Borys w ciągu dnia śpi od 3-4 godz. Nieraz śpi po pół godzinki, nieraz po 1,5.
U nas jeśli chodzi o zasypianie pomagało przy marudzeniu kładzenie na boczek i przykrywanie pieluszką. Mały zasypiał momentalnie.
U nas tak samo Na boczku sekunda i niuniu
Ja zaczęłam "uczyć" rytuału wieczornego:
Kąpiel, cyc, położenie do łóżeczka, czytanie książki przy włączonej karuzelce, skończenie czytania, buziak w czółko, położenie na boczek, i (przeważnie) dziecko zasypia.
A jak zaczyna płakać, to siedzę obok łóżeczka na krześle i trzymam za rączkę lub w ostateczności wezmę na ręce na małe przytulanko. Positulamy się i od razu się uspakaja..