiego szczescia jak inne co spotkaly i sa szczesliwe.

No i jeszcze sie pochwale ze sie przeprowadzam!!!!:))WKONCU!!!!Zmieniam wogule miejscowosc i zaczynam wszystko od nowa.Opuszczam miasto w ktorym przez 6 lat nie potrafilam ulozyc sobie zycia.Moze w innym bede szczesliwasza:)Wynajelam mieszkanaie 3 pokojowe,hehehe.Bardziej sie oplacalo niz 2 lub 1 pokoj.Ciut tansze niz to obecne a o wiele wieksze:))
Zobaczymy jak to bedzie:))

Trzeba wkoncu sprobowac czegos innego,hehehe.

Pozdrawiam i trzymajcie sie.
 
Do góry