aksmobulka
Fanka BB :)
justynkamika-przede wszystkim rozpoczelam dokarmiac przez sen tak na nieswiadomke zeby pobudzic jej apetyt...albo gestsza kaszka przez butle(milupa jest takze bezglutenowa)albo mleko z kleikiem ryżowym.przed 12w nocy wypijała kolo 150ml i nad ranem tak zeby jeszcze mocno spala robilam druga ok 5 rano takie cuś stosowałam przez 2 tyg.Później rozpoczęłam dawać jej coś w miare dozwolonego z mojego talerza i jadła po troszku ze mna....z czasem jej apetyt sie zwiekszal.Oliwia ogólnie lubi teraz nowości...daje po troszku a jak nie zaszkodzi to potem troche wiecej.ostatnio zjadla z nami np.krupnik z wkrojonym mieskiem cielecym,barszcz czerwony z ziemniaczkami i pomidorówke z lanym ciastem) nic jej nie było po żadnej nowości.Od tej pory je praktycznie wszystko...ma lepszy apetyt i badania też sie poprawiły.W 2 tyg przytyła 400g
Ah...i jeszcze jedno po jedzeniu o 5 rano ...dawalam jej to co najbardziej lubi czyli milupe o samku ciateczek maslanych na gesto lyzeczka....nie chciala jesc "bez niczego" wiec na kolano...i zaserwowałam bajke"bzyczek" z youtuba i tak sie nauczyla ze pochlonieta bają zjadala prawie cala kaszke....mieso np nie chce za bardzo jesc mi gotowanego..wiec...robie pieczone w folii na masełu w piekarniku.
ii...na koniec zauważyłam że moje dzieko lubi papke tylko w postaci kaszki i jogurtów tak to lekko zgniecione łyżeczką a mięsko pokrojone do"żucia"
Ah...i jeszcze jedno po jedzeniu o 5 rano ...dawalam jej to co najbardziej lubi czyli milupe o samku ciateczek maslanych na gesto lyzeczka....nie chciala jesc "bez niczego" wiec na kolano...i zaserwowałam bajke"bzyczek" z youtuba i tak sie nauczyla ze pochlonieta bają zjadala prawie cala kaszke....mieso np nie chce za bardzo jesc mi gotowanego..wiec...robie pieczone w folii na masełu w piekarniku.
ii...na koniec zauważyłam że moje dzieko lubi papke tylko w postaci kaszki i jogurtów tak to lekko zgniecione łyżeczką a mięsko pokrojone do"żucia"
Ostatnia edycja: