reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

rozszerzanie diety ponad 4 miesięcznego dziecka

lavista

Początkująca w BB
Dołączył(a)
1 Grudzień 2012
Postów
18
Miasto
Nottuln
jeśli powielam temat- wybaczcie. Mam pytanie do Was mamuśki :) syn ma ponad 4 miesiące,od kilku dni staram się mu rozszerzyć dietę. Powoli zaczyna lepiej łykać ale czego bym nie podała, mam wrażenie, że mu nie smakuje. Robi taką minę obrzydzoną :D. Zje trochę i nie ma opcji by zjadł więcej. Piszę o kaszce (różnych rodzajach), obiadkach, marchewce, jabłuszku. Jabłko chyba mu najbardziej smakuje ale co z innymi pokarmami?powinnam w takim razie trzymać się póki co tylko jabłka? czy mimo wszystko codziennie, chociaż po trochu przyzwyczajać do innych smaków? Proszę o poradę co zrobić :)
 
reklama
lavista to co piszesz jest calkowicie normalne. Nalezy wprowdzac male ilosci. Brzuszek musi sie przyzwyczaic, zoladek musi sie nauczyc produkowac enzymy do strawienia nowosci, ktore podajesz synkowi. Jak w takim wieku zje lyzeczke lub dwie jabluszka to bardzo dobrze. Rozszerzanie diety to nie wyscigi, nalezy to robic stopniowo i powoli:tak:
 
zgadzam się, całkiem normalne mojemu Filipowi też zaczęłam podawać nowe smaki od 4mies. teraz ma ponad 6 i dalej grymasi sa dni że zje cały słoiczek ze smakiem.
Marchewki zupek i obiadkow nigdy nie chcial wiec wszyscy mi poradzili zeby mu troszeczke dosolila ijakos tak bardziej mu posmakowalo ;) .
 
Pierwsze miesiące to nauka smaków i połykania więc się tym nie martw. Taki posiłek nie ma zastapić mleczka a tylko urozmaicić i przygotowac bazę na przyszłość.
 
dziękuję za odpowiedzi ;)dziś pierwszy sukces, 50ml zupki warzywnej z domieszką kleiku, podane łyżeczką. Jesteśmy na dobrej drodze :)
 
Do góry