Artykuł ma swoje plusy i minusy ale z jednym się zgodzę, że bezstresowe wychowanie to bajka. Ja absolutnie nie jestem za takim rozwiązaniem i uważam, że wychowywanie polega na umiejętnym kierowaniu dzieckiem, wskazówkach, radach, dyscyplinie ale nie biciu
reklama
Nie wyobrażam sobie bezstrsowego wychowywania. Trzeba dzieci kochac i tą miłość okazywać i jednocześnie wymagać od dzieci odpowiedniego zachowania. I przede wszystkim, co chyba najtrudniejsze, świecić przykładem.
zgadzam sie z Wami dziewczeta!
ostatnio ogladalam -"swiat wg. dziecka" czy jakos tak z Dorota Zawadzka- dawala rady rodzciom, kttorzy wychowywali starszego syna bezstresowo, poniewaz lekarze powiedzieli im, ze jak sie zdenerwuje, moze miec ataki padaczki...wiec jemu wolno bylo wszystko(tak po krotce bo Duska za plecami krzyczy- mamuuusiu ja chce sniadankoooo
...i co - mlodsza ich corka non stop mu razem z rodzicami ustepowala...az doszlo do tego, ze to wyroslo ok 10 l. dzecko- sztan...
klal, bil ich, plul, wyzywal...masakra normalnie................i ta Dorota mowila...on nie ma zadnych wartosci...nie wie co dobre co zle..i stad te jego zahcowania...gdzie mlodsza...bodajze 4-5 l. dziewczynek wychowali na ulozona mala kobietke, emocjonalnie dojrzalsza, madrzejsza od brata....bo od malego kladli jej do glowy to co jej wolno, a czego nie...
ostatnio ogladalam -"swiat wg. dziecka" czy jakos tak z Dorota Zawadzka- dawala rady rodzciom, kttorzy wychowywali starszego syna bezstresowo, poniewaz lekarze powiedzieli im, ze jak sie zdenerwuje, moze miec ataki padaczki...wiec jemu wolno bylo wszystko(tak po krotce bo Duska za plecami krzyczy- mamuuusiu ja chce sniadankoooo


U nas ostatnio nastąpił jakis przełom w relacjach Wojtek-Staś. Zaczęła sie prawdziwa wspólna zabawa. Stas oczywiscie od dawna już ciągnie do Wojtka, a Wojtek często sie oganiał. A od jakiegos tygodnia Wojtek zabiega o wspólna zabawę, zaprasza Stasia do zabawy, rozmawia z nim, przytula. :-)
Mam świadomośc, że to sie będzie wielokrotnie zmieniać, ale teraz mnie to cieszy!
Mam świadomośc, że to sie będzie wielokrotnie zmieniać, ale teraz mnie to cieszy!
Klaudia natomiast przechodzi jakis okres buntu...albo za duza przerwa w przedszkolu? wraca zmeczona, spiaca i przez to sfrustrowana...po godz ...jak polezy, zje, odpocznie juz jest super ale te powroty...i pierwsze 20 min w domu - masakra-..normalnie tak nam -glownie mi dala popalic, ze nieraz az jebla dostawalam
jakby mi ktos dziecko podmienil, bo taka nigdy nie byla


reklama
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Moja mloda praktycznie sama sobie wybiera zabawy....Glupia bylam ,ze kupilam jej te parginki,lotniska itd.bo tylko zagraca pokoj a franca sie tym nie bawi
a w cholere chciala sama ,zebym jej kupila...
Najlepiej mloda sie bawi maskotkami np.przykrywa je ,karmi itp...ale na pierwszym miejscu kolorowanie i malowanie...na kartkach kredkami,farbami albo na znikopisie...potem lepienie z ciastoliny...ma kilka takich zabawek z Mcdonaldsa i to tez na topie...spi nawet z tym badziewiem...bajki ostatnio sporadycznie...
Wczoraj byla ze mna u kosmetyczki i tak sie naogladala,nazachgwycala,ze po powrocie musialam pomalowac jej pazury w zebre bo mi spokoju nie dawala...
Lubi sie tez przebierac w jakies sukienki i wtedy mi tanczy

Najlepiej mloda sie bawi maskotkami np.przykrywa je ,karmi itp...ale na pierwszym miejscu kolorowanie i malowanie...na kartkach kredkami,farbami albo na znikopisie...potem lepienie z ciastoliny...ma kilka takich zabawek z Mcdonaldsa i to tez na topie...spi nawet z tym badziewiem...bajki ostatnio sporadycznie...
Wczoraj byla ze mna u kosmetyczki i tak sie naogladala,nazachgwycala,ze po powrocie musialam pomalowac jej pazury w zebre bo mi spokoju nie dawala...
Lubi sie tez przebierac w jakies sukienki i wtedy mi tanczy

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: