Moja córeczka też mało mówi (2 lata i 5 m-cy), właściwie tylko po swojemu, choć parę słów się uzbiera. Za to odtwarza wszystkie dźwiękonaśladowcze odgłosy:-) Też się martwiłam, byliśmy u neurologopedy, logopedy, audiologa i na badaniach słuchu, w tym ABR, wszystko ok. Trzeba cierpliwie czekać, po prostu dziecko nie jest jeszcze gotowe do pełnej mowy. Natomiast wszelkie zajęcia integracji sensorycznej są jak najbardziej wskazane.
reklama
Evi_G- fajnie, że już byliście u specjalistów, teraz możesz spokojnie czekać aż córcia zacznie mówić W tym wieku maluszki jeszcze maja pełne prawo nie mówić, więc nie ma powodu do stresu, ale super, że nie zostawiacie dziecka samemu sobie i dbacie o jego rozwój
- Dołączył(a)
- 10 Maj 2012
- Postów
- 7
Moja córka jak miała 2 lata też mówiła kilka słów i to zrozumiałych jedynie dla mnie i jej taty. Teraz ma 2,5 roku i mówi bez przerwy...Grunt że dziecko wszystko rozumie, bo jeśli rozumie znaczy że słyszy, więc prędzej czy później przemówi.
pchelka10.05
Zadomowiona(y)
moja coreczka do 2 lat prawie nie mowila ledwo mowila "mama" i "am "
a teraz ma ponad 2,5 roku powtarza wszystko za nami i tak ładnie i wyraznie strasznie gadatliwa sie zrobila non stop gada !!!
nieraz człowiek mysli sobie "zamilcz na 5 min " hehehe
tez sie martwilismy ze nic nie mowi po prostu jedne dzieci mowia szybciej a inne pozniej
kuzynki syn ma 4 lata a jeszcze nawet mama nie mowi !!! pokazuje wszystko palcem -- byli u specjalisty ale wszystko ponoc ok mus przyjsc odpowiedni momet
chociaz dla mnie 4 lata to stanowczo za długo jak na "milczka " hehe
a teraz ma ponad 2,5 roku powtarza wszystko za nami i tak ładnie i wyraznie strasznie gadatliwa sie zrobila non stop gada !!!
nieraz człowiek mysli sobie "zamilcz na 5 min " hehehe
tez sie martwilismy ze nic nie mowi po prostu jedne dzieci mowia szybciej a inne pozniej
kuzynki syn ma 4 lata a jeszcze nawet mama nie mowi !!! pokazuje wszystko palcem -- byli u specjalisty ale wszystko ponoc ok mus przyjsc odpowiedni momet
chociaz dla mnie 4 lata to stanowczo za długo jak na "milczka " hehe
Witam
Mam córeczkę,która ma 2,5roku i też nie mówi jedynie pojedyńcze słowa i "tata",ale za to wszystko rozumie i wykonuje bez trudu polecenia,więc najważniejsze bo słyszy.Logopeda nam powiedziała,że takim graniczym wiekiem kiedy dziecko powinno zacząć mówić są 3lata.Śmiejemy się z mężem,że jak już zacznie mówić to nas zagada:-)
Pozdrawiam
Mam córeczkę,która ma 2,5roku i też nie mówi jedynie pojedyńcze słowa i "tata",ale za to wszystko rozumie i wykonuje bez trudu polecenia,więc najważniejsze bo słyszy.Logopeda nam powiedziała,że takim graniczym wiekiem kiedy dziecko powinno zacząć mówić są 3lata.Śmiejemy się z mężem,że jak już zacznie mówić to nas zagada:-)
Pozdrawiam
no i tak pewnie będzie...Filek jeszcze nie ma 2 lat ale będzie raczej rozgadany..i juz widac , ze ładnie sobie radzi z dwoma językami jednocześnie, ale miałam przykład w rodzinie, gdzie czterolatek nic nie mówił, bo zawsze była przy nim rok starsza siostra, która pomagała, któregos dnia siostry zabraklo i dziecko się otworzyłozaczął od razu mówic zdania, a nie tylko pojedyncze wyrazy! więc na każde dziecko pzryjdzie pora
saleminka8
Fanka BB :)
mój pomału rozwijał mowę,ruszył do przodu dopiero po 2 urodzinach ale chodzimy na terapię do logopedy :-)
rossa
Fanka BB :)
a moja mała wcześnie zaczeła mówić, mówi już wszystko, używa słów normalnie tak jak my. Ładnie powtarza nawet trudne wyrazy. Problem zaczłą się niedawno, zaczeła "się pieścić", dziwnie zdrabnia wyrazy, a tak już ładnie mówiła - mam nadzieję że to taki etap i jej przejdzie.
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2012
- Postów
- 4
Nasz synek będzie miał niedługo 3 lata i też mówi tylko po swojemu .Co ciekawe mówił kiedyś dada, potem baba a teraz mama na wszystkich ,tak jakby był w stanie zapamiętać tylko jedno słowo.
reklama
Moj syn ma 2,5 roku i też nie mówi :-( martwię się tym, rzadko mówi nawet mama czy tata, jak coś chce to pokazuje na to, ciągle mówi po swojemu. Jest bardzo mądrym chłopcem, wszystko rozumie, potrafi zrobić, ale ta mowa bardzo mnie martwi:-(
Podziel się: