reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozwój i nabywanie nowych umiejętności

Ja tez musze sie pochwalic ze hubcio pieknie dmucha noska. Najlepsza zabawa jest ostatnio dmuchanie noska w reke chodzi po calym domu i tak robi. A jak tylko zobaczy jakas chusteczke to zaraz przyklada do noska i tez smarka.:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
reklama
Antoś też dmucha noska, ale nie w chustkę tylko w rączki:-D. Dłubać w nosie nie potrafi i jakoś mnie to nie martwi:-p.
Poza tym moje dziecko nauczyło sie w końcu trzymać sobie butlę z mlekiem, nie chciał robić tego do tej pory. Wasze dzieciaki robią to już od dawna a dla nas to wielkie osiągnęcie:-D.
Trochę się pochwalę nowymi umiejętnościami, bo nigdy nie mam czasu a dzisiaj nudy w pracy:-p.
Z umiejętności werbalnych niewiele, bo Antek preferuje chińszczyznę:-D
- mówi mama - jak się zdenerwuje, bo inaczej nie chce
- mówi nie nie nie i kręci przy tym główką
- jak coś upadnie to mówi "babuch"... ostatnio wyrzucił smoczka przez balkon i jak go zapytałam, gdzie smoczek, to zaciągnął mnie na balkon i mówi "babuch":-)
- ostatnio chodzi i mówi "kazik kazik", ale nie wiem skąd mu ten Kazik się wziął, bo w rodzinie nie mamy:sorry2:
- potrafi sam jeść danonka, ale jak mama trzyma kubeczek
- mówi "a ku" co w wolnym tłumaczeniu znaczy a ku ku
- jak mówię, przytul mamę, to podchodzi i ściska mnie za szyję
- daje buzi w otwarty pyszczek
- przecudnie tańczy, tylko trudno to nagrać, bo zaraz biegnie do aparatu
- śmieje się, gdy wszyscy sie śmieją, choćby miał to być śmiech wymuszony:-D

No i nie pamiętam:sorry2:
 
Antosiowa zapomnialas dodac,ze biegle wlada paleczkami:-D:-D;-)No i podejrzane z tym Kazikiem;-)Widze,ze chyba juz Ci mdlosci troche przeszly??;-)
 
fajne te styczniaki!

Monika, gratuluję Witka-samochoda :-), to teraz trzymaj sie mamuśka :-)

Nasze, a konkretnie Filipowe osiągnięcia:
- smarkac próbuje, w chusteczke bądź papier toaletowy, ale przykłąda do ust i smarka nosem:sorry2:
- mówi: mama, tata, babka (babcia), eteja (Estera-jego koleżanka), tiotia (ciocia), kawka (truskawka), kapetka (skarpetka), kapka (żabka),kaka (kaczka),otuś (kotuś), ećko (dziecko), mniam mniam, papa, kuku, tak, nie, nu nu. i poza tym gada pełnymi zdaniami, jakby po japońsku, czasami francusku i trochę po hebrajsku tak jakby:-D
- z odgłosów zwierzących to wie ze kura to "ko ko", piesek "auu", a pozostałę zwierząta jak krowa, kot i kaczka to według niego "me"
- zapytany o coś dopowida tak lub nie (świadomie, bo ja pytam czy chce bach bach w tyłek, to mówi ze nie:laugh2:)
- jak chce smoczka, to cmoka
- wie czego mu nie wolno, ale ma to w głębokim poważaniu. lezie w zakazane miejsce, sam somie macha palcem i krącąc głową mówi "nie nie nie"
- wspina sie wszędzie i na wszystko - łózka, stoły, krzesła, biurka, parapety - nie ma problemu
- umie odkrącac buteli i wszystko co się zakręaca - przed chwilą znalazł gdzies w szufladzie lakier do paznokci, odkecił i namalowął se wąsy:crazy::baffled:
- otwiera szuflady,. te z poodkręcanymi relingami też:angry:
- swoje niezadowolenie i dezaprobatę okazuję poprzez głośne wrzaski i tupanie nogami-
- rozumie polecenie przytul - przychodzi i sciska za szyje, gratis dodaje całusa (już zamyka dzióbek)
- już nie chodzi, tylko biega
- intensywnie czy ta ksiązki, wyczytuje wszystko co się da, później juz nie ma co brać do rąk.
- sam wchodzi po schodach (trzyma się poręczy)
- je piach w piaskownicy:baffled:
- bije dzieci, które nie ukońćzyły 4 roku życia:baffled::nerd:
- nie robi problemów przy zmianie pampersa
- sra w gacie:angry::wściekła/y:
- grzebie w torbach i torebkach, cudzych też:laugh2:
- lubi jak mu się ścina włosy, siedzi cichutko i nawet nie drgnie

więcej nie pamiętam:blink:
 
Gratulacje dla Nikusia, że ładnie siedzi po zdjęciu gipsu, teraz tylko hop na nóżki i w świat;-).
Gratulacje dla Julci, że tak pięknie dmucha nosek:tak:.
Gratulacje dla Filippa za całokształt;-):-).

Ja tez musze sie pochwalic ze hubcio pieknie dmucha noska. Najlepsza zabawa jest ostatnio dmuchanie noska w reke chodzi po calym domu i tak robi. A jak tylko zobaczy jakas chusteczke to zaraz przyklada do noska i tez smarka.:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Hania ma identycznie, jak widzi że ja smarkam od razu chce też chusteczkę i wydmu****e. Czasem wciąga do środka jak się pomysli:-D:-D:-D.

Poza tym moje dziecko nauczyło sie w końcu trzymać sobie butlę z mlekiem, nie chciał robić tego do tej pory. Wasze dzieciaki robią to już od dawna a dla nas to wielkie osiągnęcie:-D.

Hania też nie robi tego od dawna, dopiero od jakiegoś miesiąca. A że oije z kubeczka można powiedzieć, że nigdy w życiu nie trzymała butelki:-p:-D. Z małymi wyjątkami, bo na noc jej robie picie w butelce żeby się kubkiem nie zachłysnęła.
 
hej hej ja z nowym osiagnieciem:-p Oli weszla na parter po(szesciu) schodkach sama, na nogach trzymajac sie barierki, praktycznie ominela etap wraczkowywania na schody (raz czy dwa sie jej zdazylo):tak:
 
reklama
brawo zdolne styczniaki!!!!
a ja wam przedstawiam moje ciekawskie dziecko:sorry2:
laurawsukience006rm6.jpg


laurawsukience010or8.jpg


laurawsukience011iq9.jpg

 
Do góry