reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sałatki i inne lekkie przekąski:)

reklama
a ja polecam kawe na zimno. 2 lyzeczki kawy,3 lyzeczki cukru i 2 lyzki wody miksujesz. Nastepnie dosypujesz lodu do polowy szklanki i dolewasz zimne mleko. MMMMMMMMMMMMMMMMMMM
 
Hruda znam ten przepis i rzeczywiście kawka jak marzenie!!!! :tak::-) Moja mama jak ma natchnienie robi taką :-) ale już dość długo jej nie piłam muszę jej przypomnieć.
 
sprobuje wam opisac jak ja czesto robie kawe z mlekiem (musi byc rozpuszczalna albo z ekspresu).
podgrzewam troche mleka (jesli uzywacie tego skondensowanego to ma byc zimne, chociaz takiej wersji osobiscie nie probowalam). po podgrzaniu przelewam do przezroczystej (KONIECZNIE!) szklanki i ubijam go az zrobi sie piana. nastepnie biore lyzke, przystawiam ja do brzegu szklanki i DELIKATNIE wlewam kawe po sciance szklanki. efekt bardzo fajny, polecam dla gosci. jak ktoras sprobuje niech da znac.
 
zrobilam dzisiaj zupe meksykanska- pychota!
JA też:-) była pyszna :tak::tak::tak::tak::tak:i na pewno zagości na dłużej w naszym menu. Ktoś pisał że na drugi dzień jeszcze pyszniejsza ale nie sprawdzę bo nic nie zostało a przepis poszedł dalej bo mojej siostrze też zasmakowało. Tygrysku dzięki:-):-)
 
A gotowana znasz?
Do wrzatku wsypujesz kawe kilka lyzeczkek, (ja polecam do zmielonej kawy dodac cynamonu lub karadmonu lub galki muszkatolowej),zmniejszasz ogien i delikatnie mieszasz az zacznie kupic jak mleko. I gotowe!
Smakuje nawet nie-kawoszom, jest aromatyczna, i pyszna.
p.s.Tak naprawde to jest prawdziwa kawa po turecku,lub po arabsku i przygotowuje sie ja w takim specjalnym tygielku - specjalnosc mojego meza!:-)
Hruda to kiedy można wpaść:-D;-):-p
 
reklama
Klavell
jabłecznik

1/2 szkl cukru pudru
1 szk kaszy mannej
1 szk mąki krupczatki
2 łyż. proszku do pieczenia
1 kg jabłek (zetrzeć na tarce)
1/2 kost margaryny

Wszystkie składniki mieszasz na sucho większą "połowę" tego wsypujesz do wysmarowanej blaszki (mała okrągła) na to starte jabłka i na górę reszta suchej masy i na to cieniutkie plasterki margaryny na górę i to wszystko do piekarnika na 180 na ok 45-60 min. Musi się zarumienić.
Wychodzi taka a'la tarta pyszne jest na ciepło.
 
Do góry