reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samopoczucie przyszłej mamy ;)

witam dziewczynki.

edi jak tam bez gipsu.mozesz normalnie chodzić?
ja tez już bez.wszystko dobrze tylko tak dziwnie mi się chodzi i ścięgna się zastały i trzeba wszystko na nowo porozciągać.
na razie sama z domu nie wychodzę.po domu też za bardzo nie brykam ;)
 
reklama
witam wrześnióweczki ! Mój termin to druga połowa września, o ile wszystko będzie dobrze. Od wczoraj zaczynają mnie nawiedzać i nie dają spokoju czarne myśli. W listopadzie 2005 moja ciąża obumarła w 4 tygodniu i stąd moje obawy :(
Mam wrażenie, że teraz coś jest nie tak, piersi bolą mnie jakby trochę mniej, są cały czas duże i twarde ale nie bolą mnie tak jak kilka dni wcześniej. Już zadzwoniłam do mojego lekarza i poprosiłam o wczesniejszą wizytę. Cały czas (na szczęście :-[) mam okropne mdłości, są one tak uciążliwe, że prawie nic nie mogę przełknąć, na samą myśl o jedzeniu zaciska mi się gardło. Jeśli któraś z was może mnie pocieszyć to będę bardzo wdzięczna, tak bardzo się boję, że i tym razem się nie uda...
 
Kochana Niko 1999 - ja też się bardzo boję jestem w 7 tygodniu jest to moja pierwsza ciąża o którą starałam się ponad rok!

Na usg idę w czwartek ale czarne myśli mam ciągle - czy tam jest wszystko ok !! Boze tak sie boje tego USG!! Ja np oprócz bolących piersi nie mam żadnych innych objawów.

Ale wiesz co - w sumie przestańmy sie martwić obie na zapas , kiedy idziesz do lekarza??
Możesz napisać jakie miałaś objawy że płód był obymarły??

Zobaczysz nam obu powiedzą że wszystko gra !! :) :) :) :) :) :) :) :) :)

Pozdrawiam cię gorąco ?? :) :) :) :) :)
 
nie miałam żadnych objawów - w ogóle był to dla mnie szok. Pierwsze dziecko urodziłam bez problemu więc nie byłam przygotowana na jakiekolwiek komplikacje. Poszłam po prostu na pierwszą wizytę i dowiedziałam sie, że to juz po wszystkim, że ciąża jest martwa!!!! dopiero wtedy zauważyłam że piersi zmalały i już nie bolały mnie wcale. MAm wrażenie, że czuję coś podobnego teraz. Zadzwoniłam do mojego lekarza i umówiłam się na wisytę wcześniej niż to było zaplanowane. Idę we czwartek i wszystko się wyjaśni. Bardzo chciałabym, żeby wszystko było dobrze. Jeżeli powtórzy się poprzedni scenariusz to będzie mi bardzo ciężko...na dodatek będzie cierpiał mój synek, któy już wie, że będzie miał rodzeństwo i bardzo się z tego cieszy...
 
Po wizycie u lekarza mogę góry przenosić :D
Wszystko z dzidzia dobrze,a nogę Agnieszko wolałabym odrąbać.Nie mogę jeszcze na niej normalnie się oprzeć,skórs jak na słoniu i jeszcze sie łuszczy ;D
I wiesz mój ginekolog raczej zalecił mi długotrwałe zadbanie o ta nogę bo witaminki dzielą się teraz na dzidzię i na złamanie.

Dziewczyny,większość z nas ma różne przejścia za sobą.Ja straciłam 6 tyg ciążę i urodziłam martwego synka(38tc),ale wierzę,że tym razem musi byc dobrze!!!!!przejdziemy wszysko razem i będzie nam łatwiej.Głowy do góry przed nami sporo miesięcy;)
 
Edi Super, super, super! Ciesze sie razem z Toba.

Niko1999 nie zamartwiaj sie. Dobrze napisala Edi, kazda z nas ma mniejsze lub wieksze przejscia. A ja swoim dzieciom jeszcze dlugo nie powiem o dzidzi, ale to dlatego, ze sa malutkie i nie potrafia czekac.

 
Dziewczyny trzeba pamiętać,że każda ciąża jest inna,a i obiawy różne.
Ze swojego doświadczenia wiem o przewrażliwieniu, każda a-normalna obiawa lub jej brak to znak"pewnie jest coś nie tak!!!!!!!!!".
Chyba tak już z nami jest martwimy się na zapas,a tym samym zatruwamy się od środka!
Musimy się nastawić na pozytywne myślenie,dla dobra Naszych maluszków!
I tego ja  Wam i sobie życzę! ;)
 
reklama
Samopoczucie całkiem dobre ;)
Dzis wyjeżdżam do rodziców na kilka dni,cieszę się,że zaczne widywac innych ludzi,bo mąż to stanowczo za mało :laugh:
Szkoda tylko,że tak kiepsko chodzę,ale to ponoć normalne i trzeba rozruszać stawy,ścięgna i mięśnie(jeśli są ;D)
Wracam w niedzielę i od razu sprawdze co u Was ;D
Pozdrawiam i dbajcie o siebie i maluchy ;)
 
Do góry