dziewczyny ja wczoraj po raz pierwszy mialam badanko po porodzie, bo wcześniej okres dostałam i powiem wam, że ogolnie nie jest źle tylko mam jakąś wodę (płyn?) w środku brzucha i za 1,5 miecha znowu na kontrol czy przypadkiem jej się nie powiększa, ale narazie lekarka kazała się nie denerwować
poza tym cały czas walczę z cycą. Przykładam kapustę i narazie widzę nieznaczną, ale zawsze to poprawę, jednak na samą myśl o karmieniu to łzy staja mi w oczach. Taki ból jakby mi ktoś na żywca igiełki wbijał!!! Nie miałam żadnych problemów z karmieniem jak zaczynałam to teraz nadrabiam
poza tym cały czas walczę z cycą. Przykładam kapustę i narazie widzę nieznaczną, ale zawsze to poprawę, jednak na samą myśl o karmieniu to łzy staja mi w oczach. Taki ból jakby mi ktoś na żywca igiełki wbijał!!! Nie miałam żadnych problemów z karmieniem jak zaczynałam to teraz nadrabiam