reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozwoj maluchow..Zabawy i zabawki

Ola brawo:) i dla pozostałych zuchów także, my tak długiego dystansu chyba jeszcze nei mamy za sobą....(sama bym musiała pocwiczyć zeby przejechać pewnie ;)
no to i my się pochwalimy - Bartek też juz jeździ na 2 kółkach:) czym oczywiscie wzbudza niezłe zainteresowanie...co prawda to dopiero poczatki więc jeszcze cały czas asekuracyjnie "mama trzymaj" ale jak się zapomni albo chce popisać to mama niepotrzebna...jeździ na 12 calowym na którym i Karol jeszcze w tym roku na początku sezonu lubił pojeździć:)
Karol jeździ na swojej 16stce i też nieźle już pomyka, wczoraj się wybrali z Pawłem na rowerach przez miasto do hipermarketu, ćwiczymy zachowanie na chodnikach bo dla Karola właśnie najgorsze to że na tylu ludzi i tyle rzeczy trzeba uważać a on taki zakręcony:) no bo zatrzymywanie przed ulicą jest dość opanowane tylko czasem dużo za szybko się zatrzymuje - to już przez to nasze ciągłe przypominanie:)
co do czytanai - już miał w ocenie z przedszkola że czyta proste zdania (całościowo, chyba że dłuższe trudniejsze wyrazy to sylabizuje) i w wakacje raczej nic się nie zmieniło bo mało czytaliśmy
za to z rysowaniem jest postęp bo tutaj to u Karola kiepsko, zaczyna pojawiać się większa precyzja i szczegóły ale do naszych forumowych artystów to mu baaardzo daleko:) przypuszczam że nieosiągalnie
a i najnowsza zabawa- zaznaczanie w gazetkach reklamowych co kupić i podliczanie na kalkulatorze ile kosztuje - tak dokąłdnie oczywiście z przecinkami i groszami:)
a i najwiecej czasu w domu to obaj na budowaniu ostatnio spędzają - KArol buduje jakieś tam jaskinie batmana z lego a Bartek miasta z wadera i lego duplo i do nich auta z małych lego city - i niezły jest w tych autkach własnego projektu:)
 
reklama
Kurcze u nas do czytania to jeszcze daleko:-D, to Wojtka wcale nie interesuje, za to jak najbardziej jazda na rowerze z ostrym hamowaniem bokiem, hulajnoga elektryczna no i najwieksza miłość tego lata czyli quad, Dziadek go nauczył i śmiga jak stary, nawet umie zaparkowac tyłem i zna znaki drogowe , nawet takie które ja nie bardzo kojarze.

Ale moze w tej zerówce nauczy sie czytać:szok:
 
Sylwia- spoko, nie musi czytać, nawet w zerówce:) chociaż do sylabizowania i gloskowania dobrze byłoby się zabrać w tym roku - róbcie w formie zabawy, typu zgadnij co powiedziałam, albo ty mi daj teraz zagadkę - ale na pewno Wojtek złapie to w mig
ja Karola specjalnie nie uczylam czytać - po prostu zawsze to go bardzo interesowało i sam się nauczył, jak razem czytaliśmy coś z wiekszymi literami (np serię ABC uczę się) to na zmianę on i ja niektóre słowa i jakos tak poszło...
 
To Miki jak Wojtek z czytaniem. Trochę bardziej sie interesuje literkami, ale do czytania, to ogromnie długa droga. Budowanie nadal na topie i ostatnio kopanie w piłę. Generalnie cały czas biega i chciałby się ze wszystkimi ścigać
 
Baska u nas fajnie idzie mu sylabizowanie i dodawanie odejmowanie czasem nawet dzielenie ale czytanie ni hu hu.

Mój As dzisiaj wpadł na genialny pomysł ze nauczy sie na rolkach i wymęczył mnie ale jeździ :-D trochę jeszcze niezdarnie ale do przodu:-D a ja w ramach rozwoju ucze sie rosyjskiego przez skype:szok:
 
U mnie tez Wojtka ciągnęło do liter i czytania. Ja mu tylko pomagałam podsuwając sylabizowanie. A w wakacje szkolił czytanie na napisach, etykietkach, drogwskazach i wszystkim co się da przeczytać.:-D
Baska, wielkie brawa dla Bartka. Ja o Stasiu usłyszałam w tym roku: taki mały a jeździ na rowerze. A Bartek przecież młodszy, choć nie mniejszy ;-)
Sylwia, rolki niezłe osiągnięcie!! :tak:
 
Sylwia brawo dla Wojtka:) ja Karola na razie na rolkach zupełnie nie widze - nie ta koordynacja raczej....na razie rower i hulajnoga - niech sobie szlifuje:) (choć na topie zdecydowanie rower)
Mamoot dzięki:) no co do Bartka to nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz wzbudza zainteresowanie swoimi zdolnościami nazwijmy to ruchowymi, dziś na basenei też był z grupą w wieku Karola i nie powiem żeby odstawał...- byłam w szoku jak szybko łapie wszelkie ruchy i wskazówki podawane przez instruktora i naśalduje go
 
U nas Marysia tez sie ruchowo rozwija. Mam wrażenie, ze jest jeszcze zwinniejsza od Stasia - wzbudziła na placu zabaw sensację u dzieci, jak się zaczęła po stromej skosnej ściance wspinać :-D

Rolki tez chyba nie dla Wojtka, choć w zesżłym roku nudził mnie o łyżwy i obiecałam mu próbę tej zimy.
 
reklama
Pędzą z rozwojem dzieciaki. Każdy coś dla siebie znajdzie. Brawa dla Wojtka - rolki to chyba nielada sztuka:tak:
No własnie Karol, Wojciach garnęli się do literek, a Miki nie. Cyferki ok, ale literki? Zachęcam go, ale widzę, że nie chce. I znam go, jak coś mu nie leży to na siłę nie da rady:baffled:
 
Do góry