reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwoj maluchow..Zabawy i zabawki

Artykuł ma swoje plusy i minusy ale z jednym się zgodzę, że bezstresowe wychowanie to bajka. Ja absolutnie nie jestem za takim rozwiązaniem i uważam, że wychowywanie polega na umiejętnym kierowaniu dzieckiem, wskazówkach, radach, dyscyplinie ale nie biciu
 
reklama
Nie wyobrażam sobie bezstrsowego wychowywania. Trzeba dzieci kochac i tą miłość okazywać i jednocześnie wymagać od dzieci odpowiedniego zachowania. I przede wszystkim, co chyba najtrudniejsze, świecić przykładem.
 
zgadzam sie z Wami dziewczeta!

ostatnio ogladalam -"swiat wg. dziecka" czy jakos tak z Dorota Zawadzka- dawala rady rodzciom, kttorzy wychowywali starszego syna bezstresowo, poniewaz lekarze powiedzieli im, ze jak sie zdenerwuje, moze miec ataki padaczki...wiec jemu wolno bylo wszystko(tak po krotce bo Duska za plecami krzyczy- mamuuusiu ja chce sniadankoooo:-D...i co - mlodsza ich corka non stop mu razem z rodzicami ustepowala...az doszlo do tego, ze to wyroslo ok 10 l. dzecko- sztan...:szok:klal, bil ich, plul, wyzywal...masakra normalnie................i ta Dorota mowila...on nie ma zadnych wartosci...nie wie co dobre co zle..i stad te jego zahcowania...gdzie mlodsza...bodajze 4-5 l. dziewczynek wychowali na ulozona mala kobietke, emocjonalnie dojrzalsza, madrzejsza od brata....bo od malego kladli jej do glowy to co jej wolno, a czego nie...
 
U nas ostatnio nastąpił jakis przełom w relacjach Wojtek-Staś. Zaczęła sie prawdziwa wspólna zabawa. Stas oczywiscie od dawna już ciągnie do Wojtka, a Wojtek często sie oganiał. A od jakiegos tygodnia Wojtek zabiega o wspólna zabawę, zaprasza Stasia do zabawy, rozmawia z nim, przytula. :-)
Mam świadomośc, że to sie będzie wielokrotnie zmieniać, ale teraz mnie to cieszy!
 
Mamoot super! Mi też się wydaje, że jest coraz lepiej. Ale dalej Miki mówi np. "mamuś powiedz Oldze, że mam koszulkę z Thomasem" (a Olga stoi obok:-D):sorry2:A ja mu na to "sam jej powiedz, przecież Cię rozumie":-)
 
Klaudia natomiast przechodzi jakis okres buntu...albo za duza przerwa w przedszkolu? wraca zmeczona, spiaca i przez to sfrustrowana...po godz ...jak polezy, zje, odpocznie juz jest super ale te powroty...i pierwsze 20 min w domu - masakra-..normalnie tak nam -glownie mi dala popalic, ze nieraz az jebla dostawalam :shocked2:jakby mi ktos dziecko podmienil, bo taka nigdy nie byla:dry:
 
dziewczyny jak wypełniacie czas dzieciom w domu , gdy nie mogą wyjść na dwór? mi już brakuje pomysłów czym zająć Izę, żeby się nie nudziła :sorry2::dry:
 
reklama
Moja mloda praktycznie sama sobie wybiera zabawy....Glupia bylam ,ze kupilam jej te parginki,lotniska itd.bo tylko zagraca pokoj a franca sie tym nie bawi:wściekła/y: a w cholere chciala sama ,zebym jej kupila...
Najlepiej mloda sie bawi maskotkami np.przykrywa je ,karmi itp...ale na pierwszym miejscu kolorowanie i malowanie...na kartkach kredkami,farbami albo na znikopisie...potem lepienie z ciastoliny...ma kilka takich zabawek z Mcdonaldsa i to tez na topie...spi nawet z tym badziewiem...bajki ostatnio sporadycznie...

Wczoraj byla ze mna u kosmetyczki i tak sie naogladala,nazachgwycala,ze po powrocie musialam pomalowac jej pazury w zebre bo mi spokoju nie dawala...
Lubi sie tez przebierac w jakies sukienki i wtedy mi tanczy:-D
 
Do góry