Fredka ja mysle że to reakcja na Ale,
u nas narzekanie że czegos nie moze bo go kolano albo brzuszek boli tez na porzadku dziennym ale wydaje mi sie ze i coraz bardziej przyzwyczaja sie do Bartka-jakby mniej zagrozony sie czuje
a u nas ostatnio na topie naprawianie wszystkiego narzedziami-wykłady na temat narzedzi i tego jakie on by jeszcze chciał (ide pokombinować "kombinerkami"
), zabawa naczyniami i kuchenka i gotowanie i klocki z popisanymi literkami i słowami - Karol zawsze lubił literki i zna je bardzo dobrze, czyta proste słowa typu mama, tata, Karol, kot, but itp (aczkolwiek to juz robil jakiś czas temu i postepu nie ma tylko od paru dni znów to go bardziej interesuje)
u nas narzekanie że czegos nie moze bo go kolano albo brzuszek boli tez na porzadku dziennym ale wydaje mi sie ze i coraz bardziej przyzwyczaja sie do Bartka-jakby mniej zagrozony sie czuje
a u nas ostatnio na topie naprawianie wszystkiego narzedziami-wykłady na temat narzedzi i tego jakie on by jeszcze chciał (ide pokombinować "kombinerkami"