reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwój i nabywanie nowych umiejętności

Jeremi jakoś się nie kwapi do nauki raczkowania a tym bardziej chodzenia, nawet jak go sadzam to placka na brzuszek :baffled:
Jak go zachęcić ???
 
reklama
Sto lat Antosiu! życzą ciocia i Filipcio.
Mój smyk przemieszcza się coraz sprawniej, coraz lepiej wychodzi mu odpychanie się nóżkami, śmiało mogę stwierdzić, że pełza. Coraz lepiej też siedzi bez podparcia. Wczoraj chwycił mnie za kciuki i podciągnął się do stania ale nóżki ma jeszcze za słabe.
 
Co prawda spóźnione ale szczere życzenia dla Antosia i Lauruni :happy::-D

Maja to zdjęcie w podpisie masz extra. Laura jest prześliczna. A jakie ma oczy duże na wszystkich zdjęciach :tak:;-)
 
Witek nabył dziś nad ranem jedną umiejętność - tak kopnął przez sen nogą w przewijak, że wyrwał uchwyt przytrzymujący przewijak na łóżeczku :shocked2: i się nie obudził przy tym ;-) Dodam, że ten uchwyt był przykręcony dwoma śrubkami do przewijaka :dry: Teraz muszę uważać, bo jak wierzga nóżkami to podnosi przewijak i może się zsunąć na niego :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
no i wlasnie dlatego u nas od 2 miesiecy nie ma przewijaka :-) ochraniaczy tez nie bo maly juz je sciagal no i obnizylismy lozeczko i dzieki bogu bo dzisiaj Michalek z lezenia na pleckach podciagnal sie po szczebelkach do kleku i jak juz prostowal nogi do stania to stracil rownowage i bach na lozeczko heheh :-)
 
reklama
Karlam, ja jestem w totalnym szoku , jak szybko rozwija sie twój Misiek!!!
Mój mały to nie mysli nawet o siedzeniu, a co dopiero , zeby się podnosił na kolanka. Słuchaj , co ty mu dajesz, że on sie tak rozwija :-D....a moze poprostu ma to w genech po mamusi?
 
Do góry