reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozszerzenie diety naszych maluchów

vinga89

mamusia syneczków
Dołączył(a)
28 Styczeń 2012
Postów
4 160
Miasto
mazowieckie
reklama
my wczoraj jedliśmy banana. mały na szczęście na wszystko co mu daję reaguje dobrze i coraz lepiej je. na szczęście już rzadko wypluwa :tak: chyba już niedługo zacznę mu podawać pół deserku i pół obiadku dziennie
 
U nas wczoraj mały po dwóch dniach próbowania dokończył słoiczek z marchewką. Bardzo mu smakowała. Dziś spróbujemy jabłka. Aaa..i dziś była kupka marchwiowa:tak:
Czy po jabłku jest może łatwiej z kupką? I ten gluten... tzn kaszkę manną czy już podajecie?
 
Ja podaję raz w tygodniu do jabuszka łyżeczkę. Za tydzień zacznę co 3 dni. Ja kupiłam kilka zupek ale we wszystkich jest po 60% marchewki, a mała ma problemy z kupą po marchewce i nic zjedzenie jabuszka w ten sam dzień nie daje. Na razie zaliczyliśmy marchew jeden raz i do kosza poszła, dynię z ziemniakiem, zupke jarzynową, a dziś ziemniaki ze szpinakiem.będę tarła Dostałam swojskie jabuszka więc sama będę tarła. Kaszek nie daję bo i tak lepiej po nich nie śpi ( albo nawet więcej stęka w nocy), a wygląda nawet ciut za dobrze.
 
nie zauważyłam, żeby kupka po jabłuszku była inna niż ta po marchewce. ogólnie naszej kupki już nie "słychać" jak kiedyś gdy tylko na mleczku był, a co do "łatwości" wypróżnień to również różnicy nie zauważyłam.

nam ogólnie wszystko smakuje oprócz dyni z ziemniaczkami. jak dałam mu dynię to miał minę typu "matka chyba zgłupiałaś"
kaszkę manna ja raz podałam pół łyżeczki do zupki, teraz jedziemy na 3 dni z mężem na kurs więc jak wrócimy pewnie zacznę codziennie mu podawać.
podałybyście szpinak dziecku? mam taki słoiczek z hippa na 4 miesiące i się zastanawiam czy już mu dać...
 
o rany ale juz ładnie macie dietę rozszerzoną. My dopiero kleik ryzowy próbujemy ale idzie nam opornie. Kaszka smakowa wylądowała w zlewie;/ Marchewki jeszcze nie próbowałam. Szukam jakiegoś gospodarza co sprzeda mi warzywka niesypane. Chiałabym sama gotować. Teraz młoda podziębiona wiec tylko cyc.
 
vinga-u mnie mały miał taką minę jak dostał ziemniaka ze szpinakiem :-D na początku chyba mu nie smakowało, ale od 3 łyżeczki wszystko elegancko wchodziło(a tak między nami-w smaku to było koszmarne:no:ja wyplułam do zlewu bleee). Młody ma już za sobą marchewkę, jabłko, gruszkę, jabłka z owocami leśnymi, ziemniaki z dynią, ziemniaki ze szpinakiem, zupke jarzynową-ze słoiczków, oraz zupkę z ziemniaka, marchewki i pietruszki robioną przeze mnie-zjadł, ale chyba mu pietruszka nie podeszła, bo sie lekko krzywił. Wcina na potegę kaszkę mleczno-ryżową, ale tylko malinową, jabłkową pluje:-D(ale ja go czasami oszukuję i daję pół na pół z malinową), chętnie zjada też ryżową owoce leśne, soki najbardziej mu podchodzą jabłko, malina, dzika róża ale podaje mu rozrobione z wodą, bo wczesniej pił tylko wodę i widać, że były dla niego za słodkie.
W środę idziemy na szczepienie to pewnie podejme temat glutenu
 
reklama
my z kaszek smakowych jedliśmy brzoskwiniową, kilka dni potrwało zanim mały do takiego smaku się przyzwyczaił. a teraz wciąga 150 ml takiej gęściejszej kaszki (5 łyżek), popije herbatką i idzie spać;-) teraz mamy bananową ale sam banan ze słoiczka strasznie mu smakował więc sądzę, że z chęcią będzie ją jadł.
co do słoiczków to za nami są: marchew, marchew z ziemniaczkami, jabłuszko, jabłuszko z jagodami, zupka jarzynowa, ziemniaczki z dynią, zupka marchwiowo ryżowa, jabłuszko z brzoskwiniami i banan. co do tej zupki marchwiowo-ryżowej to dopiero po podaniu słoiczka spojrzałam na skład a tam seler i sok winogronowy... ale niby małemu nic nie było...
soczki również daję rozcieńczone, nawet na słoiczku jest napisane żeby rozcieńczać, więc małą buteleczkę mamy na 3 dni.
 
Do góry