monia_l
Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2008
- Postów
- 10 259
Jak nie jesteś pewna,czy biszkopt Ci wyjdzie to kup gotowe krążki i tyle.
Podam Ci przepis z którego ja piekę biszkopta:
6 jaj
1szkl. mąki
1,2 szkl. Kartoflanki
1 szkl. cukru kryształu
1 łyżka proszku
cukier wanilinowy
Białka ubijasz na sztywno, dodajesz cukry, jak już nie będzie chrzęścił to dodajesz żółtka. Na małych obrotach miksera dodajesz mąki i proszek.
Włączasz piekarnik na 175C, wlewasz biszkopta do blaszki i na 25minut, góra 30 wkładasz do cieplego piekarnika. Nie musisz sprawdzać patyczkiem i wyciągasz.
Ja zrzucam blachę na stół i wtedy na pewno nie upadnie. Obkrawam norzem od blach i przewracam d góry nogami na np. deseczkę albo inną blachę odwróconą dogóry nogami, zrywam papier i tak stygnie, lepiej odparuje.
ŚMIETANA:
2 łyżki żelatyny zalać 2 łżkami ciepłej,ale nie gorącej wody, jak napęcznieje dolać do tego mniej niż pół szklanki cieplego mleka, nie powinno być żadnych grudek.
Ubić 0,5l kremówki z 0.5 szkl. cukru pudru. Na koniec wlać żelatynę (jeśli zdąrzyła zgęstnieć to pogdrzej ją) i w miarę szybko połóż na biszkopta.
No wiado mo trzeba go przekroić powrzucać owoce, galaretki w kawałakch i zostaw sobie trzochę no obsmarowanie torta.
Ubijałaś kiedyś śmietanę?
czekalam na ciebie bo chcę iść do sklepu to odrazu kupię to co potrzebuję do śmietany