reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Różyczka - dodatnie IGM mimo szczepionki - przed invitro

Jagoda1986

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
16 Grudzień 2019
Postów
60
Dziewczyny,
Pomocy!
Jesteśmy w fazie badań przed invitro.
Rok temu robiłam IGG różyczkę i było ponad 400! oznacza to że mialam odporność a ponadto byłam szczepiona.
Teraz zaraz przed inv, wyszło nagle IGM niewiele dodatnie 1,9 (ponad 1,2 jest dodatnie)
Jestem załamana :( przecież to niemożliwe.
I tak powtórzył już lekarz od chorób zakażnych, internista oraz ginekolog.
Tyle ze ja powtórzyłam badanie 3 razy i nadal jest dodatnie.
Zrobiłam już awidność i mRNA ale czeka się 3 tygodnie...
Staramy sie już 1,5 roku naturalnie, a ja mam niskie AMH - 0,7... wiec jest panika.
Czy któraś z Was miała coś podobnego?
W głowie stos czarnych scenariuszy... :( nie mogę sobie miejsca znaleść.....
 
reklama
No to Ty się też ładnie nadenerwowałaś.
A ten rumień to też jest jednorazowy życiowo? coś już ciut czytałam, że to jest chyba mniej ryzykowne dla dziecka prawda?

PS. Gratuluje bliżników. Wiesz że to jest moje największe marzenie?
Wiem wiem, masa pracy... nieważne ... i tak o nich marze :*
 
reklama
No to Ty się też ładnie nadenerwowałaś.
A ten rumień to też jest jednorazowy życiowo? coś już ciut czytałam, że to jest chyba mniej ryzykowne dla dziecka prawda?

PS. Gratuluje bliżników. Wiesz że to jest moje największe marzenie?
Wiem wiem, masa pracy... nieważne ... i tak o nich marze :*
To miała być spokojna ciąża po blizniakach ale wyszło inaczej 🤣 Najważniejsze, że mój synek jest zdrowy i pokonał wszystkie przeciwności 💪
Niestety rozyczka w ciąży jest wskazaniem do aborcji, a parwowirus jeśli przeniknie przez łożysko może być leczony transfuzjami.

Dziękuję za gratulacje. Bliźniacy dają w kość ale oni mają cudowne życie we dwoje.

Pamiętaj że im więcej badań wykonasz, tym więcej dziwactw Ci wyjdzie. To też słowa mojej lekarki. Najważniejsze to mieć zaufanego lekarza bo inaczej można utonąć w zamartwianiu się.

Życzę powodzenia i wszystkiego dobrego 😊
 
Rozwiązanie
Hej! Chcę się podzielić z Wami swoją historią dot. różyczki w ciąży:

Szczepienie na różyczkę miałam wg kalendarza obowiązkowych szczepień jako nastolatka.

Końcem 9go tygodnia ciąży wykonałam badania na choroby zakaźne. Wszystko wyszło dobrze oprócz właśnie tej nieszczęsnej różyczki, gdzie wynik mój to:

IgG >500,0

IgM 1,83 (przy 1,0 wirus reaktywny)

Zdziwiło mnie to bardzo, bo 1,5 roku temu (grudzień 2021) mój wynik przeciwciał wynosił:

IgG 156,0
IgM 0,23

pojechałam do innego laboratorium zrobić badanie na awidność. Mając nadzieję, że będzie dobrze…

Zrobiłam awidność na różyczkę w klasie IgG i wynik wyszedł 86,27%, gdzie przy wyniku >41% to wysoka awidność.

Kontaktowałam się również z lekarzem chorób zakaźnych i dr powiedziała, że jeśli byłam szczepiona jako nastolatka, to nie ma możliwości, aby zarazić się ponownie różyczką. Mój wynik w 10. tc był kolejnym przykładem wyniku fałszywie dodatniego… ale ile mnie stresu kosztowało, to tylko ja wiem… Także jeśli ktoś ma identyczne wątpliwości to moja rada: nie panikować, tylko dla spokoju ducha zrobić awidność 👍🏻
 
Do góry