reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwój i nabywanie nowych umiejętności

dzieki dziewczyny, mi cos ten link nie działa :sorry2:

no zapinkala, zapinkala.... a to czerwone cacko (wóz niby strazacki) made by carrefour za 20 peelenów :-)

Ela Zuzka tez ponoc zrobila juz ze dwa razy sama, ale ja tez nie widziałam.... w patek 2 listopada ide pierwszy dzien do pracy.Mam nadzieje ze do tego czasu zobacze:cool:
 
reklama
Abeja Zuzia świetnie sobie radzi na dwóch nóżkach i jakie ma extra wózio ;-):-D A tobie życzę powodzenia w tej pracy :tak::-D

Gratki dla Filipka za pierwsze samodzielne kroczki :-D:-D:-D:-D
 
gratulacje dlz łazików, Michas tez już kroki stawia, może to głupie ale ja już takich rzeczy nie zauważam, może dlatego ze zaiwania mi po całym mieszkaniu a ja już nie mam siły za nim biegać heheh :-) dopiero jak podejdzie do mnie przechodząc przez pół pokoju sam to stwierdzę, że w końcu chodzi heheh :-) :-) chyba jestem zbyt wymagająca!! ;-);-)
 
reklama
A mój Antoś poczłapał wczoraj do naszej sypialni i zamknął drzwi od środka. Na dodatek stanął sobie i się o nie oparł. Po chwili mu się stanie znudziło i w krzyk a ja nie mogłam tam wejść żeby go nie przewrócić. Łoo matko co ja przeżyłam:szok::crazy:.
 
Do góry