reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

rozszerzanie diety naszych maluszków

Mam pytanie do mam gotujących dwudaniowe obiadki swoim pociechom ;-)
Używacie jakiś przypraw, chociaż soli, zeby żarełko było smaczne?

Tylko zioła: natka, bazylia, koperek. Do deserku cynamon
Sól jest niezdrowa;-):-)

Wiecie może od kiedy można podać białko z jajka?:baffled:
Zapomniałam spytać pediatry, a zastanawiam się kiedy można zaserwować małemu jajecznicę:dry:
 
reklama
Tylko najgorzej, ze mama znika, moja ostatnia waga to 48,8 :-(
Iszatr to faktycznie znikasz... 48,8 :szok:
Wiecie może od kiedy można podać białko z jajka?:baffled:
Zapomniałam spytać pediatry, a zastanawiam się kiedy można zaserwować małemu jajecznicę:dry:

Nie wiem od kiedy białko ale Zuzka już podjadała jajecznicę z mojego talerza... I po tym incydencie na szczęście nic się nie działo...​

I dałam jej ostatnio Danonka choć jestem ich wielkim przeciwnikiem. I tu znowu żadnej reakcji alergicznej nie było, więc co z tą skazą... Jest czy jej nie ma? Zgłupiałam...​
 
Iszatr, tylko nam całkiem nie zniknij:szok::-D;-)

Anielap, wiesz u synka znajomych ( w wieku naszych maluchów) podejrzewano skaze białkowa od 4 miesiąca. Kolezanka karmiąc piersią była na diecie, później Miki był cały czas na diecie a tydzień temu okazało się, że mały nie ma żadniej skazy białkowej ani nie jest uczulony na inny pokarm, tylko ma alergię na kota. Znajomi mają kota. Więc może u Was to jednak też nie skaza :dry::baffled:
 
Iszatr nie znikaj:no:
no właśnie - białko... wg niektórych w 11 m-cu można, wg innych po 11... no i bądź tu mądrym...
danonków Miśkowi nie daję, za to został mi jeszcze zapas jogolino z nestle, a czasem daję zwykły jogurt naturalny z drzemikiem domowej roboty
przyprawy daję różne, zależy co pasuje do potrawy;-) sól czasem idzie w ruch:zawstydzona/y: ale minimalne ilości; pieprzu i papryki jeszcze Michaś nie próbował (sporo przypraw jeszcze nie próbował, ale drugie sporo już tak;-))
 
Anielap, wiesz u synka znajomych ( w wieku naszych maluchów) podejrzewano skaze białkowa od 4 miesiąca. Kolezanka karmiąc piersią była na diecie, później Miki był cały czas na diecie a tydzień temu okazało się, że mały nie ma żadniej skazy białkowej ani nie jest uczulony na inny pokarm, tylko ma alergię na kota. Znajomi mają kota. Więc może u Was to jednak też nie skaza :dry::baffled:

Jak próbowaliśmy zmienić mleko na zwykły Bebilon to ewidentnie po kupach mozna było stwierdzić alergię, ale jak podaję jogurt, twarożek, czy np ostatnio danonka, a nawet kilka razy podałam kaszkę mleczno-ryżową to nic się nie dzieje :baffled:
 
Anielap u nas tez skaza bialkowa :( ale pediatra powiedzal ze jogurty jak nabardziej podawac dziecku...jesli chodzi o reakcje skorna, to pojawia sie okolo tygodnia po spozytym alergenie...ale mam nadzieje ze w waszym przypadku skazy niet :)))Pozdrawiam!

Aha ja tez daje danonki,kaszke mleczno-ryzowa i nie zauwazylam zadnych objawow...a od jutra zamiast cyca dam mleczko modyfikowane bo ja na atybiotykach i silnych lekach przeciwbolowych.... :(
 
Z daniem mojego lekarza Miki jest alergikiem na mleko krowie,psa,roztocza,jednym słowem MEGA ALERGIK.Fakt na buzi ma lekkie kroteczki,Mikolaj dostaje Dannonki,jogurty,mamy psa,i nic niepokojacego sie nie dzieje.dziewczyny jak wygladaja testy alergiczne z krwi.?
 
Hej dziewczyny, melduje sie juz z US. Podroz dluuuuuuuga, ale przetrwalismy.Mala zachowywala sie tak jak normalnie w ciagu dnia, czyli szla spac o takich samych porach jak zwykle. Na poczatku mialam nadzieje ze od buczenia silnikow zasnie i bedzie spokoj ale niestety... :no: Ale mimo wszystko dobrze sie bawila, siedziala w basinecie, dostala grzechotke, misia i ksiazeczke od stewardes i niezle sie bawila (bo to nowe bylo :-) )poza tym mielsismy jeszcze swoje zabawki. No i poza tym najlepszymi zabawkami okazali sie ludzie , zaczepiala wszystkich :-) Z tym jedzeniem to nie jest zle. Daja sloiczki "Nestle", do wyboru, obiadki i deserki. Ja nie skorzystalam, bo mala jeszcze przed podroza na lotnisku zjadla obiadek. Ale widzialam ze babka obok dala dziecku i zajdlo caly sloik. Picie lepiej miec ze soba. Ja z nerwow spakowalam wszystko swoje a potem myslalam jak sie tego pozbyc zeby miec luzniejsza torbe :laugh2: Takze ogolnie nie bylo zle, gorzej w krajowych liniach bo nie ma basineta i trzeba trzymac na rekach no ale nie bylo zle. Mala tylko mi szwankuje, bo sie na nowy czas nie moze przestawic, zasnela mi o 12:30 i musialam ja obudzic o 17:30 bo chyba myslala ze to noc (w Polsce jest w tm czasie wlasnie noc...). Pewnie z tydzien bedziemy dochodzic do siebie z tym czasem.
 
reklama
Dziewczyny dzis szampana stawiam wszystkim:tak::tak::tak:
Otoz o godzinie 14.30 nastapil siodmy cud świata.Moje dziecie pożarło paroweczke.Nie wiem czy to jakis dzien litosci nad mamą czy o co chodzi ale jestem cala w skowronkach.Do tej pory bylo tylko mleko i owocowe sloiczki od przypadku i jedzone z rykiem.A tu dzis pożarto paroweczke bez zadnego ale i z usmechem.Uomatko alez jestem przeszczesliwa:-D
 
Do góry