reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozszerzenie diety- problemy

reklama
A powiedzcie mi co z kaszkami? Jak to u Was wygląda? Od kiedy? I od jakiej zacząć? Niestety ale tyle jest tego na półkach sklepowych a to moje pierwsze dziecko więc moja wiedza jest na najniższym poziomie
 
A powiedzcie mi co z kaszkami? Jak to u Was wygląda? Od kiedy? I od jakiej zacząć? Niestety ale tyle jest tego na półkach sklepowych a to moje pierwsze dziecko więc moja wiedza jest na najniższym poziomie

Poczytaj. Tam masz wszystko.
 
Co do kaszek- nie polecam gotowcow, tylko zalej woda i gotowe...
Z takich cudów to chyba tylko bobowita robi serię 7 zbóż - ale i w tej serii nie wszystkie są godne polecenia.. owocowe są tak słodkie, że sama tego nie mogłam zjeść..
Super seria- Czary mamy, albo zwykle kaszę (manna, gryczana, jaglana itp), czasem gotuje na wodzie czasem na mleku owsianym (bo syn nie je krowiego), czasem dodaje np starte jabłko (A potem pokrojone) albo banana l, a czasem mus z owoców. Koniecznie sprawdzaj skład kaszek- każda będzie dobra, jeśli nie dodadzą do niej cukru albo syropu.
Polecam też książkę "Alaantlowe BLW. od niemowlaka do starszaka" (bardzo dużo inspirujących przepisów) i w ogóle całą stronę alaantloweblw i szpinak robi BLE.
 
Co do kaszek- nie polecam gotowcow, tylko zalej woda i gotowe...
Z takich cudów to chyba tylko bobowita robi serię 7 zbóż - ale i w tej serii nie wszystkie są godne polecenia.. owocowe są tak słodkie, że sama tego nie mogłam zjeść..
Super seria- Czary mamy, albo zwykle kaszę (manna, gryczana, jaglana itp), czasem gotuje na wodzie czasem na mleku owsianym (bo syn nie je krowiego), czasem dodaje np starte jabłko (A potem pokrojone) albo banana l, a czasem mus z owoców. Koniecznie sprawdzaj skład kaszek- każda będzie dobra, jeśli nie dodadzą do niej cukru albo syropu.
Polecam też książkę "Alaantlowe BLW. od niemowlaka do starszaka" (bardzo dużo inspirujących przepisów) i w ogóle całą stronę alaantloweblw i szpinak robi BLE.
nareszcie jakaś podpowiedź! Bo to wszystko to jakieś cuda- wianki😉
 
Przede wszystkim spokoj... Nie stresuj się i nie panikuj. Nie wszystko musisz od razu wiedzieć i robić super. Ale na początek baw się tym jedzeniem, nie panikuj, że nie zje albo zaszkodzi... Warzywka i owoce możesz sama przygotować np na parze i zetrzeć. Początkowo bez przypraw A potem już bawisz się w nadwornego kucharza!:)
My zaczynaliśmy od warzyw i owocow w porze obiadu, to trwało chyba miesiąc- najpierw jednoskladnikowe, potem dodaliśmy śniadanie w postaci kaszki właśnie- polecam działy koło makaronów i że zdrowa żywnością, bo zwykle kasze znajdziesz wlasnie tam. Następnie warzywa na obiad zamieniały się w dania z mięsem albo rybą, potem jeszcze z makaronem albo kluseczkam, równolegle deser- mus albo jakieś owocek. Teraz to już obiad dwudniowy i jeszcze kolacja.
Baw się tym, nie martw!:)
 
A widzisz, ja dawałam kaszki bobovity po 4 miesiącu, potem w zależności od wieku. Nawet nie wnikając w składy 🤷 naiwnie stwierdziłam, że skoro są dla takich maluchów to muszą być bezpieczne. Jak jest naprawdę, tego się chyba nie dowiemy. Dzieć póki co zdrów i je wszystko... 😉
 
Bezpieczne są, alemmają dużo cukru..
Nie zabije od razu, ale może uzależnić i nie jest jednak neutralny dla zdrowia.
Ale najważniejsze, to nie popadać w paranoje...
Kto nie ma cukru w domu albo nie je nic słodkiego niech rzuci kamieniem (naklepiej takim z czekolady!)😁😁


A widzisz, ja dawałam kaszki bobovity po 4 miesiącu, potem w zależności od wieku. Nawet nie wnikając w składy 🤷 naiwnie stwierdziłam, że skoro są dla takich maluchów to muszą być bezpieczne. Jak jest naprawdę, tego się chyba nie dowiemy. Dzieć póki co zdrów i je wszystko... 😉
 
reklama
Ja kupuję kaszki z Bobovity. Podstawowe, nie owocowe, dodaje do nich sama owoce. Manna i te z serii 7zboz bez olejów palmowych i innych zbędnych rzeczy są bardzo fajne. Im skład krótszy tym lepszy. Te czary Mary muszę kupić, ale nigdzie nie wiezialam. Ogólnie warto poczytać jeśli czujesz się mało pewnie, kiedy co i jak wprowadzać.
 
Do góry