reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

samopoczucie:)

Cześć Dziewczyny! Widzę, że samopoczucie mamy podobne! Mi codziennie nie dobrze, mdli mnie. Jak narazie raz zwymiotowalam i to na ulicy ;( Piersi mnie pobolewają i brzuch. Jakby senność w dzień trochę ustąpiła. Ale jak dla mnie te objawy to dobra oznaka i mam nadzieje, że z Dzidziusiem wszystko ok! Dziś mam pierwszą wizytę z położną i pierwsze usg prywatnie! Pozdrawiam z deszczowej Szkocji i życzę miłego dnia :)
 
reklama
oj u mnie z mdlosciami to jakis horror, ale podobnie jak Pathina, ciesze sie ze hormony daja o sobie znac. to dla mnie dobry znak, ze dzidzia sie rozwija. poza tym i piersi mnie bola i do ubikacji co 5 minut latam wszystko w pakiecie:tak:
p.s. jakie macie sposoby na mdlosci? co robicie zeby choc troszke ulzylo?? dodam, ze taki imbir dziala na mnie jak plachta na byka, podobnie slone ciasteczka lub paluszki...... co robicie zeby nie mdlilo?
 
na mdłości próbowałam już chyba wszystkiego, niestety z kolejnymi tygodniami jest coraz gorzej :( nawet chleba już nie mogę przełykać. Ale zaskakująco dobrze reaguję na winogrona. Przed ciążą nie przepadałam za nimi a teraz to jedyne owoce, na które mam apetyt. Jak kupuje te większe z pestkami, to wyjadam miąższ ze środka a skórkę zostawiam. Te bezpestkowe jem w całości. Dobrze nawadniają (co jest wskazane przy częstych wymiotach) i nie odrzucają. Bynajmniej mnie.
 
Hej! U mnie nadal mdłości i wymioty bez zmian. Chyba nie ma jakiegoś super sposobu na to :( Mi na chwile pomaga picie coca coli. Ale chyba przesadzam,bo zaczynam ją pić coraz częściej ;)
 
Mam dziś ochotę na zmianę spać, kogoś udusic, a później znowu spać, ciąża mi się chyba na glowe rzuciła :p. Poza tym tęsknię za gorącą kąpielą w wannie :-(.
 
U mnie wymioty i nudności nadal dają popalić.. Jedynym plusem jest to, że już nie włóczę się po domu bez życia. Energia mi trochę wraca mimo nudności i wymiotów. Mam nadzieje, że jeszcze trochę i w końcu mi ulży :dry:
 
Dziewczyny jak tam Wasze samopoczucie? Mnie nadal codziennie mdli i muli. No i niestety min. Raz dziennie wymiotuje :( Normalnie juz mnie gardło z tego boli :(
 
Pati o jesteś ;-)
u mnie nadal mdlości, mam wrażenie, że ciut mniejsze ale dalej są i to po wszystkim :/ dobrze, że nie wymiotuje
bóle brzucha przeszły są rzadko już, myślę, że to dzięki tej luteinie którą mam nadzieje odstawić już za 2 tyg, bo mnie już to wkurza gmeranie ciągle TAM przez to wszystko mam nastroje beznadziejne i celibat zagościł u nas od mc prawie :angry:
 
A ja mam dziś jakiś wilczy głód, cały dzień w pracy myśle o fasolkę po bretońsku albo barszczu ukraińskim... Pewnie już probowałyście świeżego imbiru na mdłe chwile? Jak na Was działa ?
 
reklama
na sam zapach imbiru miałam odruchy wymiotne, więc nie rozumiem jak to może łagodzić mdłości, serio :D nie chcę zapeszać ale wydaje mi się, że robi mi się lepiej. Wymiotuję bardzo rzadko a i mdłości już nie są takie straszne. Ooojej, oby ta poprawa nie była przejściowa :-)
 
Do góry