reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwój i postępy naszych dzieciaków

reklama
Skok w wieku 5 tygodni

Dziecko zaczyna byc bardziej uwazne i ”obudzone”, wszystkie zmysly sa wrazliwsze niz wczesniej. Od tej pory dziecko slyszy, widzi czuje zapach i smak zupelnie inaczej niz dotad i to moze sie mu wydawac niezrozumiale i przerazajace. Jedynym sposobem wyrazenia tego strachu jest krzyk i placz oraz szukanie bezpieczenstwa w ramionach rodziców.

Nowe umiejetnosci:

- Patrzy slucha uwazniej i dluzej
- Jest bardziej swiadome dotyku, zapachów
- Usmiecha sie po raz pierwszy lub czesciej niz przedtem
- Uklad pokarmowy moze funkcjonowac lepiej np dzecku odbija sie rzadziej,
rzadziej wymiotuje
- Moze plakac prawdziwymi lzami po raz pierwszy
O tak wlasnie mamy skok rozwojowy... mimo iz 2 tyg pozniej sie urodzila, to i tak mamy w 5 tyg... chyba ze w 7 jest taki sam...krzyk, placz i do mamy......... :-( A totak od 15 sie zaczyna gdzies... do 21 -23 mniej wiecej, potem spimy pieknie cala noc, z rana szereg usmiechow i placz... :eek:
 
My wlasnie mamy skok 8 tygodnia :-) nie jest tak strasznie, tylko mala bardziej niespokojnie spi.
Czy Wasze dzieciaczki tez ssią piastki. Moja tak robi, chyba zaczyna smakowac swiata, ale kciuka jeszcze nie znalazla ;-) smieszna jest, wypluwa smoga i piastka do buzi :-)

 
Nam sie w sumie 5 konczy,zaczyna 6... + te 2 tyg po terminie, to moze my tez mamy juz skok ten z 8 tyg ...:eek: tez nie jest az tak tragicznie, wlasnie sobie lezy i obserwuje swiat.... hehe
 
My wychodzimy codziennie na godzinke poltorej jesli nie ma wielkiego wiatru i nie pada. Tak nam poradzila polozna do -10 mozna z dzidzia wyjsc najgorzej jak jest wiatr.

Wiecie co ja mam zlote dziecko normalnie Michal Aniol :-D mowie mu wczoraj syniu badz grzeczny bo mam kupe prasowania minelo 5 min zasnal i obudzil sie jak skladalam ostatnia rzecz po prasowaniu :-) ma wyczucie :tak: a dzis polozylam go do wozka i znalazl sobie przyjaciela w scianie :-D gadal do sciany i sie smial i to tak dlugo ze posprzatalam sobie mieszkanie i jeszcze placuszki usmazylam :tak: a teraz zasnal chyba mu sie znudzilo :rofl2:
 
My wlasnie mamy skok 8 tygodnia :-) nie jest tak strasznie, tylko mala bardziej niespokojnie spi.
Czy Wasze dzieciaczki tez ssią piastki. Moja tak robi, chyba zaczyna smakowac swiata, ale kciuka jeszcze nie znalazla ;-) smieszna jest, wypluwa smoga i piastka do buzi :-)



Moj pakuje cala piache i tak glosno ssie i cmoka ze az w kuchni slyszalam a pozniej raczka cala czerwona a teraz zaczal jezdzic piastkami po dziaslach czasem tez paluszki wpycha ale staram sie go odzywaczajac ponoc to bardziej szkodzi na zgryz niz smoczek
 
Mgnienie co do spacerów to ja staram sie wychodzic codziennie. Juz nawet pogodziłam sie z deszczem...kupiłam piekna różowa kurtke przeciwdeszczową i buty ;) i dzielnie spacerujemy he he he Wiec juz żadna szkocka pogoda mi nie straszana. No chyba ze strasznie wieje...julka wtedy jest niespokojna więc rezygnujemy...
A jedzenie...jak była mniejsza była zdecydowanie bardziej uregulowana teraz potrafi wisiec na cycku nawet co 1, 5 godziny. Ale generalnie reguły nie ma, po spacerze jak usnie potrafi wytrzymac nawet 5 godzin...
 
Pytanie do dziewczyn karmiących tylko piersią, jak często wasze pociechy jedzą w ciągu dnia?
Mój szkrab ostatnio się buntuje jak go kłade na brzuszek, do tej pory fajnie leżał, trzymał wysoko główke a teraz się denerwuje. W ogóle zaczęło się grymaszenie jak mu coś nie pasuje. Najlepiej na rękach spacerować po mieszkaniu żeby wszystko mógł widzieć i oglądać, jak się go tylko położy zaczyna kwękać.
A przy takiej nieciekawej pogodzie często wychodzicie na spacery?

moja Ala je co ok 2-3 godziny, robi jedną kupkę dziennie i śpi jakieś 5 godzin oprócz nocnego wypoczynku. Też od kilku dni jest marudna...zwaliłam to na skok:cool2:
 
nam tez niestraszny deszcz, wiatr i zimno - spaerujemy odziennie po 2-3 godzinki . Mój maluch śmieje się dzisiaj cały dzień na głos i tez ssie łapkę i jest przy tym cały mokry
 
reklama
Moja przewaznie je co 2,5 h w dzien, przed kapiela robi sobie dluzsza 3, czasem 3,5h przerwe. No a w nocy, to tak ok 24, potem ok.4 i wtedy rano ok 7-8 przewaznie, czasami czesciej jak ostatnio :-) a byly juz i takie nocki ze po 6h ladnie spala. Nie wiem od czego to zalezy.
Mam takie pytanie: ile czasu wasze dzieci jedza?? tzn. jak sie przyssia to ile czasu trwa takie karmienie?? bo u mnie roznie przewaznie ok 10 min. bywa czasem 15 (ale to zazwyczaj noca) a bywa i 5. Gdzies czytalam, ze zeby dzidzia sie najadla to powinno byc ok 20 min, wiec troche mnie too marrtwi.


 
Do góry