reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ruchy maluszka

Moja mała trzpiotka rzadko kiedy siedzi spokojnie. Nie daj boże przycisne troche brzuch, to strasznie jej sie nie podoba. Puka, stuka, skacze, kręci sie.... Szaleje! Nie widać, żeby sie brzuszek ruszał, ale to chyba kwestia czasu. No i udało mi się złapać kilka kopniaków, poczułam pod ręką, moja młodsza siostra tez miała to szczęście, az jej oczy z orbit wyszły :laugh2: Tylko Marcin nie może sie załapać :no: Chyba jest zbyt niecierpliwy ;-)
 
reklama
Dziecko nabywa umiejętności przebywania w stanie snu i czuwania. Na sen maluszek przeznacza prawie 20 godzin na dobę. Jego aktywność zależy od indywidualnych cech temperamentalnych, a także od Twojego trybu życia. Dzięki temu dziecko nabywa własnych przyzwyczajeń w tym zakresie. Dziecko poprzez szybkość swoich ruchów, wyraża swoje samopoczucie. Bardzo często szybkie i energiczne ruchy oznaczają przestrach i zdenerwowanie dziecka. Delikatne wypinanie jakiejś części ciała jest być może zaproszeniem do wspólnej zabawy?

To jest artykuł z bb o 23 tygodniu... czyli, że jak się mocno nie wierci to raczej trzeba się cieszyć, bo to oznacza, że się nie denerwuje...
Wkleiłam tak dla uspokojenia i jako ciekawostkę:)
 
O super :-) To się uspokoiłam, bo moje się słabo wierci właśnie :-) Śpioch znaczy będzie ;-)
 
Moja Tłuściocha kopie najchętniej wtedy kiedy ja mam jeszcze ochotę pospać:-)
Po dwóch dniach byle jakiej aktywności dała dzisiaj taki popis,że przestraszyła psa, który akurat leżał z łbem na moim brzuchu- patrzył na ruszający się brzuch z niedowierzaniem a potem przeniósł się w inne miejsce:-D
 
Dla zmartwionych polecam swoja metode - kiedy moja dzidzia nie rusza sie zbyt dlugo a ja zaczynam sie martwic, wypijam szklanke wody i klade sie na wznak - bardzo sie to nie podoba mojej dzidzi i zaczyna sie wiercic chyba szuka sobie wygodniejszej pozycji. :-) Z Gabrysia tez ta metoda skutkowala.
 
Sanya a tobie sie brzuch rusza:szok:. Moje tylko ja od srodka a kopniaczki sa dla np taty bardzo slabe. Ty napewno masz termin na wrzesien, moze male jest starsze i sierpniowe bedzie.
 
kicia- nie,moja to jakiś mały siłacz raz że jest duża i gruba (pisałam że w 20 tygodniu miała 20.5 cm plus długie girasy i 0.5 kilo wagi) plus jak się czasem wkurzy albo rozbryka to grzmoci ostro... Brzuch się nie rusza, albo przynajmniej nie wiem czy tak czy nie nie zwróciłam uwagi, ale jak pies leżał z łbem na brzuchu to mała kopnęła go w szczękę od spodu-widać jej to nie pasowało albo chciała go zaczepić;-) i zdębiał... Potem oberwał znowu i znowu i to mu wystarczyło :-D

A termin mam na pewno na wrzesień,nawet ostatnio mi na usg 3D lekarz potwierdził. No ale to wiadomo- ruletka:-)
 
Kicia - ale mój brzunio też już się rusza! Serio. Zaczął w połowie poprzedniego tygodnia. Ja mam termin na 10go...
 
reklama
Do góry