Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Samopoczucie przyszłej mamy ;)

Ja wczoraj spelnilam swoja,chyba,3dniowa zachcianke. ;) A mianowicie - wypilam piwko - AZ szklanke,hihihi. :D
Wieczorem z wczasow wrocila prababcia i pradziadek mojej Zuzienki i przywiezli jej sliczna zolciutka kurteczke z kapturkiem i dwoma kieszonkami i zolciutka sukienusie - bedzie na nastepne lato - taka z falbaneczkami,plisowana,a do tego byly dolaczone takie smieszniusie majteczki - jak pantaloniki - na nozkach sciagniete gumeczka,hihi. :D Juz nie moge sie doczekac,kiedy ubiore w te ciuszki moje Malenstwo. ;D
 
reklama
W sumie to był dziwny dzień bo ciągle mnie cos bolało.Albo jelita się skręcały,alebo macica się stawiała a na zakończenie boli mnie staw kolanowy i kostka na zmianę pogody.Ciekawe czy chociaż na lepsze....
 
No milego ;)
Tylko,że dziś boli mnie pachwina...czy to Mały mnie gdzieś uciska? chyba tak,bo to jest starszna wiercipięta ;D
U mnie w menu nadal czereśnie ;)
A pogoda stroi sobie żarty...ziiiimnoooooo!!!!!

Mycha jak tam Twoje wyniki?
 
Edi mam nadzieje że niedługo lepiej sie poczujesz :) a tych czereśni to podeślij troszkę, u nas jeszcze nie ma - dopiero zaczynają sie truskawki :).

Mam od jakiejs soboty dołka i niestety go zajadam :(. Nie wiem skąd sie wziął i nie wiem jak sobie z tym poradzić. Pewnie muszę go po prostu przetrwać i nie obżerać się. Kupiłam dziś jabłka, gruszki i kalarepkę i mam zamiar zjeść po jednym z każdego gatunku bo owoce i warzywka surowe też ostatnio omijam. Za to niezdrowe jedzenie jest na tapecie

Potrafie, na pewno potrafię dać sobie rade, po prostu muszę i zrobieto, miałam własnie napisać że od jutra ale zaczne od teraz. Co prawda zjadłam już porcje chipsów ale wliczę to w menu i zobaczę jak to wygląda. Dam rade, na pewno dam rade.
Ale sama sie podnoszę na duchu ;)

A z dobrych wiadomosci to dziś mam studniówkę :laugh: Jeszcze równiutko 100 dni zostało mi do porodu - ale numer ;D
 
mamaoska pisze:
Margolis a te przeciwbolowe to jakie?Wydaje mi się że przejdzie ale jeśli nie to może faktycznie warto zrobić jakieś dodatkowe badania!
Kliknij żeby rozwinąć...


Mamoska, te tabletki to Ketonal a maść to Fastum. Niezbyt mi się ten zestaw podoba po przeczytaniu ulotek ale lekarz mówił, żeby się nie bać. Za bardzo jednak nie działa ten zestaw bo piecze nadal, może troszkę mniej ale jednak. Idę po południu do lekarza zobacymy co z tego będzie.

Edi! Zdrowiej!!

Cleo!! To możemy razem imprezę robić bo u mnie też studniówka! :)
 
na pewno dasz radę Cleo :) Ja miałam okropny dołek jakiś tydzień,ale powoli wszystko wraca do normy. To chyba przez te truskawki :) Gratulujemy studniówki,u nas jeszcze 100 i jeden dzień na liczniku :)
 
Margolis i Cleo gratulacje na studnióweczkę :D Luty 2007 się już pojawił ! a ja jeszcze dobrze pamiętam jak w styczniu się spotkałyśmy na forum ::)
 
Ja też pamiętam te początki! :laugh: teraz to czuje jakbym was znała jednak dużo dłużej!! ;)


No a ja odebrałam dzisiaj wyniki z badań krwi na antygeny RH i jutro jadę do gina żeby je zobaczył!! :p mam nadzieję że będzie OK!!
 
reklama
Do góry