no i zrobilam jak piszesz i co... kurde pudelko lepsze niz najlepsza zabawka w srodku moj blad za kolorowe bylomoja julka ostatnio mnie zadziwiła- bawiąc się z nia włożyłam jej ulubioną grzechotke do pudełka- pokazałam jej pudełko - i wiecie co ona zrobiła- wsadziła rączke do pudełka (dość glębokiego) i sama sobie grzechotke wyjeła... i tak kilka razy po kolei- wydaje się to dość banalne...ale nie dla takiego maluszka
ćwiczenie to zaleciła mi moja szwagierka- rehabilitantka niemowlaków
reklama
karoo-kp
Mama Jagodzianki
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2006
- Postów
- 6 419
Moja na boczki oba umie sie przewracac, ale z pleckow na brzuszek i odwrotnie potrafi tylko w prawo na razie. Ale nieodmiennie pokazuje jej, ze moze w obie strony :-)A powiedzcie mi, czy Wasze maluchy przewracaja sie tylko w jedna strone? Bo moja mala narazie przewraca sie tylko w prawo.
No dobra, a powiedzcie mi, jak Wasze dzieci jedza, bo Jagoda ostatnio ma problem z jedzeniem w normalnej pozycji. To znaczy w normalnej je tylko w nocy przez sen prawie, albo zasypiajac, a w ciagu dnia... Ulubiona pozycja jedzenia to mostek na glowie i nozkach, wygiecie w strone odwrotna ode mnie i jedzenie z cyca "do gory nogami"... Oczywiscie robi tak tylko przez chwile, potem chwile normalnie, potem na lezaco z glowa odwrocona, potem calkiem na boku... Jedno karmienie potrafi trwac pol godziny, a ile przy tym zabawy....
K@si@
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2005
- Postów
- 896
Karoo cóż Jagódka może wyczyniać takie cuda, bo Ty masz niezły biuścik:-)
Ja karmię albo na leżąco, albo na siedzaco i powiem szczerze Kinga je w miare normalnie i spokojnie.
Jak ja cos zainteresuje albo jak przeszkodzi nam tatuś to odwraca głowę, ale za chwile wraca do cyca i dalej spokojnie kończy
Ja karmię albo na leżąco, albo na siedzaco i powiem szczerze Kinga je w miare normalnie i spokojnie.
Jak ja cos zainteresuje albo jak przeszkodzi nam tatuś to odwraca głowę, ale za chwile wraca do cyca i dalej spokojnie kończy
redaktorka
MAMA BAMBOOCHA
Moja na boczki oba umie sie przewracac, ale z pleckow na brzuszek i odwrotnie potrafi tylko w prawo na razie. Ale nieodmiennie pokazuje jej, ze moze w obie strony :-)
No dobra, a powiedzcie mi, jak Wasze dzieci jedza, bo Jagoda ostatnio ma problem z jedzeniem w normalnej pozycji. To znaczy w normalnej je tylko w nocy przez sen prawie, albo zasypiajac, a w ciagu dnia... Ulubiona pozycja jedzenia to mostek na glowie i nozkach, wygiecie w strone odwrotna ode mnie i jedzenie z cyca "do gory nogami"... Oczywiscie robi tak tylko przez chwile, potem chwile normalnie, potem na lezaco z glowa odwrocona, potem calkiem na boku... Jedno karmienie potrafi trwac pol godziny, a ile przy tym zabawy....
witaj w klubie:-)juz wczesniej wspominalam,ze moja wyczynia cuda nie widy podczas karmienia...a jak odwraca glowe,bo ja zainteresowal jakis odglos to nie wypuszcza z buzi butli i co najgorsze mojego sutka tez...........
karoo rozwaliłaś mnie tym tekstem!!Ulubiona pozycja jedzenia to mostek na glowie i nozkach, wygiecie w strone odwrotna ode mnie i jedzenie z cyca "do gory nogami"... Oczywiscie robi tak tylko przez chwile, potem chwile normalnie, potem na lezaco z glowa odwrocona, potem calkiem na boku... Jedno karmienie potrafi trwac pol godziny, a ile przy tym zabawy....
Alka raczej spokojnie je, ale za to na plecach nie uleży ani sekundy, zaraz ląduje na brzuchu, najczęściej przez prawe ramię, więc Sandra nie martw się
dzisiaj Alka zaczęła robić pompki (fotki na zdjęciowym), siedzi sama wyprostowana jak struna, i jak zaczyna lecieć na którąś stronę, to rączkę wyciąga żeby się podeprzeć, małpa jedna, poza tym sięgnie po wszystko co tylko sobie wymyśli, oczywiście z pozycji leżącej, no i pokazała nam dzisiaj jak się tyłem, na leżąco wychodzi z dużego pokoju, normalnie pełza do tyłu
ollesia
mama Krecików
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2006
- Postów
- 1 800
Brawo dla Aluni!!!
Piotrus z nowosci, to juz fajnie podnosi kuper, jak lezy na brzuszku.
A co do karmienia, to ja karmie tylko na siedzaco. Na lezaco nie potrafie- wszystkie kolezanki mowia mi, ze to taka wygoda, ale jakos mi nie wychodzi... :-( Piotrus tez sie rozglada przy jedzeniu (nie wypuszczajac piersi z buzi), albo lapie mnie na nos i wklada paluszki do mojej buzi (albo do swojej- wtedy mleko leci mu po szyi).:-)
Piotrus z nowosci, to juz fajnie podnosi kuper, jak lezy na brzuszku.
A co do karmienia, to ja karmie tylko na siedzaco. Na lezaco nie potrafie- wszystkie kolezanki mowia mi, ze to taka wygoda, ale jakos mi nie wychodzi... :-( Piotrus tez sie rozglada przy jedzeniu (nie wypuszczajac piersi z buzi), albo lapie mnie na nos i wklada paluszki do mojej buzi (albo do swojej- wtedy mleko leci mu po szyi).:-)
A co do karmienia, to ja karmie tylko na siedzaco. Na lezaco nie potrafie- wszystkie kolezanki mowia mi, ze to taka wygoda, ale jakos mi nie wychodzi... :-( Piotrus tez sie rozglada przy jedzeniu (nie wypuszczajac piersi z buzi), albo lapie mnie na nos i wklada paluszki do mojej buzi (albo do swojej- wtedy mleko leci mu po szyi).:-)
a ja odwrotnie- zdecydowanie wygodniej jest nam obu na leżąco przez pierwszy miesiąc to ja w ogóle nie potrafiłam małej przystawić na siedząco
Tia dzieci nasze coraz ciekawsze świata, moja wyczaiła że w łóżeczku jak obróci sie na bok i wyciągnie rączke to złapie króliczka z karuzeli, więc nie długo chyba karuzelka będzie w rozsypcebo bardzo jej się to spodobało
reklama
karoo-kp
Mama Jagodzianki
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2006
- Postów
- 6 419
Po porodzie nie bylam w stanie usiedziec naet minuty, wiec musialam sie szybko nauczyc karmic na lezaco :-)a ja odwrotnie- zdecydowanie wygodniej jest nam obu na leżąco przez pierwszy miesiąc to ja w ogóle nie potrafiłam małej przystawić na siedząco
Podziel się: