Pati, juz to ktoras z dziewczyn pisala - Twoje posty sa po prostu GENIALNE Pisz, co chcesz i jak chcesz, my z Matisiem zawsze wszystko czytamy z dzika radoscia
A w kwestii rozwoju wyobrazni przy wymyslanych zabawach - masz jak najbardziej racje. Ja pamietam, jak potrafilysmy sie calymi dniami bawic z moja siostra pod stolem - w oboz harcerski, w dom, w wakacje pod namiotem I nic nam do tego nie bylo potrzebne...
Ale niestety, zabij mnie, GRYKLA nie znalam
A w kwestii rozwoju wyobrazni przy wymyslanych zabawach - masz jak najbardziej racje. Ja pamietam, jak potrafilysmy sie calymi dniami bawic z moja siostra pod stolem - w oboz harcerski, w dom, w wakacje pod namiotem I nic nam do tego nie bylo potrzebne...
Ale niestety, zabij mnie, GRYKLA nie znalam