reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwój i postępy naszych dzieciaczków

reklama
Hymmm... Ja mam problem ze spaniem u Tyci. Takie nocne dziecko mi się trafiło. Śpi w dzień po spacerze ca 3h, potem urządza sobie półgodzinne dżemki co 2 godziny, na noc zasypia dopiero o 23ej, wstaje około 8ej (z pobudką na cyca, ale kwęka jeść z zamkniętymi oczami)... Kiedy próbuję ją uśpić wcześniej jest taki krzyk, wrzask, zanosi się tak, jakby jej conajmniej krzywdę jakąś robili... Nie wiem, gdzie jest błąd. Żadne rady i porady nie dały efektu. Od 2 miesięcy Tycia zasypia o 23ej i kropka.

Tycia nie lubi leżenia na brzuszku i bardzo niechętnie dźwiga głowę, za to próbuje rozpaczliwie przewrócić się z brzuszka na plecki i prawie jej się udaje. Dźwiga się też do siadu do kilku dni - podaję jej ręce, a ona zaciska na nich małe paluszki i ciągnie się do góry (SAMA! Nie próbuję jej podnosić!) :) Zabawa zabawkami jest fajna, gdy ktoś inny tymi zabawkami macha, ale sama nie łapie zabawek (łapie, ale nie w celu pomachania nimi sobie dla rozrywki, a raczej jako czynność zupełnie przypadkową i niezamierzoną). Ślicznie "gada" i uśmiecha się szeroko, ale w głos się nie śmieje jeszcze....

Czym powinnam się martwić?
W zasadzie nie martwię się. Hahahaha. Każde dziecko robi inne postępy w różnym czasie. Taką mam filozofię życiową na ten czas :)
 
Czym powinnam się martwić?
W zasadzie nie martwię się. Hahahaha. Każde dziecko robi inne postępy w różnym czasie. Taką mam filozofię życiową na ten czas :)

Każda z nas powinna mieć taką filozofię :-) Ja mam :tak:

Zaobserwowałam, że Amelka zdecydowanie lepiej trzyma zabawkę w lewej ręce.
Amelkowa, pamiętasz jak to jest z dzieciaczkami, na jakim etapie rozwoju można powiedzieć, że dziecko jest leworęczne, czy praworęczne???
 
Każda z nas powinna mieć taką filozofię :-) Ja mam :tak:

Zaobserwowałam, że Amelka zdecydowanie lepiej trzyma zabawkę w lewej ręce.
Amelkowa, pamiętasz jak to jest z dzieciaczkami, na jakim etapie rozwoju można powiedzieć, że dziecko jest leworęczne, czy praworęczne???


Izaa u mnie jest to samo lewa rączka Adasia jest jakby aktywniejsza i też zabawki lepiej w niej trzyma. Też dziś z M się zastanawialiśmy czy to oznacza, że może być leworęczny..
 
super :-),oby jeszcze poszedł spać w dzień;-)
Śpi bardzo dużo w dzień, taki mały śpioszek mi się trafił:-D:-D:-D

a co mu zrobiłaś??:-) chętnie bym z Bianką zrobiła to samo

Luiza szybko mi tu pisz co ty mu dajesz do jedzenia bo już marzę o całej nocce :-D:-D:-D

Dałam mu kaszkę ryżową o smaku malinowym.:-D On w ogóle rzadziej mi zaczął jeść tak co 5/6 godz. wczoraj nawet 7-mio godzinną przerwę miał w jedzeniu.Odkąd podaję mu mleko zagęszczone.

Każda z nas powinna mieć taką filozofię :-) Ja mam :tak:

Zaobserwowałam, że Amelka zdecydowanie lepiej trzyma zabawkę w lewej ręce.
Amelkowa, pamiętasz jak to jest z dzieciaczkami, na jakim etapie rozwoju można powiedzieć, że dziecko jest leworęczne, czy praworęczne???

Igor też woli lewą rękę, ale nie zdziwię się jak będzie leworęczny.
Mój małż ma 2 siostry z czego obydwie są leworęczne.


Igor polubił już jakiś czas temu spanie na bokach, z czego bardzo się cieszę bo może jeszcze ta główka mu się ukształtuje ładnie, ale o wiele ładniej śpi, i umie już przekręcić się sam na bok zależy jak mu wygodnie.

Na dzisiejszej rehabilitacji dowiedziałam się jakie wykonywać z nim ćwiczenia aby zlikwidować napięcie, jak takiego malucha się podnosi, nosi czy nawet jak prawidłowo obracać przy ubieraniu.... strasznie dużo tego było.
Oczywiście w domu też mamy przykaz ćwiczenia.
 
Dzisiaj o 5 rano Filip rozpoczął 5 miesiąc:tak:W związku z tym małe posumowanie:-)

  • sam zasypia w łóżeczku, w dzień ze smokiem, wieczorem bez:-)
  • zasypia o 20 i śpi do 9 (w międzyczasie dwa karmienia)
  • w dzień ma 3 drzemki (od 30 do 60 min.)
  • dużo gada, śmieje się (pod warunkiem, że nie ma akurat skoku), rozpoznaje rodziców, uwielbia mamę:-D im większe głupoty rodzice gadają, tym jest radośniejszy:-)
  • szantażuje rodziców
  • chwyta zabawki w celu włożenia ich do buzi
  • kilka razy przewrócił się z brzucha na plecy, ale ostatnio mu się to znudziło, tak samo, jak podnoszenie głowy. Teraz woli robić kołyskę/samolot
  • ładnie podkurcza nóżki i podnosi pupę
  • nie siada (raz się zmobilizował tylko), ma lekką asymetrię i w związku z tym czeka nas mała rehabilitacja, może już w tym tygodniu
  • wymienił już prawie wszystkie włosy
  • nie toleruje białka mleka krowiego:-(
  • uwielbia spacery
  • waży ponad 7kg, mierzy około 70cm
  • nienawidzi szczepień
  • uwielbia dentinox:szok:
Oj, książkę mogłabym o nim napisać :-D Każdego dnia mnie zadziwia, kocham go najbardziej na świecie:-) Ale przyznaję uczciwie, czasem mam dość, jestem zmęczona i mu mówię, że jak będzie marudził, to go wywiozę na tydzień do babci. Pewnie po kilku godzinach już bym po niego jechała:-D
już 5 miesiąc:szok:ale ten czas leci i oczywiście gratuluję postępów:tak::-)

Śpi bardzo dużo w dzień, taki mały śpioszek mi się trafił:-D:-D:-D
.
super!
 
reklama
Do góry