Carla Ja 2 lata temu, po maturze pracowałam przez parę dni w sklepie, najpierw rozkładałam towary na półkach, a potem byłam na kasie. I po tych 3 dniach miałam dość, zwolniłam się. Wcześniej zawsze mnie wkurzały kolejki w sklepie, a teraz już rozumiem, że to stresujące i męczące. Jak ludzie w kolejce się irytują na kasjerkę, to mam ochotę im powiedzieć, żeby sami usiedli na jej miejscu i przekonali się jakie to fajne... Co do ciąży, to ja jakoś nigdy po porodzie już za tym nie tęskniłam. Tyle rozterek, pytań bez odpowiedzi to ja nie miałam nigdy.Jak już urodziłam to byłam bardzo szczęśliwa. Oczywiście dlatego, że już miałam synka przy sobie, ale też po prostu dlatego, że już nie musiałam być w ciąży, że wreszcie się to skończyło, hormony przestały działać, stałam się znowu sobą (bo w ciąży to byłam jakąś histeryczką). Moja koleżanka w czwartek urodziła, to przyznam, zazdroszczę jej, ale z drugiej strony cieszę się, że Kubulek już ma prawie 8 miesięcy, nie ma kolek, wiadomo bardziej o co mu chodzi. No ale każdy miesiąc ma swój urok 
Nas też dziś złapał deszcz, byliśmy z exem w parku. Najpierw było ciepło, ładnie i nic nie zapowiadało, ze pogoda się popsuje. Zdjęcia ładne mamy, załączam

Nas też dziś złapał deszcz, byliśmy z exem w parku. Najpierw było ciepło, ładnie i nic nie zapowiadało, ze pogoda się popsuje. Zdjęcia ładne mamy, załączam

Załączniki
Ostatnia edycja: